Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
maniu_ww
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 22 lut 2017, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zamówiłem dziś w ogrodniczym ziemię do palm, były do wszystkiego tylko nie ta którą potrzebuje ;) Kupiłem też kamyszki na spód doniczki.
Obciołem te zgniłe pędy i tam w środku też jest miękko. Pewnie przez ta ziemię ją przelałem. Na szczęśćie wyższa łodyga czy pień jest w lepszym stanie. Obym tylko nie popsuł korzeni przy przesadzaniu

Obrazek

---27 lut 2017, o 14:59---

Wyjąłem dziś ostrożnie jukke z doniczki i zastałem taki widok. Chyba to jej koniec, korzenie zdają się nie trzymać pniów, szczególnie ten mniejszy pień. Jest ich bardzo mało mi się wydaje. Układ korzeniowy z poprzedniej doniczki w ogóle się nie związał z nowa ziemią (przesadzana we wrześniu) . Mam kamyszki i specjalną ziemie. Jak dokładnie teraz postępować. Jest w ogóle sens ?

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dopóki pnie są twarde, możesz próbować. Okres jesienno-zimowy to taki okres, kiedy rośliny słabiej rosną i dopiero od wiosny wznawiają wzrost.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak jak pisałam wcześniej,ze pozwole sobie wstawic yukke po tym jak odżyje,tak więc wstawiam :) Moje cudo odratowane, liście nie żołkną,ziemia przesycha nic tylko czekać na wiosne co w górę jeszcze bardziej pójdzie. Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady :)
Jeszcze jedno pytanko, w okresie wiosna,lato jak często podlewać i nawozić? Oraz czym nawozić?
Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Im więcej słońca, tym więcej podlewasz szczególnie latem. Do tego czasu stopniowo zwiększaj częstotliwość podlewania. Najlepiej pozwalać na razie delikatnie przesychać wierzchniej warstwie ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
MagdalenaKCh
500p
500p
Posty: 751
Od: 26 sie 2011, o 19:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jaworzno

proszę o pomocy c w intetyfikacji

Post »

Coś zaszkodziło mojemu kwiatki.
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Paulinaaa
1000p
1000p
Posty: 1134
Od: 9 sty 2013, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A co się jemu dzieje bo jakoś nic nie dostrzegam? :wink:
Oprócz jednego listka reszta ładna, zielona.
Sucho ma w doniczce, jak często podlewasz?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jest w wszystko w porządku, to dobrze że pozwalasz przeschnąć wierzchniej warstwie ziemi. Juki są wrażliwe na przelanie, więc suche podłoże im nie zaszkodzi. Oczywiście w sezonie możesz więcej podlewać, byle tylko zapewnić jej słoneczne stanowisko.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Pani Roza_1
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 27 kwie 2017, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Problem z juką

Post »

Obrazek

Obrazek

Jedna gałąź mi się ułamała, wcześniej tego nie zauważyłam i co teraz?

Trzeba ją chyba obciąć? Ale w którym miejscu?
Tak wgl to ona jakoś zmarniała ostatnio, jej liście oklapły i zaczyna mieć żółte przebarwienia na końcówkach liście. Poradzicie coś?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W kwestii problemów w uprawie proszę i prawidłowej pielęgnacji proszę poczytać wpierw ten wątek - znajdziesz w nim dużo przydatnych informacji. Juki potrzebują słonecznego stanowiska przez cały rok i zmniejszenia podlewania latem. Podejrzewam, że Twoja Juka ma za ciemne stanowisko oraz za często podlewałaś w okresie jesienno-zimowym, a także niewłaściwe mało przepuszczalne podłoże.
Natomiast w kwestii złamania, wystarczy po prostu odciąć i wierzchołek ukorzenić - proszę przeczytać tutaj:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... Canie+cz.1 .
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Karolina1994
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 23
Od: 21 lut 2016, o 17:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam.Pisałam już kiedyś na temat mojej jukki. A teraz mam małe dwa pytania czy mogę jukkę postawić jakieś 2metry naprzeciwko okna. Bo niestety ale już mi się nie mieści na parapecie i muszę ją przestawić,okno jest bardzo słoneczne i myślę że słońce będzie do niej dobrze docierać,ale czy jej wystarczy tyle ? Słyszałam że usychanie dolnych liści jest normalne bo wytwarza się pień,czy to prawda? Bo mi akurat usychają delikatnie powoli dolne liście.Oraz ostatnie pytanie jak kupiłam jukkę to mi się połamała i wtedy ukorzeniłam tą złamana część,ładnie rośnie ale zastanawiam się czy z niej wytworzy się też pień?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

1. Nie. Musi stać jak najbliżej okna, jak nie mieści się na parapecie, postaw na kwietniku. Ewentualnie możesz na okres letni wynieść na balkon.
2. Tak.
3. Tak, tylko musisz wiedzieć że te sprzedawane juki są pozyskiwane z wieloletnich egzemplarzy, którym są przycinane pnie. Uzyskanie pnia o takiej samej średnicy w warunkach domowych, może być trudne bo osiągają one wtedy wiele metrów wysokości.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Gayaruthiel
200p
200p
Posty: 385
Od: 25 kwie 2008, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Haugesund
Kontakt:

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nasza jukka też nie domaga. Z lektury wątku rozumiem, że została przelana i ma za mało światła? Niestety oblazły ją mszyce i nie mam na nie sposobu. Po pryskaniu środkiem na mszyce, liście marnieją. Ręcznie zbieram ile się da, ale dranie siedzą w środku rozetek, nie mam na tyle małych palców, żeby je tam wszystkie sięgnąć. Od czasu do czasu spłukujemy je konewką, ale to też pomaga na parę dni, a potem się namnażają na nowo. Żeby pozbyć się mszyc, wystawiliśmy w piękny dzień jukę na taras, ale nocą temperatura spadła do dziesięciu stopni, a to dodatkowo ją chyba przemroziło.

W planach mam wyjęcie jej z tej doniczki, skontrolowanie ilości wody i stanu korzeni, wsadzenie do innej doniczki, takiej normalnej z dziurami (ta ma dziury kryte, więc nie widać ile wody się zbiera w pojemniku na dnie) do ziemi kwiatowej, ale takiej z porowatymi kulkami, zmieszanej jeszcze ze zwykłym piaskiem. Czy można zrobić coś więcej?

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18674
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No niestety tak się kończy posadzenie w inną doniczkę niż normalna, w niewłaściwe zbyt zbite podłoże oraz nadmierne podlewanie w sezonie jesienno-zimowym w zasadzie doprowadziło roślinę prawie w stan agonalny. A szkodniki załatwiły resztę.
Pozbycie się szkodników to priorytet, dopóki ich się nie pozbędziesz roślina długo nie pożyje.

O zwalczaniu mszyc poczytaj tutaj :

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... lit=Mszyce
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”