Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Osłonka czy doniczka, bo to dwa inne pojemniki. Ta pierwsza nie ma odpływu. To jaką wa końcu masz?
Juka preferuje ciasne doniczki. Teoretycznie w przypadku tak dużej rośliny można w ostateczności dać o te 5 cm większą na średnicy od bryły korzeniowej, jeśli faktycznie jest mocno przerośnięta.
Starego podłoża pozbądź się tyle ile się da w miarę możliwości. Nie musisz to być aż do zera.
Łodyga żółknie z powodu o jakim piszemy od samego początku, od przelania.
Jeśli zacznie robić się miękka, to znaczy tylko to, że zaczęła gnić i trzeba będzie ją wtedy wyciąć w całości.
Można by na koniec zrobić profilaktycznie oprysk preparatem grzybobójczym.
Juka preferuje ciasne doniczki. Teoretycznie w przypadku tak dużej rośliny można w ostateczności dać o te 5 cm większą na średnicy od bryły korzeniowej, jeśli faktycznie jest mocno przerośnięta.
Starego podłoża pozbądź się tyle ile się da w miarę możliwości. Nie musisz to być aż do zera.
Łodyga żółknie z powodu o jakim piszemy od samego początku, od przelania.
Jeśli zacznie robić się miękka, to znaczy tylko to, że zaczęła gnić i trzeba będzie ją wtedy wyciąć w całości.
Można by na koniec zrobić profilaktycznie oprysk preparatem grzybobójczym.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 2 lut 2021, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Mam osłonkę z dziurkami i doniczkę bez dziurek.
Wczoraj jak wróciłam do domu to bryła korzeniowa była całkiem sucha, podłoże samo odpadało.
A roślina nadal żółknie i to z dnia na dzień bardzo szybko i widocznie.
-- 3 lut 2021, o 12:26 --
Zastanawiam się czy faktycznie ta bryła/doniczka nie jest za mała ?
Wczoraj jak wróciłam do domu to bryła korzeniowa była całkiem sucha, podłoże samo odpadało.
A roślina nadal żółknie i to z dnia na dzień bardzo szybko i widocznie.
-- 3 lut 2021, o 12:26 --
Zastanawiam się czy faktycznie ta bryła/doniczka nie jest za mała ?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Już napisałem co było przyczyną, zbyt częste podlewanie i zbyt mało przepuszczalne podłoże. Nie musi być ziemia mokra, żeby przelać.
Doniczka na pewno nie jest za mała, bo bryła korzeniowa nie jest przerośnięta.
Ale zaraz, w czym teraz rośnie, w osłonce bez odpływu, czy z odpływem i stoi na podstawce?
Doniczka na pewno nie jest za mała, bo bryła korzeniowa nie jest przerośnięta.
Ale zaraz, w czym teraz rośnie, w osłonce bez odpływu, czy z odpływem i stoi na podstawce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 2 lut 2021, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Rosnie w osłonce z odpływem (dziurki w dnie, na spodzie keramzyt)
i ta osłonka wsadzona jest do ozdobnej osłonki ceramicznej, która nie ma odpływu bo spełnia funkcję podstawki.
i ta osłonka wsadzona jest do ozdobnej osłonki ceramicznej, która nie ma odpływu bo spełnia funkcję podstawki.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Nie, nie wkładasz doniczki do osłonki, to karygodny błąd. Podłoże musi oddychać, więc ma stać na podstawce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam. Jakieś 5 tygodni temu przesadziłem jedną jukę, która miała przerośniętą bryłę korzeniową do większej soniczki o 5 cm na średnicy, a w drugiej zmieniłem ziemię na nową tylko za dużo korzeni powyrywałem prawdopodobnie przy zmianie.
Kupiłem ziemię do juk i palm, wymieszałem z keramzytem.
Podlałem obie za 30% tego co zawsze, czyli po duzej szklance 2 razy tzn. raz po przesadzeniu i po 2 tygodniach. Niemniej jednak w obu przypadkach od dołu żółkną liście i to w szybkim tempie. Co jeszcze można zrobić?
Kupiłem ziemię do juk i palm, wymieszałem z keramzytem.
Podlałem obie za 30% tego co zawsze, czyli po duzej szklance 2 razy tzn. raz po przesadzeniu i po 2 tygodniach. Niemniej jednak w obu przypadkach od dołu żółkną liście i to w szybkim tempie. Co jeszcze można zrobić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Szklanka wody? W jakiej obecnie rośnie doniczce? Zdjęcia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dzień dobry,
Jestem nowy na forum i szukam pomocy - nie wiem czy moja Juka jest jeszcze do uratowania....
Kupiłem ją w sierpniu i po około 2-3 miesiącach liście zaczęły wysychać i opadać - wyciąłem je wszystkie.
Przestawiłem ją bliżej okna, bo wyczytałem że to oznaka braku światła. Wydaje mi się, że została też przelana (chociaż nie kojarze bym ją mocno podlewał) - na początku był 3 pieńki, zostały 2, bo najmniejszy zrobił się całkiem miękki i zgnił.
Chciałem ją już wyrzucić, ale zauważyłem ze rosną nowe liście z boku.
Na początku stycznia przesadziłem ją też do nowej ziemi (specjalnej dla palm)
Załączam zdjęcia (jedno jest swieżo po kupnie) - czy tu jest jeszcze co ratować? Jeżeli tak, to jak postąpić? Proszę o rady jak dla totalnego laika.
https://imagizer.imageshack.com/img924/7489/Vnl2Fq.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9981/pHpiwn.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6900/sFvodv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6421/qycxl9.jpg
Jestem nowy na forum i szukam pomocy - nie wiem czy moja Juka jest jeszcze do uratowania....
Kupiłem ją w sierpniu i po około 2-3 miesiącach liście zaczęły wysychać i opadać - wyciąłem je wszystkie.
Przestawiłem ją bliżej okna, bo wyczytałem że to oznaka braku światła. Wydaje mi się, że została też przelana (chociaż nie kojarze bym ją mocno podlewał) - na początku był 3 pieńki, zostały 2, bo najmniejszy zrobił się całkiem miękki i zgnił.
Chciałem ją już wyrzucić, ale zauważyłem ze rosną nowe liście z boku.
Na początku stycznia przesadziłem ją też do nowej ziemi (specjalnej dla palm)
Załączam zdjęcia (jedno jest swieżo po kupnie) - czy tu jest jeszcze co ratować? Jeżeli tak, to jak postąpić? Proszę o rady jak dla totalnego laika.
https://imagizer.imageshack.com/img924/7489/Vnl2Fq.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/9981/pHpiwn.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6900/sFvodv.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6421/qycxl9.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Cóż, mamy typowe błędy. Nieprawidłowe stanowisko, podłoże, podlewanie.
Po pierwsze stanowisko. Juka musi mieć słoneczne, czyli najlepiej południowa wystawa tuż przy oknie albo nawet na parapecie, o ile się zmieści. W tym kącie możesz postawić co najwyżej sztuczne kwiatki.
Po drugie przesadzić powinieneś od razu po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Więc jeszcze raz do przesadzenia.
Po trzecie osłonka do wywalenia. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce. Z tego co widzę to posadziłeś do osłonki bez odpływu.
Po czwarte, jukę w okresie jesienno-zimowym podlewasz raz na 3 - 4 tygodnie.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni. Jeśli pnie są twarde to może coś będzie, jak miękkie to pozostaje tylko odciąć wierzchołki i je ukorzenić.
Ps. Jeśli jesteś laikiem, to pierwsze co powinienieś zrobić po zakupie to poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji.
Po pierwsze stanowisko. Juka musi mieć słoneczne, czyli najlepiej południowa wystawa tuż przy oknie albo nawet na parapecie, o ile się zmieści. W tym kącie możesz postawić co najwyżej sztuczne kwiatki.
Po drugie przesadzić powinieneś od razu po zakupie do właściwego przepuszczalnego podłoża, mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Więc jeszcze raz do przesadzenia.
Po trzecie osłonka do wywalenia. Doniczkę z odpływem stawiasz na podstawce. Z tego co widzę to posadziłeś do osłonki bez odpływu.
Po czwarte, jukę w okresie jesienno-zimowym podlewasz raz na 3 - 4 tygodnie.
Podczas przesadzania sprawdź stan korzeni. Jeśli pnie są twarde to może coś będzie, jak miękkie to pozostaje tylko odciąć wierzchołki i je ukorzenić.
Ps. Jeśli jesteś laikiem, to pierwsze co powinienieś zrobić po zakupie to poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 7
- Od: 2 lut 2021, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Ja chciałam podziękować, za porady, zastosowałam je i jukka zostala uratowana.
Przesuszyłam korzenie zostawiając ją bez doniczki na jeden dzień, potem ją przesadziłam. I wreszcie zatrzymało się żółkniecie liści
Powiem szczerze, że teraz boję się ją podlać
Przesuszyłam korzenie zostawiając ją bez doniczki na jeden dzień, potem ją przesadziłam. I wreszcie zatrzymało się żółkniecie liści
Powiem szczerze, że teraz boję się ją podlać
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Witam Wszystkich serdecznie
Mam pytanie odnośnie mojej Niegrzecznej Juki
Od jakiegoś miesiąca więdną i żółkną jej liście na niższej łodydze
Mam ją od sierpnia zeszłego roku. Od razu po zakupie przesadziłam do doniczki ( na dnie keramzyt + mieszanka ziemi typowo do palm).
W okresie zimowym podlewana 1 na 2 tygodnie ok szklanka wody, Stoi cały czas w jednym miejscu dobrze nasłoneczniona z dala od grzejników.
Z tego co wyczytałam w necie to wygląda to na "przelanie", ale ja na prawdę podlewałam ją baaardzo mało
Nawet 2 dni temu wyjęłam ja z donicy, żeby zobaczyć czy nie ma za mokro, ale nie wszystko OK nawet jak dla mnie za sucho...
Wstawię zdjęcia może Ktoś z Państwa spotkał się z takimi objawami....
Za wszystkie porady i sugestie z góry dziękuję
Mam pytanie odnośnie mojej Niegrzecznej Juki
Od jakiegoś miesiąca więdną i żółkną jej liście na niższej łodydze
Mam ją od sierpnia zeszłego roku. Od razu po zakupie przesadziłam do doniczki ( na dnie keramzyt + mieszanka ziemi typowo do palm).
W okresie zimowym podlewana 1 na 2 tygodnie ok szklanka wody, Stoi cały czas w jednym miejscu dobrze nasłoneczniona z dala od grzejników.
Z tego co wyczytałam w necie to wygląda to na "przelanie", ale ja na prawdę podlewałam ją baaardzo mało
Nawet 2 dni temu wyjęłam ja z donicy, żeby zobaczyć czy nie ma za mokro, ale nie wszystko OK nawet jak dla mnie za sucho...
Wstawię zdjęcia może Ktoś z Państwa spotkał się z takimi objawami....
Za wszystkie porady i sugestie z góry dziękuję
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Masz odpowiedź w wątku, wystarczy go poczytać.
Juka została przelana i to ewidentnie czego efektem jest zgnilizna i infekcja grzybowa. Typowe błędy uprawowe.
Po pierwsze nie sadzimy roślin do samej ziemi. Jukę sadzimy do mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Oczywiście doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po drugie, Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy nie częściej niż raz na 3 - 4 tygodnie.
Po trzecie, juka powinna stać bezpośrednio przy samym oknie, a na zdjęciu widzę jakiś kąt najprawdopodobniej z dala od okna.
Poczytaj wątek albo chociaż kilkanaście ostatnich stron, to będziesz wiedzieć co trzeba zrobić.
Juka została przelana i to ewidentnie czego efektem jest zgnilizna i infekcja grzybowa. Typowe błędy uprawowe.
Po pierwsze nie sadzimy roślin do samej ziemi. Jukę sadzimy do mieszanki ziemi do palm i żwirku w proporcji około 2:1. Oczywiście doniczka musi mieć odpływ i stać na podstawce.
Po drugie, Jukę w okresie jesienno-zimowym podlewamy nie częściej niż raz na 3 - 4 tygodnie.
Po trzecie, juka powinna stać bezpośrednio przy samym oknie, a na zdjęciu widzę jakiś kąt najprawdopodobniej z dala od okna.
Poczytaj wątek albo chociaż kilkanaście ostatnich stron, to będziesz wiedzieć co trzeba zrobić.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie
Dziękuję za odpowiedź.
Czy dam radę ją uratować? Albo chociaż wyższą łodygę?
Stoi nie przy samym oknie, ale okna południowe więc cały dzień ma światło (brak firan czy zasłon) stoi naprzeciw okna. Czy miejsce tez jest złe?
Czy dam radę ją uratować? Albo chociaż wyższą łodygę?
Stoi nie przy samym oknie, ale okna południowe więc cały dzień ma światło (brak firan czy zasłon) stoi naprzeciw okna. Czy miejsce tez jest złe?