Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ile ml topsinu w jakiej ilosci wody? Kupilam,natomiast na ulotce nie ma zalecen jak uzywac do jukk czy roslin zielonych. Same warzywne i owocowe.
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Użyj 1,5 ml na 1 litr wody.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam. Tu ponownie ja, ile jukka potrzebuje czasu na dojście do siebie po takiej "operacji" z przesadzaniem i opryskiem? Przestawiłam ją do jasnego i chłodnego pomieszczenia,stoi tuż przy oknie a jednak zaobserwowałam,że niektóre liście jeszcze na pewno straci bo zaczynają żółknąć? Co ile taką jukke można spryskać topsinem?
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Po ok. tygodniu od poprzedniego oprysku. Teraz jest trochę niekorzystny okres na regenerację, bo jest mało słońca. Na pewno kilka tygodni musi minąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok,w takim razie spryskam topsinem ponownie i pozostanie mi czekać. Czy z tego coś wyrośnie?
Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
daro---
100p
100p
Posty: 125
Od: 17 sie 2016, o 22:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

anetade Dobra jukka jeszcze będzie z niej dorodny okaz , liście czasami trzeba oberwać ale te rośliny jak tylko mają słonce to świetnie rosną i zdobią otoczenie . Czasami jak widzisz w marketach draceny obrzeżone zwróć uwagę jak maja dolne liście poobrywane i tylko szczypiorek do góry a w domach dalej rośnie .
Pozdrawiam
Daro---
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 pisze:Po ok. tygodniu od poprzedniego oprysku. Teraz jest trochę niekorzystny okres na regenerację, bo jest mało słońca. Na pewno kilka tygodni musi minąć.
Norbert czy z tego coś wyrośnie? W miejscach w których oberwałam liście pojawiają się takie małe,białe punkciki które wyglądają jak listki. Poza tym na pniu już od dłuższego czasu są takie trzy jakby nowe pędy, ale nic się z nimi nie dzieje. Czy mogę jakoś zadziałać w tym kierunku żeby to ruszyło? ?

Obrazek

Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wydaje się, że są to nowe odrosty, na wiosnę powinno ruszyć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Też uważam, że na pniu, to młode odrosty. Niedawno kupiłam małą jukę z powodu tej "osobliwości". Zawsze myślałam, że pióropusze rosną tylko u szczytu pniaka. Ta ma 2 standardowe pióropusze i 3 odrosty na różnej wysokości pniaczka. Są one różnej wielkości. Jeden taki malutki, jak Twoje anetade. Ten "niby listek"na drugim zdjęciu, to nie wiem :(
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nie pozostaje w takim razie nic tylko się cieszyć,dbać i obserwować. :) Dziękuję za cenne rady i informacje, dzięki temu moja yukka będzie miała nowe życie :heja
Pozdrawiam serdecznie, myślę że będę tu częstym gościem :)
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
iwa077
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 21 lut 2015, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam
Mam Jukke już kilka lat. I trochę się "zdeformowała". Nie wiem co było/jest przyczyną tego, że rośnie w dół, a potem "odbija" w góre.
Nie chciałabym jej stracić i zastanawiam się jak ją przyciąć, żeby miała znowu prosty wygląd. Pomożcie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przyczyna jest prosta - ma pewnie za ciemne stanowisko pozbawione albo z minimum słońca.

Możesz ją na wiosnę przyciąć, ale jeśli nie zapewnisz jej słonecznego stanowiska za jakiś czas będzie wyglądać podobnie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
koteczka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 lis 2016, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry,
piszę w związku z problemem, moja 3-metrowa juka usycha :(
Jej historia wygląda tak, że dostałam ją w grudniu, wtedy też przesadziłam, bo doniczka była tak mała, że kwiat wywracał się. Na dno doniczki wsypana cienka warstwa keramzytu a następnie nowo zakupiona ziemia do palm. Aktualnie co raz wyższe liście usychają. Niestety, mieszkanie mam tak usytuowane, że zimą nie ma w nim słońca. Palmę jednak planowałam, gdy poprawi się pogoda, przetransportować do lokalu gdzie prowadzę firmę i jest więcej światła.
Co robić, czy palma jest jeszcze do odratowania?

Teraz jak o tym piszę, to przypomniało mi się, że kilka dni po przesadzeniu widziałam na wierzchu ziemi pleśń...

Obrazek


Obrazek
Tak wyglądała wcześniej...


Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”