Pleśń, biały nalot na ziemi w doniczce

[norbert76]

To nie jest najczęściej kwestia ziemi, ale podlewania i ewentualnie stanowiska. Pleśń się pojawia przy przelewaniu podloża i zacienionym stanowisku. Np. u mnie pojawia się od czasu do czasu na wysoko postawionych doniczkach. Staraj się, żeby wierzchnia warstwa ziemi delikatnie przesychała przed kolejnym podlaniem.

[Black Rose]

Otwieram worek nowej, kupnej ziemi, a tak już pleśń i mech w środku.
I co na to poradzić?

[norbert76]

Nigdy nie natrafiłem na pleśń w kupionej ziemi, niezależnie od producenta.
Są preparaty odkażające podłoże, ale stosuje się je w rolnictwie.
Jeśli chodzi o rośliny doniczkowe rozwiązaniem może być za każdym razem po przesadzeniu podlaniem preparatem grzybobójczym i ponowienie po tygodniu. A później zapewnienie dobrej wentylacji wokół rośliny.

[kwiatolek]

Miałam pleśń w doniczkach. Powodem była niedobra ziemia. Już nie pamiętam teraz producenta, ale to jeden ze znanych. Od razu po otworzeniu worka ziemia pachniała tak sobie niezbyt przyjemnie. Po posadzeniu roślin i nasion szybko w doniczkach zaczęła się pojawiać biała pleśń. Uprawiam rośliny od wielu lat i kiedyś kupowana ziemia była lepsza lub gorsza, ale nigdy mi nie pleśniała w domu. Ostatnio byłam zadowolona z ziemi do paproci Kronen. Ziemia lekka, nie było kłopotu z pleśnią.

[Osmunda]

Kupiłam worek ziemi w sklepie ogodniczym , użyłam jej w domu do kwiatków doniczkowych.Wszędzie pojawiły się pola pleśni.Jest jakiś patent aby pozbyć się tej pleśni czy muszę wszystko wyrzucić i przesadzić jeszcze raz ?

[ewa2105]

Jeżeli pojawiła sie pleśń to znaczy że rośliny mają za mokro albo nie dobrą wodą są podlewane.Ewa

[selli7]

Zmieszaj te ziemię z piaskiem, przynajmniej wierzchnią warstwę, by była luźniejsza i cyrkulowało powietrze.Bardzo możliwe, że zbyt mocno podlałaś rośliny, albo masz słabą wentylację w mieszkaniu, Czasem o tej porze roku tak jest, podłoże leży długo w niektórych sklepach, zapakowane w szczelny woreczek i zaczyna się jakiś proces rozkładu, czy coś podobnego.Powąchaj, wtedy w woreczku wyczuwa się zapach pleśni i takiej lepiej nie używać do doniczkowych.

[Osmunda]

Nie to nie ten przypadek.Nie podlałam zbyt wiele.W czterech doniczkach to samo.Mam w domu dziesiątki kwiatów w doniczkach.Pleśń jest tylko w tych nowoprzesadzonych.A ponieważ to nie pierwszy raz z tą ziemią ze sklepu zdarzyło mi się to pomyślałam , że może da się ją jakoś wygonić.

[Zibi_41]

Najlepszym rozwiązaniem będzie podlanie środkiem grzybobójczym, np. Amistar. Przy dużej ilości kwiatów w domu warto też zainwestować w płyn Desogerme, to spory wydatek rzędu 70-80zł za litr, ale jako dodatek do podlewania stosuje się 200g na 1000 litrów , zabija grzyby i większość patogenów, również wirusowych i bakteryjnych.

[Osmunda]

Nie używam chemii.Szukam jakichś naturalnych metod wyeliminowania pleśni z doniczek.Tym bardziej że w tej chwili problem dotyczy doniczek z pietruszką posadzoną dla natki zielonej.

[Ninia]

Jak miałam problem z pleśnią to tą górną warstwę ziemi zebrałam i posypałam piaskiem ze sklepu akwarystycznego - tak ok. 0,5 cm. Teraz gdy coś sieję to od razu sypię na wierzch piasek ok.1 mm, po pikowaniu również - u mnie się sprawdza. Czytałam, że niektórzy tu na forum sypią też cynamonem - takim spożywczym, spryskują wodą utlenioną, nadmanganianem potasu, pokruszonym węglem - z apteki. Ja stosowałam to pierwsze i drugie ale tylko raz - jak dostałam nowe roślinki doniczkowe, w których były śladowe ilości pleśni - roślinkom nic nie jest, a pleśń po zebraniu i dodatkowym przesuszeniu podłoża nie pojawiła się ponownie (odpukać!!!)- czekam na wiosnę by je przesadzić w nowe podłoże.

[Osmunda]

Dzięki Ninia , cynamonu nie próbowałam zaraz posypuję.

[scrupless]

Witam wszystkich,
zwracam się o pomoc - mam w domu od niedawna kilkanaście kwiatów doniczkowych. Wszystkie po zakupie przesadziłam do nowej ziemi ( dobrej jakości ). Niestety w begoniach ( mam dwie sztuki kupione w różnych miejscach) na ziemi pojawia mi się dziwny nalot. Najpierw myślałam że to pleśń i ponownie je przesadziłam do innej ziemi, ale znowu mam naloty, tym razem białe. Czy to jest normalne? Co więcej, na całusku zauważyłam ten sam problem. Pomóżcie proszę bo nie wiem czy to składniki mineralne wychodzą na wierzch czy jest jakiś inny problem