Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

marikama już sam fakt, że niedługo staniesz się właścicielką jednego egzemplarza skrzydłokwiatu jest dość ryzykowne. Na zewnątrz jest zimno i doniczkowca można łatwo uszkodzić (nawet uśmiercić) przez gwałtowne zmiany temperatur. Potem się będziesz zastanawiać czy to przypadkiem nie brak wody.

Gdybyś go miała już w domu, to przed wyjazdem wystarczy normalnie podlać - na pewno nie 'na zapas' - i przestawić w chłodniejsze miejsce albo przykręcić kaloryfer. Spokojnie wytrzyma ok. 2 tygodnie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

marikama pisze:Te albo podobne sposoby znam i z sukcesem stosuję od lat.
Moje pytanie bardziej dotyczyło skrzydłokwiatu. Czytając wątek odniosłam wrażenie, że roślinka potrafi być trochę kapryśna czasami. I czy właśnie ona przetrwa dłuższy okres w innym systemie podlewania i braku zraszania.

Skrzydłokwiat to normalna roślina doniczkowa, nie ma specjalnych wymagań, więc podane rozwiązania również się sprawdzą. Bardziej jednak zaszkodzi jej nadmiar wody niż delikatne przesuszenie podłoża.
Natomiast spryskiwanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu. Wilgotność powietrza spada gwałtownie po wyschnięciu wody z liści. Dobrym rozwiązaniem jest na okres jesienno-zimowy zapewnić nieco chłodniejsze stanowisko bez grzejnika, tak w okolicach 16 - 18 stopni. Wtedy da sobie radę w niższej wilgotności powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
marikama
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 lis 2019, o 08:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

OK, Dziękuję :)
Pozdrawiam, Joanna
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Spathiphyllum SWEET SILVIO- skrzydłokwiat

Post »

Mam 3 kwiatki, 2 większe i 1 mniejszy od około miesiąca czasu.
Jak przyszły były bardzo ładne, teraz z dnia na dzień wyglądają coraz gorzej i nie wiem co im jest, i czy to jest normalne.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zastosowałem ziemię dla kwiatków z nawozem, podlewam co 3,4 dni, spryskuję wodą co 1,2 dni liście .
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nieprawidłowe podłoże, stanowisko i podlewanie - typowe błędy uprawowe. Te dwie kwadratowe doniczki mają w ogóle odpływ?

Podłoże, mieszanka ziemi i dodatkowo żwirku. Na dnie doniczki drenaż z keramzytu.
Stanowisko, nie dalej niż ok. 1 metr od okna.
Podlewasz dopiero wtedy, kiedy przeschnie wierzchnia warstwa ziemi. Czyli za często, zbyt regularnie.

Krótko, zostały przelane. Trzeba wyciągnąć z doniczki i sprawdzić korzenie, przesadzić do przepuszczalnego podłoża.

PS. Następnym razem korzystaj uprzednio z wyszukiwarki.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Speed024
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 11 lis 2019, o 03:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzięki za przeniesienie, wierz mi lub nie, ale korzystałem wpisując różne hasła i nie mogłem znaleźć.

Kwiaty mają ziemie przeznaczoną do kwiatów wraz z nawozem, na samym dole jest kerazmyt. Te doniczki kwadratowe są 2 częściowe więc na pewno mają odpływ.
Tylko ten problem zaczął występować 2 tygodnie temu, wówczas gdy nie podlewałem co 2,3 dni tylko co tydzień, myślałem że jest to spowodowane brakiem podlewania więc zacząłem podlewać co 2,3 dni.
Nie pada na nie ostre słońce, stoją w miarę daleko od okna podczas dnia.
To podłoże dałem:
https://allegro.pl/oferta/podloze-uniwe ... MGE2MjI%3D
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ok., podłoże jest odpowiednio przepuszczalne, ale za mało żyzne jak dla roślin typu skrzydłokwiaty. 30% ziemi to za mało. Ziemi powinno być o wiele więcej, tak około 70 - 80%, a reszta żwirek albo perlit. Inne składniki mogą być, ale nie są specjalnie potrzebne.
Przy tym podłożu, nawet zawierającym nawóz długodziałający roślina może w okresie wegetacji głodować.
Druga sprawa nawóz długodziałający w okresie jesienno-zimowym jest niewskazany, gdyż w tym czasie ograniczasz nawożenie do minimum - czyli raz na miesiąc. Osobiście wolę stosować zwykły nawóz w płynie, wtedy mam pełną kontrolę nad jego dawkowaniem.
Ma to dużą zaletę wtedy, kiedy roślina wstrzymuje albo ogranicza wzrost - właśnie we wspomnianym okresie.

Dlatego na wiosnę, gdy rośliny nabiorą siły, przesadził bym do właściwego podłoża.

Natomiast, co pozostaje głównym problemem?
Stanowisko, jak napisałem wyżej, max odległość od okna to około 1 metra. Dalej od niego to wegetacja, czyli słaby wzrost i stopniowe pogorszenie się stanu rośliny, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Co właśnie się z nimi dzieje.
Światło, to podstawa rozwoju rośliny, proces fotosyntezy miał każdy z nas w szkole na biologii. W okresie jesienno-zimowym światła w naszym klimacie, w naszych ciemnych mieszkaniach jest za mało i rośliny cierpią.
Stawianie w dalszej odległości od okna oznacza jak napisałem wyżej wegetację.
Poza tym gdzie w tym czasie masz ostre słońce :?: :?: :?:
Ostre słońce to masz późną wiosną, latem głównie na południowej albo zachodniej wystawie.
Drugim problemem jest odchorowanie po przesadzeniu, po tym zabiegu trzeba zapewnić dużo światła, żeby skrócić okres rekonwalescencji.

Tak więc postaw na parapecie, ogranicz podlewanie i uzbroi się w cierpliwość.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A co z nimi nie tak? Ja nie widzę, żeby coś złego się działo, liście ładne, zdrowe, rośliny w dobrej kondycji. Problem, że usychają mu kwiaty? Zmaina warunków, w tym podłoża, może spowodować, że kwiaty padną.
Podłoże moim zdaniem jest b. dobre. Dawka nawozu też jest ok, jeśli dobrze odmierzyłeś, byle by nie przelać. Nawet jeśli tak często podlewasz to b. małymi dawkami, bo wtedy roślina pobiera składniki mineralne z nawozu.
Daj im czas, żeby się zaaklimatyzowały i ustaw je w jednym miejscu, blisko okna, bez ciągłego przestawiania doniczek.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jakby popatrzeć na tego ostatniego, to nie do końca jest w porządku, pędy kwiatowe oraz liście się kładą a powinny być bardziej wyprostowane.
A podłoże może nadaje się do roślin typu zamiokulkas, ale do skrzydłokwiata jest zbyt mało żyzne - 30% to jest ok? Raczej nie. Teraz w okresie jesienno-zimowym nie ma to jednak specjalnie znaczenia.
Co do podlewania to lepiej podlewać rzadziej większą ilością wody, a nie częściej małą, łatwiej kontrolować wilgotność podłoża, a i cała bryła korzeniowa zostanie od razu nawodniona.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

norbert76 pisze:lepiej podlewać rzadziej większą ilością wody, a nie częściej małą
Generalnie pewnie tak, ale nie przy nawozach Osmocote, w dodatku uwalniającym się 8-9m-cy.
Ja robię sama mieszanki i cząsto daję właśnie w takich proporcjach (np anturium): ziemia i b. drobna kora 50%, a pozostałe 50% perlit+żwirek lu podobne kombinacje.
W tej mieszance 50% stanowi żyzna ziemia+włókno kokosowe - ono porządnie przytrzymuje wilgoć, trzeba trochę uważać.

I tak największym problemem o tej porze roku jest wilgotność w pomieszczeniach. Przez suche powietrze końcówki liści mogą trochę podsychać, ale to już niestety taki urok naszego klimatu.
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Skrzydłokwiaty lubią także zraszanie. Ja mojego zraszam codziennie. Latem, gdy były upały (w moim mieszkaniu wyjątkowo gorąco) Skrzydłokwiat mimo iż miał jeszcze wilgotną ziemię potrafił delikatnie zemdleć. Wystarczyło zraszanie i liście nabierały turgoru. Wtedy zraszany był 2 razy dziennie.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18601
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tylko, że zraszanie wodą tak naprawdę niewiele daje. Z prostej przyczyny, wystarczy wziąć wilgotnościomierz powietrza, postawić przy roślinie i sprawdzić poziom wilgotności przed i po spryskiwaniu. Można łatwo zobaczyć, jak poziom gwałtownie spada po wyschnięciu wody na liściach. Dlatego jeśli ktoś ma bardzo suche powietrze w mieszkaniu, to wtedy sprawdza się bardziej nawilżacz powietrza który zapewni w miarę stały poziom wilgotności.
Oczywiście nie możemy nie uwzględnić temperatury otoczenia, do której trzeba dostosować poziom wilgotności.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
gapapl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1099
Od: 1 maja 2014, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Pewnie masz rację. Jednak mojej służy zraszanie. No może to jednak bardziej jak zraszanie, bo pryska ją dość obficie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”