Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przesadzić do nowego podłoża, mieszanki ziemi i żwirku (3:1).
Zraszanie liści nic nie daje. Jeśli masz suche powietrze, to możesz postawić doniczkę z podstawką na większej tacce wypełnionej wilgotnym keramzytem.
Stanowisko przy oknie, jeśli to nie południowa wystawa, a nie w tym kącie.
Utrzymujesz umiarkowanie wilgotne podłoże, można dopuścić do lekkiego przeschnięcia wierzchniej warstwy ziemi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
kasia812
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 24 mar 2018, o 11:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Kwiatek stoi niecały metr od okna zachodniego, niestety nie mam możliwości umieszczenia go przy innym oknie.
Mamy nawilżacz w mieszkaniu - ustawić go bezpośrednio przy skrzydłokwiacie czy dalej?

Ok, czyli niepokojące mnie dziury i te wygryzione (?) kreski na liściach, to nie jest żaden szkodnik? To mnie najbardziej zastanawia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeśli chodzi o stanowisko, to odległość byłaby dobra jeśli na roślinę będzie padać bezpośrednie światło. W tym kącie to tak nie za bardzo dociera.
Nawilżacz nigdy nie ustawiamy bezpośrednio na roślinę, tylko obok. Konieczność jego używania jest uzależniona od wilgotności powietrza oraz temperatury. Im wyższa temperatura, tym wilgotność powinna być większa. Dla skrzydłokwiata wystarczy około 50%.
Jeśli chodzi o zmiany na liściach, to mogą być zarówno szkodniki na roślinie, a także w podłożu. Jak będziesz przesadzać to sprawdzisz przy okazji podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
poncki
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 5 sie 2019, o 08:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ja póki co mam jeden dostany w prezencie i się trzyma. Drugi kupiłem i rozsadziłem bodajże na 4 doniczki i też póki co jest git. Jak na zdjęciu. :)
Obrazek
Miło w piątek, miło w świątek. (Timon)
joanna xyz
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 8 lut 2020, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Proszę o poradę, od kilku dni w dwóch skrzydlokwiatach liście zaczęły się dziwnie zwijać. Podejrzewam szkodniki, ale moze są inne przyczyny takiego zachowania roślinek?

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Nieprawdłowe podlewanie - za małą ilością wody albo za często, stanowisko - zbyt ciemne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
pakeroso
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 17 mar 2019, o 20:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Patrzę z podziwem na te wasze skrzydłokwiaty, bo mają piękne, duże, sprężyste i błyszczące liście, a moje są jakieś takie wyleniałe, wiotkie i wiecznie żółte.
Podlewam co 2 dni, bo jak nie podleję, to ziemia robi się sucha jak pieprz, a i tak co wleję, to wycieka dołem.

Jak mogę poprawić warunki moich skrzydłokwiatów? Zamienić biohumus na nawóz mineralny? Dodać hydrożelu, a może po prostu podłoże (roczne) nie trzyma już wilgoci?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Sam sobie odpowiedziałeś. Jeśli wycieka od razu dołem, znaczy się masz nieprawidłowe podłoże - zbiło się w jedną bryłę.
Przesadź do nowego podłoża, zwykłej mieszanki ziemi uniwersalnej i żwirku w proporcji ok.3:1, żadnych innych dodatków.
Odczekaj 3 tygodnie i do jesieni oczywiście używaj nawozu mineralnego - połowa zalecanej dawki co każde podlewanie. Biohumus jest za słaby.
Stanowisko przy oknie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
alicja11alicja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 28 kwie 2020, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Skrzydłokwiat - chore liście. pomocy

Post »

Dzień dobry. Mam problem z moim skrzydłokwiatem. Mam go już rok, pięknie rósł...lecz niestety 2 miesiące temu młode listki zaczęły się robić żółte, pierw jeden, następnie po 2 tygodniach kolejne dwa..trzy. Ucinałam je od razu i podlałam wodą z czosnkiem, ale po jakimś czasie pojawiły się kolejne. Postanowiłam go przesadzić z racji, że jeszcze nigdy nie był przesadzany. Korzenie dokładnie oczyściłam z ziemi, umyłam, a następnie popsikałam topsinem. Po przesadzeniu użyłam topsinu również na liście. Minęły prawie 2 tygodnie, a skrzydłokwiat jak był tak jest oklapnięty, niektóre liście musiałam uciąć ponieważ zaczęły pojawiać się na nich ciemne plamy i schły. Przesadziłam jeszcze raz, ciut podlałam, ale jest bez zmian. Wczoraj ucięłam dwa liście i wstawiłam do wody, nie wiem czy można jakoś je ukorzenić, pięknie się podniosły wyglądają b.zdrowo(ale to tylko ucięte dwa liście) Co mogę zrobić z biednym kwiatem? Ktoś podpowiedział, abym użyła teraz miedzianu 50.. boję się, że to już za dużo chemii. Czekam, ale nie widzę żadnej poprawy i nie mam pojęcia co robić, a czego nie. Załączam zdjęcia, przed przesadzeniem, korzeni, liści, po przesadzeniu... Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam serdecznie, Alicja
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
calathea098
100p
100p
Posty: 106
Od: 25 kwie 2020, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Skrzydłokwiat - chore liście. pomocy

Post »

Za długo był w za ciasnej doniczce i złym podłożu, to pewne. :cry: Na zdjęciu z dwiema rozplątanymi bryłami korzeniowymi mam wrażenie, że na łodygach widać coś jakby szkodniki - te białe kropki. Spróbuj zajrzeć pod spód liścia i zobacz czy tam nie ma białych kropeczek. Jeśli są, to mogą być przędziorki - zwłaszcza po tych młodych zwiniętych liściach to widać. Czosnek to dobry sposób na nie, ale wydaje mi się, że tutaj to już czas na chemię. Ciemne plamy wyglądają jak przypalenie. Miedzian jest na grzyba, a moim zdaniem tu tego nie ma. Na 100% liści skrzydłokwiatu nie da się ukorzenić. Skrzydłokwiaty rozmnaża się przez podział kłącza.
Pozdrawiam Emilia
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Czosnek...
Nie masz doświadczenia, trzeba było od razu zadać pytanie na forum, a nie wtedy kiedy roślina jest w stanie agonalnym.
Jeśli roślina ma oklapnięte liście pomimo podlewania, to doszło do uszkodzenia korzeni. Rośliny przesadzamy zawsze niezwłocznie po zakupie, a Ty czekałaś rok czasu trzymając w tym czasie w podłożu produkcyjnym.
A teraz pewnie popełniłaś kolejny błąd i posadziłaś do samej ziemi bez dodatkowego wymieszania z rozluźniaczem.
Rośliny doniczkowe sadzimy do mieszanki ziemi i żwirku albo perlitu.
W obecnej sytuacji ciężko wyrokować czy coś z niego będzie. Czas pokaże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
alicja11alicja
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 28 kwie 2020, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuję za odpowiedź. Nie przesadzałam jej, bo taką dostałam instrukcję ze sklepu z którego kupowałam, że spokojnie rok mogę nie przesadzać. Planowałam to i tak zrobić na tę wiosnę... ale wyprzedziła mnie jej choroba. Tak czy siak dziękuję za taką informację ponieważ miesiąc temu kupiłam dużą strelicję (i podobnie sprzedawca uspokoił, że dopiero za rok, dwa mogę przesadzać)! Jutro zabieram się za jej przesadzenie- czy mogę prosić o wskazówki? Skrzydłokwiata przesadziłam to przepuszczalnej ziemii - na dół keramzyt, następnie ziemia uniwersalna zmieszana z rozluźniaczem. Jeżeli chodzi o czosnek to tak samo... od kogoś informację - to był czysty proszek czosnku z kapsułek, które można samemu spożywać. Gdy przesadzałam roślinę to była delikatna pajęczynka przy bulwie jakby (wyczyściłam wszystko) na liściach nie ma przędziorka. Obserwuje cały czas, ale nic nie ma. Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W kwestii strelicji zapraszam do lektury tego wątku:

viewtopic.php?f=19&t=13663&hilit=Strelicja
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”