Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Trochę za daleko, za ciemno, przestaw go gdzieś max 1,5 metra.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Widziałam kwitnące skrzydłokwiaty, ale w sumie nigdy nie obserwowałam rozwijającego się pąka.
Spójrzcie na zdjęcie niżej, czy to będzie kwiat? :) Mam nadzieje że tak :)

Obrazek Obrazek
Emilia
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wygląda na kwiatka :)
Fajny patent na skrzydłokwiata ,to położyć w doniczce dwie połówki jabłka miąższem w dół. Ja też podlewam ostatnimi kroplami piwa z butelki, choć z tym piwem to nie wiem czy nie zabobon.. :)
Emielcia
50p
50p
Posty: 64
Od: 2 lut 2018, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No właśnie czytałam w tym wątku o jabłku i sie do tego przymierzałam ;)
Tej wiosny skrzydłokwiat dostał już 2 razy nawóz do kwitnących, i chyba też pomogło.
A szczerze to nawet nie spodziewałam się kwitnienia w tym sezonie, ponieważ roślina żle zniosła dwie przeprowadzki i została zimą awaryjnie przesadzona do za dużej doniczki (taką wybrał mąż :roll: ) i bałam się że pójdzie w korzenie a nie kwiaty. A jednak odpłaca się za troskę:)
Emilia
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

U mnie jabłko plus astvit plus uczenie się podlewania dało radę. Osobiście skrzydłokwiat w ziemi to jedna z trudniejszych dla mnie roślin. Aczkolwiek w hydroponice rośnie i kwitnie mi bezproblemowo. :|
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Skrzydłokwiat - kwitnienie

Post »

Odpowiedź jest prosta.
Duże kwiaty i liście przed zakupem to efekt "pędzenia" roślin przez producentów różnymi odżywkami. Druga sprawa to warunki naturalne, których będzie ciężko zapewnić w warunkach domowych, chyba że chcesz mieć po jakimś czasie grzyba w ścianie. Teoretycznie optimum jest tutaj szklarnia. Istotne jest utrzymanie nie tylko odpowiedniej temperatury, ale też stałej wilgotności powietrza oraz światła.
Dlatego w mieszkaniu uprawiając rośliny tropikalne będziesz mieć mniejsze liście i kwiaty, nawet zapewniając regularne nawożenie.
Natomiast brązowienie kwiatów może świadczyć o załapaniu jakieś choroby grzybowej, np. wskutek pryskania rośliny w niższej temperaturze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Milenaw93
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2018, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam. Mam problem z moim skrzydłokwiatem. Pielęgnuje go jak zawsze, wszystko było z nim ok. Pięknie kwitł, podwoił swoją wielkość, cudo. Niestety ostatnio zaczęły mu się zawijać liście. Nie mam pojęcia o co mu chodzi. Dodam, że ze dwa tyg. temu został przesadzony do nowej ziemi (uniwersalnej), drenaż też jest. Nie dawałam mu nawozu od tej pory. Liście nie są jakieś bardzo suche, robaczków też nie widzę
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18663
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Zacznijmy od tego, że zrobiłaś błąd gdy posadziłaś do samej ziemi. Zawsze powinno ją uprzednio zmieszać z rozluźniaczem, żeby ziemia się nie zbijała a do korzeni docierało powietrze. Zmniejsza się też ryzyko przelania.
Zwijanie liści może być spowodowane odchorowaniem po przesadzeniu, które zawsze jest szokiem dla rośliny. Być może uszkodziłaś dodatkowo korzenie. Trzeba odczekać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Milenaw93
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2018, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dziękuj bardzo. Już się załamałam, że coś bardzo poważnego. Tak z ludzkiej ciekawości, czy da radę określić dokładną odmianę mojego skrzydlokwiatu. Wysokość ok 80 cm. Rozpiętość na oko 50-60 cm
Obrazek
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Może odchorowuje przesadzanie? Moim zdaniem tragedii nie ma. Za słońcem nie przepada, ale lubi mieć rozproszone światło. Mój stoi około metr od południowego okna (bez firany), nieco z boku od drzwi balkonowych i tam mu najlepiej. Ma słońce od 11 do 14 ale rozproszone. Nie używam ziemi uniwersalnej. Daję do palm i rozluźniam wermikulitem. Po przesadzeniu skrzydłokwiata podlewałam. Zauważyłam, że ta roślina opuszcza i nieco zwija liście, jak ma za mało wody. Wszytko co wyciekło na podstawek wylałam. Zawsze sprawdzam palcem podłoże i biorę w rękę doniczkę. Jak ziemia przeschła i doniczka robi się lekka - polewam. Napisz coś więcej o uprawie.
Milenaw93
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2018, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Co miesiąc dostaje porcje nawozu uniwersalnego do kwiatów doniczkowych. Podlewam go 1-2 razy w tygodniu, dodatkowo zraszam 2 razy . Liście wycieraczki co tydzień, nie używam żadnych nablyszczaczy itp, tylko miękka szmatką na mokro. Teraz stoi na podłodze ok 1, 5m od okna gdzie słońce świeci praktycznie przez cały czas. W zimę stał na oknie, ale zrobilo się mu za gorąco więc przestawiłam na podłogę. Wcześniej pielegnowałam go dokładnie tak samo i było wszystko w porządku
Awatar użytkownika
ivonar
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1129
Od: 25 lut 2016, o 01:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

W takim razie, ma stres po przesadzeniu. Obserwuj, póki co. Zwróć tylko uwagę na rozluźnianie podłoża, np. wermikulitem. Jest całkowicie obojętny dla rośliny, a dobrze rozluźnia. Podłoże nie zbija się po jakimś czasie i do korzeni dostaje się powietrze. Nawożenie dopiero po kilku tygodniach od przesadzania, nowe podłoże ma zapas substancji odżywczych. Mój rośnie sobie tak. Zdjęcie niezbyt wyraźne, sorry :oops:

Obrazek
Milenaw93
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2018, o 19:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Skrzydłokwiat - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Dzięki wielkie :) poczekam jeszcze trochę, jak nie podpasuje mu te podłoże to przesadzę tak jak radzicie :)


---24 kwi 2018, o 23:26 ---

A wracając do wcześniejszego pytania, da radę określić co to za odmiana? Nie wiem czemu, ale strasznie mnie to ciekawi.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”