Tewecja peruwiańska (Cascabela thevetia)
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Tewecja peruwiańska (Cascabela thevetia)
Wysiałam nasiona thevetii- ładnie i bardzo szybko wzeszły. Czy ma kto doświadczenia z tą rosliną? Bardzo jestem ciekawa jak wyglada później i czy kwitnie- także po jakim czasie...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Thevetia Peruviana
Witaj Nela.
Odświeżam watek gdyż mam pytanie. Jak udała ci się uprawa tewecji ?. Moje niestety padły. Ostatnia w tym roku, ponieważ nie przezimowała w zimniejszym pomieszczeniu. Chciałbym sie zapytać gdzie je trzymasz na okres zimowy.
pozdrawiam
Odświeżam watek gdyż mam pytanie. Jak udała ci się uprawa tewecji ?. Moje niestety padły. Ostatnia w tym roku, ponieważ nie przezimowała w zimniejszym pomieszczeniu. Chciałbym sie zapytać gdzie je trzymasz na okres zimowy.
pozdrawiam
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 7 paź 2010, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Tewecja peruwiańska (Cascabela thevetia)
Czy ktoś z Was ma tę roślinę ? Posiadam kilka sadzonek z nasion przywiezionych z Turcji.
Duża roślina wygląda jak oleander, podobno jest z nimi spokrewniona. Ma ktoś z was jakieś doświadczenie w hodowli tej rośliny ?
Tak się prezentuje duży krzak w naturze:

A to jedna z moich sadoznek:

Duża roślina wygląda jak oleander, podobno jest z nimi spokrewniona. Ma ktoś z was jakieś doświadczenie w hodowli tej rośliny ?
Tak się prezentuje duży krzak w naturze:

A to jedna z moich sadoznek:

- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Thevetia Peruviana

Jej sok jest tak żrący, że uszkodzony liść czy gałązka wydziela mleczko tak szkodliwe, że samo uszkadza roślinę spływając- trzeba go wycierać- jak dziecku buzię.Inaczej ta część rośliny czarnieje i zamiera Wszystkie prace wykonuję zawsze przy thevetii w rękawiczkach- i pewnie w końcu ja spalę- bo to niebezpieczna roślina. Ładnie rosła, ale spadła mi ze stojaka na polu i złamała się w połowie łodygi- cała korona odpadła. Jako, że spadła to leżała bokiem o sok nie spływał to nie uszkodził. Postawiłam w kącie ogrodu i odrosła na drzewko. Ucieszyło mnie gdy zobaczyłam pąki-doczekałam się...




Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Thevetia Peruviana
Ale ogólnie z jakiego powodu odradzasz? z powodu jej silnie trujących właściwości? I mam pytanie: gdzie zimowałaś thevetie?
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Thevetia Peruviana
Odradzam, bo to jedna z najbardziej trujących roślin. Mam tylko dlatego , że teraz szkoda wyrzucić- a spalić mogę dopiero jak uschnie- bo nie wyrzucę nigdzie tak trującej rośliny. No i trochę jakby nie było - szkoda - kilka lat cackałam się i czekałam na kwitnienie...Uważam na nią, ładnie rośnie- to niech sobie jeszcze będzie. Wiem co to za ziółko- będzie nadal pod kontrolą
Teraz jest w piwnicy. Średnio widno i do 15 stopni ciepło-bo niestety takie mam warunki. To już któryś kolejny / od 2009/ rok przechowywana... Kwiaty duże- wiele większe od normalnego oleandra- i mocno ciepłożółte. 




Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Thevetia Peruviana
Hehe po co czekać na jej śmierć, a nie lepiej sprzedać? ja np. poszukuje tewecje, nasion i ciężko mi znaleźć. Zazwyczaj nasiona sa na stronach zagranicznych.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Thevetia Peruviana
Ja kupiłam nasiona w 2009 roku na Allegro- wtedy było sporo ofert.
Jak na moje oko- to żaden mecyj.Sama sie dziwię, że miałam do niej tyle cierpliwości.
- chyba tylko dlatego by sprawdzić czy mnie się uda doprowadzić ja do kwitnienia/ bo mało komu się u nas to udało/. 
Jak na moje oko- to żaden mecyj.Sama sie dziwię, że miałam do niej tyle cierpliwości.


Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Thevetia Peruviana
Dopiero odnalazłam wątek, szukając o niej informacji.
Mam taką kilkuletnią i nigdy nie kwitła, a do połowy uda mi sięga.
Tak mnie wystraszyliście, że taka trująca, że chyba oddam.
Mam taką kilkuletnią i nigdy nie kwitła, a do połowy uda mi sięga.
Tak mnie wystraszyliście, że taka trująca, że chyba oddam.
- damek1718
- 1000p
- Posty: 1223
- Od: 20 mar 2012, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Thevetia Peruviana
Jasia, w ogrodzie masz dużo trujących roslin:
wawrzynek, cis, złotokap, tojad, ostróżka, zimowit, konwalia, bluszcz, rącznik, sumak, trzmielina zwyczajna, naparstnica, obrazki (Arrum), a nawet tuje.
O ile ich nie zjesz, nic ci sie nie stanie. Nawet sok mleczy, który wydzielają rośliny jest niebezpieczny tylko po połknięciu. Zazwyczaj ma działanie drażniące skórę. Oczywiście jeśli masz dzieci należy je przestrzec przed spożywaniem w ogóle roslin z ogrodu. Chyba, że to jest marchewka czy truskawka.
W przyrodzie jest wiele trujących roślin, ale to nie znaczy, że wszystkie należy wytepić. Tak samo tyczy się roślin ogrodowych, które nie warto wyrzucać tylko dlatego, że są jedynie trujace.
wawrzynek, cis, złotokap, tojad, ostróżka, zimowit, konwalia, bluszcz, rącznik, sumak, trzmielina zwyczajna, naparstnica, obrazki (Arrum), a nawet tuje.
O ile ich nie zjesz, nic ci sie nie stanie. Nawet sok mleczy, który wydzielają rośliny jest niebezpieczny tylko po połknięciu. Zazwyczaj ma działanie drażniące skórę. Oczywiście jeśli masz dzieci należy je przestrzec przed spożywaniem w ogóle roslin z ogrodu. Chyba, że to jest marchewka czy truskawka.
W przyrodzie jest wiele trujących roślin, ale to nie znaczy, że wszystkie należy wytepić. Tak samo tyczy się roślin ogrodowych, które nie warto wyrzucać tylko dlatego, że są jedynie trujace.
Radość z kwiatów - to resztki raju w nas. Ogród z "historią"; Sprzedam rośliny pojemnikowe, na taras
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Thevetia Peruviana
Ja nie mówiłam, wyrzucić spalić, zniszczyć, ale mogę oddać.
A oddać z dwóch powodów, że trująca czy parząca(no ja przesadzałam bez rękawic i nic mi nie było)ale i że nie kwitnie, a mam skąpe warunki do przechowywania tarasowców.
A oddać z dwóch powodów, że trująca czy parząca(no ja przesadzałam bez rękawic i nic mi nie było)ale i że nie kwitnie, a mam skąpe warunki do przechowywania tarasowców.
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Thevetia Peruviana - uprawa
Na dzień dzisiejszy moja tak wygląda...
Ma około 80cm (z doniczką)
Wczesną wiosną przez pomyłkę , bo była bez liści i między innymi roślinami w piwnicy-przycięłam tak jak i inne przed przesadzeniem w nową ziemię (na przedwiośniu do nowej ziemi daję wszystkie zimujące tarasowce w piwnicy). Jako, że soki nie krążyły to nie leciało mleczko i jej nie uszkodziło. Byłaby wyższa...







Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec