hoja bella
- agarow78
- 500p
- Posty: 729
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Witajcie,
Bardzo prosiłabym o pomoc i zdiagnozowanie co może dolegać mojej hojce dodam jeszcze że jest młodziutka ma dwie gałązeczki jedna jest zdrowa a drugiej coś dolega a wygląda tak
Bardzo będę wdzięczna za pomoc
Bardzo prosiłabym o pomoc i zdiagnozowanie co może dolegać mojej hojce dodam jeszcze że jest młodziutka ma dwie gałązeczki jedna jest zdrowa a drugiej coś dolega a wygląda tak
Bardzo będę wdzięczna za pomoc
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- elila
- 1000p
- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Hoja - co jej może być?
Agnieszko, widzę, że w doniczce masz wsadzoną kule z wodą, natychmiast ją wyjmij, hoje nie lubią ciągłej wilgoci.
To najprawdopodobniej z przelania.
To najprawdopodobniej z przelania.
- agarow78
- 500p
- Posty: 729
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Hoja - co jej może być?
Hmmm może i faktycznie - na pewno masz rację - już wyciągnęłam kulkę ciekawa jestem tylko czy ta gałązka odżyje czy już z niej nic nie będzie
Bardzo dziękuję za poradę i pomoc
Bardzo dziękuję za poradę i pomoc
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Hoja Bella
Dostałam dzisiaj właśnie taką hojkę i mam pytanie czy mogę ją wsadzić w ziemię uniwersalną ?
Re: Hoja - co jej może być?
Wyciągnij z ziemi, sprawdź korzenie.
Jeśli są zgnite obetnij, jeśli suche to znaczy, że woda do nich nie dochodziła.
Wsadź z powrotem w ziemię i na jakiś czas możesz zrobić szklarenkę, żeby się hoja szybko ukorzeniła.
Jeśli są zgnite obetnij, jeśli suche to znaczy, że woda do nich nie dochodziła.
Wsadź z powrotem w ziemię i na jakiś czas możesz zrobić szklarenkę, żeby się hoja szybko ukorzeniła.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10362
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Re: Hoja - co jej może być?
Bella, bo to ona jest na zdjęciu, dobrze ukorzeniona, jest pijaczką.
Lubi doniczki gliniane, oddychające porami i zapewniające wymianę gazowa korzeniom.
Jeśli korzenie zgniły, jak sugeruje lilithbb ( marszczenie liści, to zwykle objaw niewydolności pokarmowej = braku korzeni),
to najwygodniej ukorzeniać:
- w wodzie ale o temp. min.25C, czyli nad kaloryferem lub pod sufitem
lub
- w ciepłym materiale porowatym typu seramis, koci żwirek, perlit, skałki, kamyczki rzeczne, skałki wulkaniczne, itp
- w lekko wilgotnym mchu
Korzenie potrzebują tyle samo wody, co powietrza!
Weź też pod uwagę, ze większość hoi to epifity, czyli mieszkańcy drzew, nie mający kontaktu z ziemią.
Bella, rośnie w naturze w chłodniejszych partiach gór Manyamar ( dawna Birma) i lubi przeciąg i wysoką wilgotność powietrza.
Będzie więc wdzięczna za mniejsze podlewanie doniczki, lecz za codzienne zraszanie liści, letnią wodą.
Lubi doniczki gliniane, oddychające porami i zapewniające wymianę gazowa korzeniom.
Jeśli korzenie zgniły, jak sugeruje lilithbb ( marszczenie liści, to zwykle objaw niewydolności pokarmowej = braku korzeni),
to najwygodniej ukorzeniać:
- w wodzie ale o temp. min.25C, czyli nad kaloryferem lub pod sufitem
lub
- w ciepłym materiale porowatym typu seramis, koci żwirek, perlit, skałki, kamyczki rzeczne, skałki wulkaniczne, itp
- w lekko wilgotnym mchu
Korzenie potrzebują tyle samo wody, co powietrza!
Weź też pod uwagę, ze większość hoi to epifity, czyli mieszkańcy drzew, nie mający kontaktu z ziemią.
Bella, rośnie w naturze w chłodniejszych partiach gór Manyamar ( dawna Birma) i lubi przeciąg i wysoką wilgotność powietrza.
Będzie więc wdzięczna za mniejsze podlewanie doniczki, lecz za codzienne zraszanie liści, letnią wodą.
- agarow78
- 500p
- Posty: 729
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Hoja - co jej może być?
Dziękuje Wam bardzo za wszelkie porady - sprawdziłam korzeń wyglądał jakby miał ugnić - hojka dostała mniejsza doniczkę i nową ziemię zobaczymy co będzie dalej
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
Jeszcze raz dziękuję za pomoc
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- ingga
- 500p
- Posty: 932
- Od: 7 paź 2009, o 10:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
- Kontakt:
Re: Hoja Bella
ja mieszam ziemię uniwersalną z ziemią do storczyków i dodaję trochę perlitu
-
- 200p
- Posty: 302
- Od: 1 mar 2012, o 14:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: Hoja Bella
Witam, od jakiegoś czasu jestem posiadaczką malutkich szczepek hoi bella. Szczepki mam od dużej i kwitnącej. Więc mam nadzieję że jak się szczepki moje zadomowią to uzyskam od nich kwiatki.
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Hoja Bella
Moja bella zaczęła zrzucać pędy ze stożkami wzrostu, to już 3,co dzień nowego nie ma Boję się, że wyłysieje
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe
-
- 500p
- Posty: 700
- Od: 18 wrz 2013, o 12:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Hoja Bella
Tu nie ma z czego zrobić sadzonek, bo ona niedawno została ukorzeniona i wypuściła kilka pędów, a teraz połowę zrzuciła. Może to przez to,że ją 3 razy przestawiałam, bo miała mało światła i szukałam lepszego miejsca. Nie była przelewana, oszczędnie ją podlewam, za to kilka razy dziennie zraszam ją przegotowaną i schłodzoną wodą. Taką samą też podlewam.
Pozdrawiam, Marysia
moje doniczkowe
moje doniczkowe