Diffenbachia - żółknące ,zasychające liście i inne choroby

Eszka · Post » 28 kwie 2009, o 09:12

Witam serdecznie,
Kilka miesięcy temu kupiłam diffenbachie. Jak dotąd rosła jak na drożdżach. Jednak od kilku dni zaczęły żółknąć jej liście. Podlewam ją raz na 2-3 dni, rośnie sobie w ziemi uniwersalnej nawożonej takimi pałeczkami wsadzanymi w ziemię. Nie mam pojęcia jak jej pomóc. Będę wdzięczna za wszelkie pomysły.

x-C-j · Post » 28 kwie 2009, o 10:31

Gdzie ona ma podstawek i czy ma odpływy wody w dnie doniczki? - zalana moim zdaniem.

Leśny Duch · Post » 6 maja 2009, o 20:28

Ojej to jest różnica, na pierwszym zdjeciu wyglądała fatalnie ;)

Waleria · Post » 6 maja 2009, o 20:31

Moja wygląda tak, też te najmniejsze obumierają, jako najstarsze.

polly · Post » 6 maja 2009, o 21:03

Leśny Duch pisze:Ojej to jest różnica, na pierwszym zdjeciu wyglądała fatalnie ;)

Asia Ty się nie śmiej tylko pomóż

Waleria · Post » 6 maja 2009, o 22:34

Polly, napisałam i pocieszyłam Ciebie, to normalne,że te najstarsze żółkną i trzeba je obciąć, roślinki są żyjące, a wszystko,co żyje, kiedyś kończy swój żywot.

x-M-8 · Post » 7 maja 2009, o 02:47

Eszka moim zdaniem też jest zalana,do tego mogło ją dobić zimne powietrze.Z własnego doświadczenia wiem,że ten rodzaj źle znosi przelanie.Najlepiej pozwolić ziemi przeschnąć przed kolejnym podlaniem,unikać przeciągów.Być moze potrzebuje też przesadzenia.Moim zdaniem ma tez trochę małą doniczkę.Sprawdź czy nie wyłażą korzenie przez otwory w doniczce bo może być też przerośnięty system korzeniowy.
Generalnie stawiam na zalanie;moja też tak zareagowała na dużą ilość wody i zraszanie w zimnie.Niestety te żółte liście zgniją...nie da się ich uratować.Najlepiej jak same zaschną.Później można je lekko oberwać.

Polly najmniejszy listek to normalne,że żółknie.To naturalne ,że najstarsze listki kiedyś zamierają.Taki urok diffenbachii.

treissi · Post » 7 maja 2009, o 07:30

Eszka ja też sądze, że przelałaś difkę. Ona nielubi zbyt mokro - lepiej poczekać aż ziemia troszkę przeschnie przed kolejnymi podlaniami.
Teraz najlepiej będzie jak ją wyjmiesz z tej ziemi, troszkę przesuszysz i dasz nową ziemię. I tak jak pisał już Przemek - koniecznie doniczka z odpływem

Polly przedmówcy już odpowiedzieli - to całkiem normalne, że dolne listki difki żółkną i opadają. Nie martw się - Twojemu kwiatuszkowi absolutnie nic nie dolega

polly · Post » 7 maja 2009, o 08:56

Dzięki wszystkim

Obciąć ten żółciak czy poczekać, aż sam odpadnie?

Leśny Duch · Post » 7 maja 2009, o 09:06

Polly przepraszam, faktycznie głupio się zachowałam

treissi · Post » 7 maja 2009, o 09:24

Polly możesz obciąć

polly · Post » 7 maja 2009, o 20:03

Hej,
Chyba wykrakaliśmy coś, bo w przeciągu 1 dnia (24 h!!!) zobaczcie co się z nią stało!

Aż nie do wiary? może przelałam ją? bo wczoraj dość sporo mi się wody nalało - czy jak ziemia przeschnie to liście się podniosą z powrotem?

Załamałam się.

x-M-8 · Post » 8 maja 2009, o 01:59

Ja bym ją wyciągnął ,osuszył i przesadził w świeżą ziemię.Po przesadzeniu nie podlewać przez 3 dni.I na przyszłość ostrożnie z podlewaniem.Powinny jej listki się później podnieść...