Filodendron - problemy z liśćmi
- Kika Green
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 23
- Od: 8 kwie 2019, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Bardzo dziękuję za fachową poradę
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Mi się wydaje, że na tych dwóch zdjęciach widzę tarczniki, takie 'grudki' owalne. Można spróbować zdrapać paznokciem lub zwilżonym ręcznikiem papierowym. Żeby wyłapać mniejsze gołym okiem trzeba dobrze się przypatrzeć w świetle. Lubią siedzieć wzdłuż głównych żył. Można też spojrzeć na liść pod światło, powinny wtedy się pokazać owalne 'cienie'. Jeśli to tarczniki, to dobrze jest pozbyć się jak największej ilości dorosłych (widocznych) osobników dokładnie przeglądając liście. Dobrze by też było porządnie obmyć liście pod prysznicem z obu stron, starając się nie zmoczyć za bardzo podłoża (chyba, że roślina jest w odpowiednim podłożu i, i tak potrzebuje podlania) i uważając by nie złamać liści.Kika Green pisze:Drodzy Państwo,
Drugi problem mam ze Squamiferum,
mam wrażenie że to szkodniki bo Monstera, która stoi z nim w tym samym pomieszczeniu ma na spodzie liście to samo.
Na spodzie liści są brunatne przebarwienia - raczej u nasady liści, gdzieniegdzie grudki-również brązowe (pokazuję na zdjęciu) - mechaniczne uszkodzenia były już od początku.
z kolei tutaj jeśli to nie przędziorki, to może małe wełnowce lub larwy wciornastków? Uszkodzenia liścia mogą wyglądać podobnie. Dorosłe wciornastki są przeważnie podłużne i czarne, ale nie dopatrzyłem się takich na zdjęciach. Tak czy siak, mechaniczne usunięcie szkodników pod prysznicem to dobry pierwszy krok Później można spróbować opryskać rozcieńczonym roztworem wody utlenionej lub jeśli często korzystamy, 35% perhydrolu
Do oprysku roztwór powinien nie być mocniejszy niż 1% (choć dla delikatniejszych roślin i za pierwszym razem lepiej użyć 0,25%), ponieważ wyższe stężenia mogą powodować 'wypalenie' lub utlenienie się również tkanek liści i pozostawić uszkodzenia. Jeżeli użyliśmy 0,25% roztworu, można też roślinę podlać takim wynalazkiem (zamiast normalnego podlewania samą wodą / z nawozem) i spróbować pozbyć się też potencjalnych larw z ziemi
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 29 maja 2020, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Philodendron Royal Quenn-co mu jest?
Witam. Jestem nowa na forum i na wstępie pozdrawiam wszystkich forumowiczów .
Przyjechał do mnie dziś mój utęskniony filodendron Royal Quenn. Niestety jego wygląd niepokoi mnie. Ma silnie pomarszczone liście, jakieś zmiany na łodygach. Nie wiem może tak ma być. Obstrykałam go trochę. Może coś mi podpowiecie,jakieś uwagi, sugestie.
https://imagizer.imageshack.com/img923/4755/zMW9Qz.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9282/PfiH8l.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1408/e2Drn3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4567/ilpeUS.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/208/vSPNwC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4413/ITVXOZ.jpg
Przyjechał do mnie dziś mój utęskniony filodendron Royal Quenn. Niestety jego wygląd niepokoi mnie. Ma silnie pomarszczone liście, jakieś zmiany na łodygach. Nie wiem może tak ma być. Obstrykałam go trochę. Może coś mi podpowiecie,jakieś uwagi, sugestie.
https://imagizer.imageshack.com/img923/4755/zMW9Qz.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9282/PfiH8l.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/1408/e2Drn3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4567/ilpeUS.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/208/vSPNwC.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/4413/ITVXOZ.jpg
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18694
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Pęknięcia na ogonkach liściowych, to inaczej skorkowacenie na skutek zmian/zaburzeń fizjologicznych.
Podobnie jeśli chodzi o pomarszczone nowe liście. Tutaj może być albo kwestia nieprawidłowej wilgotności powietrza albo ogólnie nieprawdłowe warunki uprawy. Paprochy na liściach to po prostu drobiny z podłoża albo zwykły kurz.
Na pewno to trzeba wyciągnąć z doniczki, oczyścić w miarę możliwości ze starego podłoża i ocenić stan korzeni.
Jeśli wszystko ok., przygotować nowe podłoże, mieszankę ziemi uniwersalnej, podłoża do storczyków oraz żwirku w proporcji ok. 3:1:1. Po upływie około 3 tygodni możesz zacząć regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych aż do jesieni. Co każde podlewanie połową zalecanej dawki.
Doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, nie powinna być dużo większa. Od razu kup podpórkę - najlepiej palik w oplocie włókna kokosowego i do tego przymocuj łodygę.
Podobnie jeśli chodzi o pomarszczone nowe liście. Tutaj może być albo kwestia nieprawidłowej wilgotności powietrza albo ogólnie nieprawdłowe warunki uprawy. Paprochy na liściach to po prostu drobiny z podłoża albo zwykły kurz.
Na pewno to trzeba wyciągnąć z doniczki, oczyścić w miarę możliwości ze starego podłoża i ocenić stan korzeni.
Jeśli wszystko ok., przygotować nowe podłoże, mieszankę ziemi uniwersalnej, podłoża do storczyków oraz żwirku w proporcji ok. 3:1:1. Po upływie około 3 tygodni możesz zacząć regularnie nawozić mineralnym nawozem do roślin zielonych aż do jesieni. Co każde podlewanie połową zalecanej dawki.
Doniczkę dobierasz pod wielkość bryły korzeniowej, nie powinna być dużo większa. Od razu kup podpórkę - najlepiej palik w oplocie włókna kokosowego i do tego przymocuj łodygę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 29 maja 2020, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dziękuję bardzo za odpowiedź. Przyznam się szczerze, że już myślałam, że jest nie do uratowania. Mam w domu bananowce, alokazję, strelicje i miliard innych roślin, ale ten to mój ukochany. Zakupiłam dla niego donicę ceramiczną z podstawką i zastanawiam się, czy nie będzie mu za zimno? Proszę jeszcze powiedzieć czy zamiast żwirku mogę użyć agroperlitu?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18694
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Tak naprawdę materiał z którego wykonana jest doniczka nie ma większego znaczenia. Jednak ceramiczna doniczka w przypadku roślin, które osiągają większe rozmiary jest lepszym rozwiązaniem ze względu na lepszą stabilizację. .
Wszystkie moje filodendrony I praktycznie wszystkie pozostałe rośliny za wyjątkiem storczyków rosną wyłącznie w doniczkach ceramicznych.
Wszystkie moje filodendrony I praktycznie wszystkie pozostałe rośliny za wyjątkiem storczyków rosną wyłącznie w doniczkach ceramicznych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Philodendron Fun Bun / goeldi (Thaumatophyllum spruceanum)
Dzień dobry wszystkim
Kupiłam sobie w Obi przecenionego Filodendrona FUN BUN.
Przecena wynikała z kiepskiej kondycji wyżej wymienionego (OBI czasami robi taki szpitalik wyprzedażowy).
Problem w tym, że w zasadzie niewiele potrafię o nim (zmoderowano) znaleźć, informacje są strasznie uogólnione, że jak ma sucho to mam podlać, to tyle wiem ;)
Obecnie kwiatek ma około metra wzrostu, doniczkę chyba 27cm średnicy (Przed przeceną miał kosztować prawie dwie stówki-to już z tych takich sporych roślin jest), 10 liści i dwa pożółkłe "patyki", z których liście powinny się rozwinąć.
Jeden z mniejszych liści jest pożółkły i częściowo zeschnięty, a dwa takie duże i ładne jakby robiły się jaśniejsze i sprawiają wrażenie, że tez niedługo zżółkną.
I teraz nie wiem:
- za sucho? (Obecnie podłoże jest na gorze suche, ale doniczka nie jest jeszcze lekka),
- za mokro? (Może go w tym OBI wczesniej przelali)
- za jasno? Za ciemno? (W obi na roślinach mają szklany dach więc wątpię)
- może miał za dużo nawozu?
Poza tym wszystkie korzenie są pod ziemią, nie ma żadnych korzonków powietrznych (a chyba powinny być?).
Raczej nie ma szkodników, liście nie mają deformacji, jedynie uszkodzenia wskazujące raczej na sklepowych macantow i nieodpowiednie traktowanie (np. naderwane liście).
Do dyspozycji mam wystawkę wschodnią z większym oknem lub zachodnią z oknem nieco mniejszym i dodatkowo lekko zacienioną.
Proszę o poradę, gdzie mu będzie lepiej, jak z podlewaniem, nawożeniem i czy lubi zraszanie?
Kupiłam sobie w Obi przecenionego Filodendrona FUN BUN.
Przecena wynikała z kiepskiej kondycji wyżej wymienionego (OBI czasami robi taki szpitalik wyprzedażowy).
Problem w tym, że w zasadzie niewiele potrafię o nim (zmoderowano) znaleźć, informacje są strasznie uogólnione, że jak ma sucho to mam podlać, to tyle wiem ;)
Obecnie kwiatek ma około metra wzrostu, doniczkę chyba 27cm średnicy (Przed przeceną miał kosztować prawie dwie stówki-to już z tych takich sporych roślin jest), 10 liści i dwa pożółkłe "patyki", z których liście powinny się rozwinąć.
Jeden z mniejszych liści jest pożółkły i częściowo zeschnięty, a dwa takie duże i ładne jakby robiły się jaśniejsze i sprawiają wrażenie, że tez niedługo zżółkną.
I teraz nie wiem:
- za sucho? (Obecnie podłoże jest na gorze suche, ale doniczka nie jest jeszcze lekka),
- za mokro? (Może go w tym OBI wczesniej przelali)
- za jasno? Za ciemno? (W obi na roślinach mają szklany dach więc wątpię)
- może miał za dużo nawozu?
Poza tym wszystkie korzenie są pod ziemią, nie ma żadnych korzonków powietrznych (a chyba powinny być?).
Raczej nie ma szkodników, liście nie mają deformacji, jedynie uszkodzenia wskazujące raczej na sklepowych macantow i nieodpowiednie traktowanie (np. naderwane liście).
Do dyspozycji mam wystawkę wschodnią z większym oknem lub zachodnią z oknem nieco mniejszym i dodatkowo lekko zacienioną.
Proszę o poradę, gdzie mu będzie lepiej, jak z podlewaniem, nawożeniem i czy lubi zraszanie?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18694
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Tak się składa, że akurat mam tego filodendrona.
Jeśli chodzi o warunki uprawy i pielęgnacji nie różni się jednak od innych filodendronów. Podłoże musi być przepuszczalne, podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, stanowisko jasne z lekkim dostępem do słońca.
Każdą roślinę po zakupie trzeba niezwłocznie przesadzić, zwłaszcza takie z przeceny. Filodendrony są bardzo wrażliwe na przelanie.
Wyciągasz z doniczki, oczyszczasz korzenie ze starego podłoża, sprawdzasz ich stan. Jeśli będą jakieś nadgniłe, odcinasz i całość bryły korzeniowej posypujesz sproszkowanym węglem.
Przygotuj podłoże, mieszankę ziemi do roślin zielonych, najlepiej żeby była lekka próchniczna (bodajże Composana taka jest), żwirku oraz podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1.
Po miesiącu zaczynasz regularnie nawozić mineralnym nawozem w płynie aż do końca września, połowy października.
Stanowisko przy oknie (wschód/zachód), jeśli południowa wystawa to nie bliżej niż metr, półtora, północ to tylko parapet.
Zraszanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu, więc jest zbędne - w ten sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza. Jeśli masz bardzo suche powietrze w okresie jesienno-zimowym, być może będzie trzeba pomyśleć o nawilżaczu powietrza.
Jeśli chodzi o warunki uprawy i pielęgnacji nie różni się jednak od innych filodendronów. Podłoże musi być przepuszczalne, podlewasz wtedy kiedy przeschnie wierzchnia warstwa podłoża, stanowisko jasne z lekkim dostępem do słońca.
Każdą roślinę po zakupie trzeba niezwłocznie przesadzić, zwłaszcza takie z przeceny. Filodendrony są bardzo wrażliwe na przelanie.
Wyciągasz z doniczki, oczyszczasz korzenie ze starego podłoża, sprawdzasz ich stan. Jeśli będą jakieś nadgniłe, odcinasz i całość bryły korzeniowej posypujesz sproszkowanym węglem.
Przygotuj podłoże, mieszankę ziemi do roślin zielonych, najlepiej żeby była lekka próchniczna (bodajże Composana taka jest), żwirku oraz podłoża do storczyków w proporcji około 3:1:1.
Po miesiącu zaczynasz regularnie nawozić mineralnym nawozem w płynie aż do końca września, połowy października.
Stanowisko przy oknie (wschód/zachód), jeśli południowa wystawa to nie bliżej niż metr, półtora, północ to tylko parapet.
Zraszanie liści nic nie daje oprócz zmycia kurzu, więc jest zbędne - w ten sposób nie podniesiesz wilgotności powietrza. Jeśli masz bardzo suche powietrze w okresie jesienno-zimowym, być może będzie trzeba pomyśleć o nawilżaczu powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dziękuję Ci bardzo
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 lip 2020, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Witam, Proszę o pomoc co mam zrobić z moim filodendronem, ostatnio ujęłam mu trochę ziemi i dosypałam nowej z perlitem i nawozem od dżdżownic, podlałam, nadmiar wody ze spodka wylałam i wkrótce potem pojawiły się liczne plamki. Czy to jest grzyb? Jak tak to nie wiem jak to jest możliwe, doniczka ma liczne otwory podlewam z miernikiem wilgoci, stoi przy oknie zachodnim, w widnym miejscu. Może mieć tez wciornastka bo chyba nie udało mi się go skutecznie zwalczyć na mojej monsterze i mógł się przenieść. Jeśli mam przesadzić to co mam zrobić z korzeniami powietrznymi zostawić na zewnątrz doniczki czy kierować jakoś do ziemi? Kwiatka mam od rodziny jakieś 3 miesiące, wypuścił przez ten czas 2 nowe liście ale teraz pojawiły się te kropki...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18694
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
A co za metoda dosypywania ziemi przy tak młodej roślinie?
Poza tym nawóz na bazie dżdżownic to dobry jest do jakichś ziółek.
Filodendrony i inne rośliny zielone potrzebują mineralnego nawozu.
Jeśli nie był przesadzany od dłuższego czasu, to po prostu przesadź do nowego podłoża - jak było nie raz opisane w wątku do mieszanki ziemi uniwersalnej, podłoża do storczyków oraz perlitu/żwirku w proporcji około 3 :1:1.
Korzenie powietrzne, jak mówi nazwa służą do pobierania wilgoci z powietrza, a nie z podłoża, więc mają pozostać na zewnątrz.
Po trzech tygodniach do końca września nawoź mineralnym nawozem do roślin zielonych co drugie podlewanie pełną dawką.
Poza tym nawóz na bazie dżdżownic to dobry jest do jakichś ziółek.
Filodendrony i inne rośliny zielone potrzebują mineralnego nawozu.
Jeśli nie był przesadzany od dłuższego czasu, to po prostu przesadź do nowego podłoża - jak było nie raz opisane w wątku do mieszanki ziemi uniwersalnej, podłoża do storczyków oraz perlitu/żwirku w proporcji około 3 :1:1.
Korzenie powietrzne, jak mówi nazwa służą do pobierania wilgoci z powietrza, a nie z podłoża, więc mają pozostać na zewnątrz.
Po trzech tygodniach do końca września nawoź mineralnym nawozem do roślin zielonych co drugie podlewanie pełną dawką.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 12 lip 2020, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Dzięki za odpowiedź . Metoda podpatrzona na dużym kanale na youtube poświęconym roślinom, tam też było pokazane by kierować korzenie do ziemi, co mi się wydawało dziwne ale ja jestem amatorem w tej dziedzinie . Martwią mnie głównie te kropki ? Czy to jest grzyb? Podlewam nawozem mineralnym co 2, 3 podlewanie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18694
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Filodendron - problemy z liśćmi
Nie przejmował bym się pojedynczymi kropkami.
Wymień podłoże na nowe, co powinnaś zrobić bezpośrednio od razu. Jak coś możesz profilaktycznie opryskać Bioseptem.
Wymień podłoże na nowe, co powinnaś zrobić bezpośrednio od razu. Jak coś możesz profilaktycznie opryskać Bioseptem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta