Grudniki - prezentacje kwitnień

EwkaEs · Post » 5 sty 2009, o 18:07

Grudnik dziś-ostatni kwiatek.
Też poszukam mu ładniejszej doniczki do odpoczywania i nabierania sił.

Ewelina · Post » 30 sty 2009, o 17:29

Grudniki to rzeczywiście roślinki, które swoimi barwami cieszą oczy

Miałaś rację , Gosiu.

Ten sukulent bywa często mylony z tzw. Kaktusem wielkanocnym, więc dla przypomnienia :

SZLUMBERGERA = GRUDNIK = ZYGOCACTUS =KAKTUS BOŻEGO NARODZENIA

Pokazaliście wyżej tyle jego pięknych odmian różniących się zarówno kolorem jak i kształtem kwiatów, że niczego nowego tu nie dodam. Ale pokażę moje GRUDNIKI, które zwykle wyprzedzają kalendarz i kwitną na przełomie listopada i grudnia.

A poniżej często mylony z Grudnikiem KAKTUS WIELKANOCNY = RIPSALIDOPSIS . Jak widać mój przyjemniaczek też nie wie, kiedy jest Wielkanoc , bo pączki ma już teraz

Pokażę go raz jeszcze , gdy je w pełni rozwinie.

gloriadei · Post » 4 lut 2009, o 07:47

Witam wszystkich miłośników grudników. Wsadziłam do doniczki sadzonki dwóch kolorów i oto efekt:

Bardzo lubię grudniki za ich porę kwitnienia!

gloriadei · Post » 4 lut 2009, o 19:57

W zasadzie nie trzeba dużo przy nim robić. Latem ma okres spoczynku, więc najlepiej o nim wręcz zapomnieć, tzn. podlewać 1 raz w tygodniu umiarkowanie, nigdy nie przemaczać. Reszta moich kwiatów domowych to storczyki, więc hurtem podlewam je wszystkie wodą przegotowaną (bez wapnia) z nawozem dla storczyków co 2 tygodnie od marca do sierpnia. Do zawiązania pąków kwiatowych MUSI mieć słoneczne stanowisko!!! Bez tego będzie słabo kwitł lub wcale.

W lutym najlepiej przygotować sadzonki 2-3 członowe. Przez obrywanie takich sadzonek, roślina się zagęszcza ( z jednego pędu wyrastają 2. Po 5-6 latach grudnik się starzeje i słabiej kwitnie. Wtedy wyrzucam go i odnawiam nowy z sadzonek

ewka242 · Post » 9 lut 2009, o 22:10

O Matyldo.. jakie śliczne.. one same w sobie ja takie śliczne.. Aż Wam zazrdoszcze takich okazów, ja mam różowy ( stary i muszę go właśnie odmłodzić) czerwony i kremowy.. Jakie macie sposoby na ukorzenianie grudniczków.. i kiedy jest najlepszy okres?

gloriadei · Post » 10 lut 2009, o 07:56

W lutym można już zaczynać robić sadzonki. Mój sposób:
Obrywam 3-czlonowe kawałki pędow, te najdorodniejsze, wsadzam po kilka szt. do doniczki z normalną ziemią do kwiatów. Jeden człon jest wsadzony do ziemi, dwa wystają. Można przykryć woreczkiem lub słoikiem. Stawiam w półcieniu. Jak zaczną rosnąć przestawiam na słoneczny parapet.

I utrzymuję bardziej sucho niż za mokro!!!

Można zaprosić dzieci do pomocy

To świetna zabawa (i nauka)!!!

gloriadei · Post » 10 lut 2009, o 07:58

Andziax007 pisze:Ewuniu zrobiłam wszystko według Twoich instrukcji.... Był zalany normalnie jak wyciągnęłam go z doniczki to aż kapało. Ale wzięłam opłukałam korzonki i zmieniłam ziemię. I teraz stoi w cieplutkim miejscu.
Bardzo Ci dziękuję za pomoc

Cieszę się razem z Tobą

Czekamy na dalsze relacje, jak zakwitnie

koniczynka · Post » 23 mar 2009, o 09:55

wiecie ze jeden z moich grudników nie dawno zakwitł miał jednego kwiatka i bardzo krótko jak zobaczyłam to już był zwiędnięty ale wiosnę chyba poczuł i mu się miesiące pomyliły :P

Margarita.vip · Post » 23 mar 2009, o 14:51

Ja włożyłam jeden pęd grudnika do szklanki z wodą i parę dni temu wypuścił juz pierwszy korzonek

Ale poczekam aż będzie troszkę większy, albo aż wypuści ich więcej, żebym mogła go wsadzić do ziemi

miluck · Post » 23 mar 2009, o 15:25

Gosiu moje grudniki ,właśnie kwitną po raz drugi ,więc może taka ich uroda

koniczynka · Post » 23 mar 2009, o 15:51

o jej to ja czekam chucham i dmucham żeby pączki puszczały ;:80

Beatrice · Post » 7 cze 2009, o 00:49

Przeczytałam wiele na tym forum o grudnikach, ale niestety nie wiem co jest z moim.
Cztery lata temu przywiozłam dwie szczepki z grudnika od mojej siostry ciotecznej- roślina była zaszczepiana od dawna i pochodziła jeszcze z okna mojej babci.Obie sadzonki lekko przesuszyłam i zasadziłam do dwóch doniczek-obie się przyjęły, więc jedna podarowałam mojej mamie. I ta juz pierwszego roku zakwitła, jest niewielka, najdłuższy pęd ma może 12 cm. Moja szczepka jest olbrzymia, ale nigdy nie zakwitła. Roślina wygląda zdrowo, nie przestawiam jej, stoi na szafce w pobliżu okna wschodniego, ale ma tak jakby tylko rozproszone światło. W zeszłym roku przestawiłam ją na okno zachodnie, ograniczyłam podlewanie aż do października i nic.
Jak może być przyczyna? Moja mama twierdzi,ze grudniki mogą mieć odnóża męskie i żeńskie i ja mam pewnie męską, czy to możliwe?

tak wygląda

EwkaEs · Post » 9 cze 2009, o 19:40

Beato-spróbuj go dwa tygodnie przed porą kwitnienia przesuszyć i ustawić w chłodniejszym miejscu .