Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
W domach uprawia się wiele roślin, które w innych częściach świata są traktowane jako rośliny użytkowe. Dla nas często mają ciekawe walory ozdobne i to jest wystarczające uzasadnienie, by się nimi zajmować.
Poza tym, gdybyś zadał sobie nieco trudu, by przejrzeć wątek (zamiast wygłaszać twierdzenie ex cathedra) , to może zauważyłbyś sporo zdjęć roślin kwitnących w uprawie domowej w Polsce. Mój własny egzemplarz kwitnie co roku od wielu lat.
B.
Poza tym, gdybyś zadał sobie nieco trudu, by przejrzeć wątek (zamiast wygłaszać twierdzenie ex cathedra) , to może zauważyłbyś sporo zdjęć roślin kwitnących w uprawie domowej w Polsce. Mój własny egzemplarz kwitnie co roku od wielu lat.
B.
- Joaquin
- 200p
- Posty: 260
- Od: 4 lut 2013, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Cieszę się Twoim sukcesem, ja nie miałem tyle szczęścia.
Joaquin
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Chyba nawet owocujące granaty ktoś tu miał
Nie czasem Ty, Basiu? Coś mi się kojarzy, że widziałam zdjęcia.
Nie czasem Ty, Basiu? Coś mi się kojarzy, że widziałam zdjęcia.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
U mnie też granat kwitnie co roku i ma owoce. Fakt, nie jakoś tam obficie, bo to jeszcze mała sadzonka - ale są.
To, że u Ciebie nie udało się w uprawie nie oznacza, że nie można uprawiać w Polsce.
Aha, widziałem piękne kwitnące granaty w palmiarni - w Polsce.
To, że u Ciebie nie udało się w uprawie nie oznacza, że nie można uprawiać w Polsce.
Aha, widziałem piękne kwitnące granaty w palmiarni - w Polsce.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Pizza - faktycznie, wstawiałam zdjęcie rośliny z owocami w październiku 2018r.
B.
B.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Nie wiem jak inni, ale ja nie oczekuję od moich egzotyków żadnego szału. Nie hoduje się ich po to żeby napełniać skrzynki owocami tylko po to żeby właśnie mieć. Jako ciekawostka i traktuję się jak roślinę doniczkową egzotyczną. Ewentualny kwiat i owoc jest nagrodą za lata dobrej uprawy, ale chyba nikt o zdrowych zmysłach nie bierze się za granat dla hodowli owoców,na które można czekać i 10 lat.Joaquin pisze:jak ktoś jest uparty i chce uparcie hodować granat u nas w domu, życzę powodzenia. Aby go mieć, OK.
Mam jedno pytanie, po co? Nigdy nie wyda ani kwiatów ani owoców.
Mnie np bardzo cieszy sukces jaki odniosłam przy granacie - wysianie z pestki, a potem pielęgnowanie go od sieweczki,zimowanie i wiosenne przebudzenia. Taka trochę zabawa dla wytrwałych i nie idących na łatwiznę.
Miejmy nadzieję,że kiedyś będzie uroczym drzewkiem, które sobie postawię na tarasie żeby sobie ot tak stało bez żadnej funkcji. Póki co jestem dumna, z małych rzeczy czyli jego małego wiosennego przebudzenia małymi listkami.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Jak pod moje dałem obornik krowi+ króliczy, ale będą zapierdzielać
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Albo im popali korzenie
Swoje siewki zostawiłem na zewnątrz i niestety przemarzły powyżej rantu doniczki :-/
Swoje siewki zostawiłem na zewnątrz i niestety przemarzły powyżej rantu doniczki :-/
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Jak się wie ile sypać to nic nie popali :P
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Początek wiosny był zimny, ale wreszcie pogoda odpowiednia dla granatów. Po wyniesieniu z piwnicy długo były w stanie bezlistnym, co odbiło się na kwiatach, dopiero pojawiają się pierwsze pąki.
Od lewej dwa grananty kilkuletnie (4-5) z nasion marketowych owoców i dwa stare egzemplarze karłowe 'Nana'. Na jednym karłowym zachował się jeszcze ubiegłoroczny owoc, było ich kilka i były wyjątkowo duże, jak na tę odmianę. Te marketowe jeszcze nie kwitły i nie zależy mi, ale byłoby miło .
Od lewej dwa grananty kilkuletnie (4-5) z nasion marketowych owoców i dwa stare egzemplarze karłowe 'Nana'. Na jednym karłowym zachował się jeszcze ubiegłoroczny owoc, było ich kilka i były wyjątkowo duże, jak na tę odmianę. Te marketowe jeszcze nie kwitły i nie zależy mi, ale byłoby miło .
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Łoo niezłe sztuki . Ja mam 2 granaty 3-4 letnie z nasion (też nie kwitły). Do tej pory słabo rosły ale w tym roku mają już 20-25cm przyrosty i nie zwalniają tempa. Mam jeszcze sadzonkę granatu właściwego ukorzenionego z owocującego drzewka, ma taki sam przyrost ale jeszcze nie kwitł. A ogólnie to widziałem jak 2 osobom zakwitł 1 roczny granat z pestki.
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Jak zwykle zachwycające. Gęste i zdrowe.
Granat og?lnie jest piękny,ale te pierwsze wiosenne listki mają wyjątkowy urok.
Granat og?lnie jest piękny,ale te pierwsze wiosenne listki mają wyjątkowy urok.
- FreGo
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 677
- Od: 28 sty 2018, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-Bieszczady
Re: Granat - uprawa, pielęgnacja, sianie
Basiu a ile lat mają te granaty "Nana" , bo faktycznie owoce są mego duże. A jadłaś je może??
Może sobie takiego sprawię jak nie trzeba czekać 20 lat na owoc. Bo inaczej mi życia ni starczy.
Może sobie takiego sprawię jak nie trzeba czekać 20 lat na owoc. Bo inaczej mi życia ni starczy.
Witam, jestem Adam.