Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Zanikający oleander
Witam forumowiczów
Wszystkie zdjęcia są podobne ale czy ktoś mógłby napisać czy tego oleandra da się uratować 80% liści tak wygląda.
Jaka jest przyczyną takiego stanu. Zimował w garażu trochę podlewany. Po wystawieniu do ogrodu zanika w oczach.
Pierwszy mój post nie potrafię jeszcze wgrać zdjęcia dlatego jest link. (Poprawiłam. Iwona)
Dziękuję za odpowiedzi.
Wszystkie zdjęcia są podobne ale czy ktoś mógłby napisać czy tego oleandra da się uratować 80% liści tak wygląda.
Jaka jest przyczyną takiego stanu. Zimował w garażu trochę podlewany. Po wystawieniu do ogrodu zanika w oczach.
Pierwszy mój post nie potrafię jeszcze wgrać zdjęcia dlatego jest link. (Poprawiłam. Iwona)
Dziękuję za odpowiedzi.
Re: Zanikający oleander
Byłem spytać w obi pani powiedziała że to grzyb a druga że to brak składników pokarmowych. Kupiłem chemię i nawóz popsikałem zobaczymy co będzie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Obie to grzyb. Sam oprysk nie wystarczy, trzeba odciąć wszystkie chore łodygi aż do zdrowej tkanki. Poza tym przesadzić do nowego przepuszczalnego podłoża, sprawdzając uprzednio stan korzeni.
Na grzyba kup Topsin.
Na grzyba kup Topsin.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- ania1590
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 729
- Od: 3 kwie 2009, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
- Kontakt:
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Ciężka przeprawa Cię czeka. Pod tarczką znajdują się bezpieczne jaja i larwy tarczników. Oprysk spływa po nich i niewiele daje. Szczoteczką do zębów lub pałeczką z wacikiem moczymy w denaturacie i usuwamy każdą tarczkę, uważając aby nie spadły w glebę(trzeba podłożyć papier lub folię). Możesz spróbować Mospilan, który działa systemicznie, zabezpieczając na 3 tygodnie roślinę przed szkodnikami, ale czy pomoże? zobaczysz sam. Oprysk późnym wieczorem po oblocie pszczół, choć działa selektywnie i podobno pszczołom nie grozi, ale zdarza się że pszczoły nie mogą trafić do ula. Wracając do tarczników, walczę z tym dziadostwem na cytrynie, laurze i kufliku. Był też kiedyś na oleandrze, ale na szczęście, po czyszczeniu denaturatem, opuścił oleandry i lepiej mu smakuje cytryna i laur. Teraz stoją odizolowane w pawilonie, po oprysku. Chyba pozbędę się cytryny i laurowych liści, bo walka z tym dziadostwem jest ponad moje siły.
ania1590
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Też borykam się z tym problemem. Latem nie jest źle ale atakują u mnie masowo oleandry pod koniec zimy. Grube tarczki ściągam patyczkiem a liście przemywam wodą z płynem do naczyń lub mydłem potasowym. Czasem dodaje troszkę denaturatu do przemywania. Miękkie tarczki ściągam naklejając taśmę malarską papierową, ładnie się do niej przyklejają i odchodzą nie spadając na ziemie do doniczki. Były w kiepskim stanie po zimie ale teraz jest dobrze. Sprawdzam co jakiś czas czy nie pojawiły się nowe. Czekam na jakiś pochmurny dzień i potraktuję je jeszcze Mospilanem.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Nie usuwa się od razu tarczek, tylko wpierw przemywa się je rozcieńczonym spirytusem/denaturatem albo roztworem oleju z wodą, odczekuje się jakąś dobę żeby obumarły i dopiero wtedy zbiera się szczoteczką.
Na koniec oprysk Mospilanem.
Na koniec oprysk Mospilanem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Bardzo dziękuję za wszystkie porady.
Kupiłem denaturat i mospilan i zaczynam walkę.
Pochwalę sie sukcesem lub porażką.
Pozdrawiam
Kupiłem denaturat i mospilan i zaczynam walkę.
Pochwalę sie sukcesem lub porażką.
Pozdrawiam
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Witam miłośników oleandrow w mojej kolekcji mam dwa mniejsze z dziwnie przebarwionymi lisciami. Roślina regularnie podlewania i nawożona, stanowisko słoneczne. Czy ma ktoś pomysł co może powodować takie zmiany na liściach ? Dziwnie to wyglada? nie spotkałem sie jeszcze z takim czymś . Będę wdzięczny za pomoc oraz info czy mogę spac spokojnie
Pozdrowienia
Wojtek
Pozdrowienia
Wojtek
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Przędziorki.
Kup Sanium albo Magus albo Floramite. Dwa porządne opryski, drugi w odstępie tygodnia czasu powiny wystarczyć. Zadziałaj szybko, bo te szkodniki potrafią bardzo szybko zniszczyć roślinę.
Kup Sanium albo Magus albo Floramite. Dwa porządne opryski, drugi w odstępie tygodnia czasu powiny wystarczyć. Zadziałaj szybko, bo te szkodniki potrafią bardzo szybko zniszczyć roślinę.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Dzień dobry. Proszę Państwa o pomoc. Mój oleander ma nieco ponad dwa lata, ukorzeniony że szczepki, w tym roku pierwszy raz zakwitł. Rósł pięknie, nie chorował przez te dwa lata, jakiś miesiąc temu zaatakował go przędziorek, opryskalam, następnie za tydzień znowu. Stanowisko ma na południowym balkonie. Niedawno wyjechałam na weekend do rodziców i dostaję telefon, że widać przędziorka, poprosiłam partnera w domu, aby go opryskal, tak zrobił. Po czym po ok. tygodniu to, co zastałam tak niesamowicie mnie zasmuciło... Aż płakać się chce. Liście uschnięte, a te zielone mają brązowe kropki, przedziorka nie widać. Ratować? Czym? Podejrzewam, że może grzyb, bo był obficie podlany na czas wyjazdu (doniczka z odpływem).
Zaraz wstawię zdjęcia.
Zaraz wstawię zdjęcia.
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/d677439039d73092
https://www.fotosik.pl/zdjecie/7adccabfb281b305
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2052fdbfa0cdac23
https://www.fotosik.pl/zdjecie/417b84496edb92ac
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d34d5df47dc78ccc
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba5834291b1ca8f4
https://www.fotosik.pl/zdjecie/4ed27c950b8641df
https://www.fotosik.pl/zdjecie/629aadee00de9541
Oberwane, opadnięte liście.
Korzenie zdrowe, ziemia bez oznak zgnilizny stęchlizny itp., wynajmowałam bryłę. Młode przyrosty liści są w kropkach po brzegach, ok. 5 starych liści się ostało zielonych.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/7adccabfb281b305
https://www.fotosik.pl/zdjecie/2052fdbfa0cdac23
https://www.fotosik.pl/zdjecie/417b84496edb92ac
https://www.fotosik.pl/zdjecie/d34d5df47dc78ccc
https://www.fotosik.pl/zdjecie/ba5834291b1ca8f4
https://www.fotosik.pl/zdjecie/4ed27c950b8641df
https://www.fotosik.pl/zdjecie/629aadee00de9541
Oberwane, opadnięte liście.
Korzenie zdrowe, ziemia bez oznak zgnilizny stęchlizny itp., wynajmowałam bryłę. Młode przyrosty liści są w kropkach po brzegach, ok. 5 starych liści się ostało zielonych.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oleander - choroby i inne problemy w uprawie
Przede wszystkim jakiego preparatu użyłaś?
Powinien być Sanium, Magus albo Floramite, inne nie są najczęściej skuteczne. Oprysk powinno się powtórzyć po kilku dniach.
Ciężko powiedzieć czy coś z tej rośliny będzie, bo w przypadku przędziorków jest bardzo istotne użycie właściwego preparatu, gdyż są to szkodniki które potrafią szybko zniszczyć roślinę.
Edit: oczywiście usuń wcześniej wszystkie chore liście.
Powinien być Sanium, Magus albo Floramite, inne nie są najczęściej skuteczne. Oprysk powinno się powtórzyć po kilku dniach.
Ciężko powiedzieć czy coś z tej rośliny będzie, bo w przypadku przędziorków jest bardzo istotne użycie właściwego preparatu, gdyż są to szkodniki które potrafią szybko zniszczyć roślinę.
Edit: oczywiście usuń wcześniej wszystkie chore liście.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta