Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Ja uważam że każdy kupowany musi przejść kwarantannę, moja Ż kupowała ostatnio grudniki, gwiazdę i od razu zostały podlane chemią i były odizolowane od reszty, mszyce były na pewno bo padły, a nie widać było przy zakupie.

Jeśli Ci zależy to kup ten Mospilan. To środek systemiczny, jak podlejesz (w domu nikomu to nie zaszkodzi) to korzenie pociągną truciznę i owady padną podczas żerowania, jaja nie, dlatego trzeba powtórzyć jak się robactwo z jaj wykluje. Mospilan jest nawet w minimalnych opakowaniach trochę ponad 1 g (trochę nieekonomiczne, ale jeśli nie używasz chemii to Ci starczy na dwukrotne podlanie).

To oczywiście moje zdanie, czy warto i czy jakimś innym sposobem to może ktoś Ci jeszcze doradzi. I to nie są ziemiórki, prędzej jakiś wciornastek albo inne. Widać pełno tego na liściach, obrzydlistwo.
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Dzięki za poradę :)
Mam w domu mospilan 20sp (mszyce,tarczniki i coś tam jeszcze ). Może tym podleję, jak pomoże to super, jak nie to trudno ,(przynajmniej będę miała czyste sumienie, że walczyłam ;) )

edit : staram sie robić kwarantannę, tylko jak pisałam ta chemia mnie przeraża trochę. Ale chyba już wiem jak to ogarnąć.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Witam

Ostatnio na ketmiach zauważyłem żerujące mszyce. Następnie liście zaczęły zasychać i robić się czarne tak jak to widać na zdjęciach. Czy przedstawione n zdjęciach zasychanie liści jest efektem żerowania mszyc czy jeszcze coś innego jest tego przyczyną ? Dodam że rośliny zimują w jasnym pomieszczeniu w temperaturze o przedziale 3-8 stopni.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Nolinka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2256
Od: 28 maja 2012, o 09:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Zbyt niska temperatura przechowywania. Powinna wynosić ok. 15 stopni. Można też przechowywać normalnie na parapecie, w temp. pokojowej.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Przeniosłem rośliny do wyższej temperatury. Na jednej pojawiły się nowe liście 5-6 sztuk na kolejnej dopiero dwa i na trzeciej jeszcze nic. Czy jest szansa że rośliny przeżyją ? Może trochę je pobudzić płynnym florovitem ?
lusi72
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 18 lut 2016, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Też miałam taki problem, ale mi padły ja bym jeszcze poczekała z nawozami.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Padły u Ciebie mimo to że wcześniej zaczęły wypuszczać nowe liście ? Nawoziłaś je zanim padły ?
lusi72
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 18 lut 2016, o 20:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Tak trzymam się rad Floridis.
ula_brzydula
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 5 kwie 2018, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry

kilka miesięcy temu przyniosłam ze śmietnika takiego giganta. To hibiskus, prawda?
Dopiero w domu okazało się, że coś zżera mu liście, szybko prawie wszystkie opadły. Liście były lepkie, miały białe kropki i jakby małe pajenczynki. To chyba były przędziorki. Udało mi się to zwalczyć zraszaniem wodą z czosnkiem (mam psa i nie chciałam go truć).

Liście ładnie odrastają, ale sporo gałązek jest jeszcze gołych. Czy mogę go jakoś zagęścić? Czy te rozłożyste gałęzie jakoś powiązać i ukształtować całość? A może ją trzeba jakoś przyciąć?

Raz zakwitła ale kwiat szybko odpadł. Zimą podlewałam ją raz na tydzień, teraz trochę częściej i dostaje nawóz biohumus. Nie wiem ile jest w tej donicy. Powinnam myśleć o przesadzeniu jej?

Co zrobić z liśćmi ze śladami po zjadaniu? Dałam zdjęcie jednego takiego.

Tak w przeciągu tygodnia żółkną i odpadają jej ze 2-3 liście. Martwić się tym?

Proszę o pomoc :)



Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Przędziorków nie pozbędziesz się pryskając wodą z czosnkiem. Za jakiś czas znowu się pojawią. Tylko chemia, Envidor albo Vertimec. Niestety, ale inaczej ich się skutecznie nie pozbędziesz.
Opadanie liści może świadczyć o osłabieniu rośliny zarówno przez szkodniki oraz niewłaściwe warunki uprawy. A także aklimatyzacja.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ula_brzydula
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 5 kwie 2018, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

I jak tych pędziorków nie widziałam już 4 miesiące to one jeszcze wrócą?
Czyli powinnam teraz czymś pryskać roślinę, nawet jak nie ma szkodników?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Przędziorki prędzej czy później wrócą. Na razie jeśli nie ma nie musisz, ale przędziorki to nie tylko osobniki dorosłe, ale także larwy i jaja, ciężko dostrzegalne bez użycia szkła powiększającego. Dobrze jest przy jego użyciu obejrzeć dokładnie liście z obu stron, zwłaszcza od ich spodniej strony.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
iskraiskra
200p
200p
Posty: 487
Od: 26 lis 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Chińska róża,hibiskus (Hibiscus rosa-sinensis)- problemy w uprawie

Post »

Oj tam chemia od razu.. ;)
Poczytaj o dobroczynku kalifornijskim. To naturalny wróg przędziorka. Możesz spróbować też umyć roślinę wodą z dynaturatem. Czasochłonne , bo trzeba osobno myć liście.
Są też preparaty typu Agricolle, którymi możesz np wieczorem spryskać roślinę w łazience i rano wystawić do pokoju. Ja tym pryskałam i dwa koty nadal żyją ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”