Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Jeżeli mają być to tylko roślinki domowe to jest jedna książka:
Bonsai z roślin pokojowych - Stahl Horst
Sam mam, na początek nie taka zła ale i tak trzeba uzupełnić wiedze z normalnej literatury bądź z innych książek bonsai, czytając nawet o bonsai zewnętrznych można wiele się nauczyć, przecież drutuje je się tak samo, formuje podobnie, korzenie przycina też tak samo, więc ogólna wiedza o innych bonsai jak i o samych drzewach jest potrzebna.
Ja mogę jeszcze polecić: Drzewa od A do Z - Helmut Pirc - opisuje wiele gatunków drzew, pomogła mi już wiele razy.
Bonsai z roślin pokojowych - Stahl Horst
Sam mam, na początek nie taka zła ale i tak trzeba uzupełnić wiedze z normalnej literatury bądź z innych książek bonsai, czytając nawet o bonsai zewnętrznych można wiele się nauczyć, przecież drutuje je się tak samo, formuje podobnie, korzenie przycina też tak samo, więc ogólna wiedza o innych bonsai jak i o samych drzewach jest potrzebna.
Ja mogę jeszcze polecić: Drzewa od A do Z - Helmut Pirc - opisuje wiele gatunków drzew, pomogła mi już wiele razy.
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Kupiłem z marketu. Nie mam pojęcia o hodowli uczę się dopiero. Tak samo jak niemialem nigdy nic wspólnego z drzewkami bonsai. A to mój fikus benjamina.
Regulamin Forum
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Wszystkiego da się nauczyć, trzeba tylko trochę cierpliwości i czasu:)
A twój Ficus całkiem ładny, tylko żeby mieć z niego boinsai to zajmie pewnie jeszcze z 10 lat, ale wybrałeś dobra drogę bo nauczysz się wiele.
na razie to kup jakąś książkę z tych co poleciłem i poczytaj trochę, internet tez jest dobra skarbnica wiedzy
Teraz będziesz musiał pracować nad korzeniami i pogrubieniem pnia, tylko nie wszystko na raz, po jednym zabiegu musisz odczekać jakiś czas żeby drzewko się zregenerowało.
Czasami to trzeba je zostawić na rok albo nawet 2 żeby w pełni doszło do sił, więc masz trochę czasu. Nie napalaj się na drutowanie albo przycinanie.
W tym momencie to ja bym sprawdził jak się mają korzenie i w jakim stanie jest podłoże(nie wygląda na bardzo przepuszczalne), jeżeli korzenie rosną dobrze to góra też będzie dobrze rosła.
Jeżeli doniczka jest wypełniona korzeniami to pewnie trzeba będzie przesadzić do nowego podłoża(możesz spróbować czy da się wyciągnąć całą bryle korzeniową - podłoże musi być lekko przesuszone, wtedy jest łatwiej), doniczkę zostaw ta sama, jest całkiem spora i drzewko szybciej się rozrośnie niż w donicy bonsai.
Taką uwaga: jeżeli bardzo chcesz mieć Bonsai już teraz to proponuję kupno jakiegoś w markecie(tak na początek) i zadbanie o niego, jak będziesz już wybierał jakieś to wydaje mi się że najlawiej i chyba najładniej wyglądające drzewka to te w stylu miotlastym, wszystkie inne wygibasy na pniu nie wyglądają estetycznie w mojej opini i nie są prawdziwymi bonsai.
A twój Ficus całkiem ładny, tylko żeby mieć z niego boinsai to zajmie pewnie jeszcze z 10 lat, ale wybrałeś dobra drogę bo nauczysz się wiele.
na razie to kup jakąś książkę z tych co poleciłem i poczytaj trochę, internet tez jest dobra skarbnica wiedzy
Teraz będziesz musiał pracować nad korzeniami i pogrubieniem pnia, tylko nie wszystko na raz, po jednym zabiegu musisz odczekać jakiś czas żeby drzewko się zregenerowało.
Czasami to trzeba je zostawić na rok albo nawet 2 żeby w pełni doszło do sił, więc masz trochę czasu. Nie napalaj się na drutowanie albo przycinanie.
W tym momencie to ja bym sprawdził jak się mają korzenie i w jakim stanie jest podłoże(nie wygląda na bardzo przepuszczalne), jeżeli korzenie rosną dobrze to góra też będzie dobrze rosła.
Jeżeli doniczka jest wypełniona korzeniami to pewnie trzeba będzie przesadzić do nowego podłoża(możesz spróbować czy da się wyciągnąć całą bryle korzeniową - podłoże musi być lekko przesuszone, wtedy jest łatwiej), doniczkę zostaw ta sama, jest całkiem spora i drzewko szybciej się rozrośnie niż w donicy bonsai.
Taką uwaga: jeżeli bardzo chcesz mieć Bonsai już teraz to proponuję kupno jakiegoś w markecie(tak na początek) i zadbanie o niego, jak będziesz już wybierał jakieś to wydaje mi się że najlawiej i chyba najładniej wyglądające drzewka to te w stylu miotlastym, wszystkie inne wygibasy na pniu nie wyglądają estetycznie w mojej opini i nie są prawdziwymi bonsai.
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Jak by kogoś interesowało co robię.
---20 sie 2018, o 20:44---
Przesadziłem go do nowej doniczki w której wcześnie zrobiłem otwór w dnie. Następnie podciąłem rozrastajace się korzenie by na końcu związać 3 pędy w jeden aby zrosły się i utworzyły grubszy konar.
---20 sie 2018, o 20:44---
Przesadziłem go do nowej doniczki w której wcześnie zrobiłem otwór w dnie. Następnie podciąłem rozrastajace się korzenie by na końcu związać 3 pędy w jeden aby zrosły się i utworzyły grubszy konar.
Regulamin Forum
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Ale korzeni się nie wiąże razem(ewentualnie mzesz związać pieńki jeżeli masz parę roślinek), dąży się do tego by rosły jak najbardziej płasko, bez korzenia palowego.
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Nie związałem korzeni tylko je skrócilem. A związałem 3 pędy by zrosły się w jeden pieniek
Regulamin Forum
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
No to super, teraz to podlewaj tylko woda, zapomnij o nawożeniu do wiosny tak myślę.
Aha i zraszaj go woda
Aha i zraszaj go woda
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 2 wrz 2018, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Bonsai - delikatne i rzadkie listki
Dzień Dobry,
Prośba o pomoc w sprawie bonsai. Zakupiony w listopadzie 2017 w leroy merlin. Po przyjedzie do domu został przesadzony do donicy bez odpływu z warstwa keramazytu oraz z ziemnia przeznaczona do bonsai. Niestety po okołu miesiącu zaczął lawinowo tracić liście. Został prawie łysy, listki zaczęły na wiosnę powoli odstrastać, ale roślina do tej pory nie może wrócić do pełnego zagęszczenia. Listki są drobne, jasno zielone i przede wszystkim jest ich niewiele. W czym może być problem? Prośba o pomoc. Dodam ze nie podlewam zbyt dużo - wcześniej już wyczytałam ze problemem gubienia liści możesz być zbyt wilgotne podłoże.
Prośba o pomoc w sprawie bonsai. Zakupiony w listopadzie 2017 w leroy merlin. Po przyjedzie do domu został przesadzony do donicy bez odpływu z warstwa keramazytu oraz z ziemnia przeznaczona do bonsai. Niestety po okołu miesiącu zaczął lawinowo tracić liście. Został prawie łysy, listki zaczęły na wiosnę powoli odstrastać, ale roślina do tej pory nie może wrócić do pełnego zagęszczenia. Listki są drobne, jasno zielone i przede wszystkim jest ich niewiele. W czym może być problem? Prośba o pomoc. Dodam ze nie podlewam zbyt dużo - wcześniej już wyczytałam ze problemem gubienia liści możesz być zbyt wilgotne podłoże.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai - delikatne i rzadkie listki
DolceMagda pisze:Dzień Dobry,
Prośba o pomoc w sprawie bonsai. Zakupiony w listopadzie 2017 w leroy merlin. Po przyjedzie do domu został przesadzony do donicy bez odpływu z warstwa keramazytu oraz z ziemnia przeznaczona do bonsai. Niestety po okołu miesiącu zaczął lawinowo tracić liście. Został prawie łysy, listki zaczęły na wiosnę powoli odstrastać, ale roślina do tej pory nie może wrócić do pełnego zagęszczenia. Listki są drobne, jasno zielone i przede wszystkim jest ich niewiele. W czym może być problem? Prośba o pomoc. Dodam ze nie podlewam zbyt dużo - wcześniej już wyczytałam ze problemem gubienia liści możesz być zbyt wilgotne podłoże.
Chyba go raczej przelałeś tak czy siak, doniczka bez odpływu to bardzo zły pomysł.
Jeżeli się da to lekko wyciągnij żale drzewko razem z bryłą korzeniową z doniczki, zobacz w jakim stanie są korzenie, przypuszczam że są całe czarne i podgniłe, w takim wypadku nie będziesz mial zbyt wiele opcji, zgniłe korzenie trzeba wyciąć a drzewko przesadzić do nowej ziemi. Jeżeli korzenie sa ok to można zostawić tak jak jest tylko zrobić drenaż w doniczce.
Co do podłoża to widzę że chyba jest w miarę ok, pod warunkiem że te kamyczki nie są tylko na górnej warstwie podłoża, jeżeli tak to może taką być, jeżeli nie to proponuję poprawić drenaż i rozluźnić ziemię przy pomocy perlitu.
Pamiętaj że doniczka bez drenażu to chyba najgorszy pomysł jaki może być, musisz albo ja zmienić albo zrobić parę otworów drenażowych, popatrz na internecie jak wyglądają doniczki do bonsai i wedziesz wiedział co i jak.
A powiedz mi jeszcze w jakiej pozycji on stoi? Na oknie? W rogu pokoju ? Ma wystarczająco światła ?
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 12
- Od: 2 wrz 2018, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Dziękuje za odpowiedz- sprawdzę te korzenie i zrobię odpływy.
Kamyczki sa tylko na wierzchniej warstwie - tak dekoracyjnie.
Stoi w rogu pokoju ale pokój ma okna od południowo - zachodniej strony wiec ma raczej widno.
Kamyczki sa tylko na wierzchniej warstwie - tak dekoracyjnie.
Stoi w rogu pokoju ale pokój ma okna od południowo - zachodniej strony wiec ma raczej widno.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18667
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
To nie jest roślina do kąta, bo tam akurat ładnie pewnie wygląda.
Ma za ciemno. Fikusy i zdecydowana większość roślin potrzebują jasnego stanowiska przy oknie lub bezpośrednio w jego pobliżu. Stąd tak słabo rośnie. To, że Tobie się wydaje że jest jasno wynika z błędnej percepcji ludzkiego oka. Dla roślin w takim miejscu dociera za mało światła do prawidłowego rozwoju.
Poza tym potrzebuje przesadzenia do odpowiedniej wielkością doniczki z odpływem oraz wywal kamyczki żeby wiedzieć kiedy trzeba podlać.
Ma za ciemno. Fikusy i zdecydowana większość roślin potrzebują jasnego stanowiska przy oknie lub bezpośrednio w jego pobliżu. Stąd tak słabo rośnie. To, że Tobie się wydaje że jest jasno wynika z błędnej percepcji ludzkiego oka. Dla roślin w takim miejscu dociera za mało światła do prawidłowego rozwoju.
Poza tym potrzebuje przesadzenia do odpowiedniej wielkością doniczki z odpływem oraz wywal kamyczki żeby wiedzieć kiedy trzeba podlać.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 13 cze 2018, o 16:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Irlandia
Re: Bonsai domowe i te z marketu; porady, uwagi, diagnostyka
Norbert dobrze radzi, stanowisko przy oknie bądź też w pobliżu.
Jak będziesz już patrzył na korzenie i wyciągniesz roślinę z doniczki i jak zrobisz otwory na dnie to dobrze też by było zrobić warstwę drenażowa, jakieś 1-3cm z keremazytu.
Jak nie jesteś pewny co i jak to zrób zdjęcia
Powodzenia
Jak będziesz już patrzył na korzenie i wyciągniesz roślinę z doniczki i jak zrobisz otwory na dnie to dobrze też by było zrobić warstwę drenażowa, jakieś 1-3cm z keremazytu.
Jak nie jesteś pewny co i jak to zrób zdjęcia
Powodzenia