Szeflera zrzuca liście

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Zdjęcia przesadzonej szeflerki, zobaczcie jej czubek nie wypósciła ani jednego listka, stare listki z czubka juz na samym poczatku odpadły i czubek ma takie czarne punkty, ( po tych przygodach z kwiatkami z hipermarketów z czystym sumieniem stwierdzam ze wole kwiatki ze szczepek od przyjaciół, kradzione, czy od forumowiczek, o wiele lepiej rosną i nie marnieją w oczach po przyniesieniu do domu, kwiatki w hipermarketach są na nawozach pryskane, w domu im tego nie dostarczasz i bledną w oczach:( )



Antoosiu Skoro tak bardzo chcesz się podzielić szeflerą to wiosną pierwsza się Ci przypomnę:)

O to zdjęcia szeflery: (Proszę o zwrócenie uwagi na jej czubek)

Obrazek Obrazek Obrazek[/u][/b]
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Twoja szeflera wcale tak źle nie wygląda ! Tym bardziej, że ją już przesadziłaś. Jeżeli ten czubek Ci się nie podoba - możesz obciąć do najbliższego listka lub nawet jeszcze niżej (na 100 % wypuści nowe odrosty). Twojej roślinie wyjdzie to nawet na dobre bo na pewno się rozkrzewi. Niestety - tak to jest z tymi marketowymi roślinami, zmiana środowiska i warunków (po przyniesieniu do domu) powoduje takie ubytki, czasami całkowicie roślina ginie.
Jeżeli chodzi o sadzonki z szeflery - bardzo łatwo ukorzenia się i w wodzie i w ziemi - odciąć czubek gałązki, zostawić 2-3 liście i do szklanki z wodą lub do doniczki pod przykryciem. Piszemy o tym np. tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=32 i tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17208 i jeszcze tutaj: http://www.swiatkwiatow.pl/szeflera-821 ... id423.html i tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=11457. Dasz rade - nie jest tego tak dużo do czytania.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Maria2008
100p
100p
Posty: 187
Od: 8 sie 2008, o 22:27
Lokalizacja: Jaworzno

Post »

ja mam identyczną, pewnie masz ją z reala :lol: czubek goły i jakieś czarne punkciki :wink: ja jeszcze jej nie przesadziłam, ale zrobie to i zobaczymy czy Nam zaczną rosnąć czy też nie :wink:
kwiato_maniaczka
1000p
1000p
Posty: 1418
Od: 6 lip 2008, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Mam ją akurat bodajże z LM

Ps; Karpek tam na czubku gdzie opadły listki odrazu po przyniesieniu z hipermarketu pojawiły się czarne punkciki i tak trzymają się odkąd ja kupiłam czyli od lipca, Miałam 2 szeflery ale jedna już zgniła, Czy dobrze zrobie podlewając raz na tydzień (jaka ilość wody pół szklanki? szklanka?) a zraszać będe codziennie?
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

W tej chwili już tymi czarnymi punkcikami się nie przejmuj - jeżeli Ci się to nie podoba - to tak ja pisałem wyżej i tak chyba będzie najlepiej - odetnij je, skróć roślinę. Tez tak miałem, też skracałem - z moich obserwacji wynika, że bierze się to z tego - gdy roślina ma za mokro, jest przelewana ! Zamierają wtedy górne (nowe) listki i robią sie właśnie takie czarne punkty. Chociaż drugiej strony szeflera nie lubi mieć też za długo sucho.
Z podlewaniem musisz zdać się na swoje wyczucie (ważne jest gdzie stoi i czy w pokoju jest sucho). Ale lepiej jak będzie miała sucho niż miała by stać w błotku. Nowa ziemia dobrze chłonie wodę, więc przed kolejnym podlewaniem wkładaj palec nawet na 2 cm i badaj czy ma sucho. Spryskiwanie jej nie zaszkodzi (dodatkowa ochrona przed tarcznikami) ale powinno wystarczyć raz na 2 nawet 3 dni, chyba, że w pokoju masz wyjątkowo suche powietrze.
U mnie dosyć dobrze rosną na północnym oknie, są niskie - przycinam je bardzo zdecydowanie (to mają być krzaczki, małe drzewka), doniczki też nie są duże więc podlewam na maksa i później daję przeschnąć. Jedyny problem to właśnie tarczniki a chemii nigdy nie stosowałem, więc walczę z nimi poprzez robienie roślinom prysznica ciepłą wodą (na razie pomaga).
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
Maria2008
100p
100p
Posty: 187
Od: 8 sie 2008, o 22:27
Lokalizacja: Jaworzno

Post »

W mojej szeflerze jednak pojawiły się robale :twisted: wlałam do ziemi preparat mam nadzieje, że pomoże :)
Paprotka
100p
100p
Posty: 188
Od: 26 paź 2008, o 20:38
Lokalizacja: Warszawa

Post »

NA liściach mojej szeflery zauważyłam zmiany takie plamki jakby wyssane soki przez jakiegoś robala.
Szeflerę zaatakowało najbardziej, nawet młode piękne listeczki już łaciate a na spodzie listków takie małe czarne kropeczki. Nigdy nie miałam takiego problemu, jestem załamana, co można z tym zrobic żeby nie przeszło na inne roślinki, jak temu zaradzic. Boże jak się tego paskudztwa pozbyc...
Bardzo proszę o pomoc, za która z góry serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam
Sylwia
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Antooosia
1000p
1000p
Posty: 3431
Od: 8 sty 2008, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post »

Ja każdą zarazę traktuję mospilanem :oops:.
Jak do tej pory,nic mu się nie oparło 8)
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
x-M-8
---
Posty: 4225
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Myślę.że to nie wina nawozu,to raczej jakaś choroba,ja miałem tak samo,liście zaczęły opadac.Niestety ja wywaliłem swoją szeflerke do kosza.Ale pewnie można ją jakoś uratowac...
Awatar użytkownika
polly
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 1 maja 2009, o 12:37
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Mam problem z moją Szeflerą .

A mianowicie:
Szeflere (obie) zaczęły tracić liście, które najpierw robią się kropkowo-brązowe, a potem opadają. Poczytałam trochę i wyczytałam, że tak szeflerki reagują na przelanie. Czy mogą natomiast reagować tak na np. zbyt wysoką temperaturę? U mnie w domu już drugi miesiąc z rzędu jest ok.24-27 stopni i one wtedy właśnie zaczęły grymasić. Czy to możliwe?
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam,
Iza
Awatar użytkownika
Taccanivea
1000p
1000p
Posty: 1786
Od: 24 cze 2009, o 12:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

chyba ma zbyt mokro... Nie wydaje mi się, żeby tak się działo z gorąca... Postaw ją gdzieś gdzie będzie miała rozproszone światło. Może to pomoże:) Warto spróbować.
Moja szeflera traci liście co jakiś czas, nie wszystkie oczywiście. Ma już 9 lat, kiedy urosła do 2 m, ucięłam ją... Trochę odchorowała, ale teraz już lepiej wygląda :D
Z jej bocznego odrostu zaszczepiłam maleństwo dla mamy i o dziwo po roku zakwitło!!! Niestety nie zrobiłam zdjęcia a drugi raz może się to nie powtórzyć :cry
Pozdrawiam, Maryla
Pracuję nad kolekcją hoi, ficusów, storczyków i syngonium:)
Spis treści
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zdecydowanie za dużo wody, system korzeniowy jest zalany, do wyjęcia z doniczki, osuszenia papierowymi ręcznikami, odstawienia na 3h by doschła bryła korzeniowa i ponownie w doniczkę i oszczędniej z wodą. :wink:
Krystyna.F
ZBANOWANY
Posty: 3526
Od: 30 kwie 2009, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Przemku,mam szeflerę w domu.W moim mieszkaniu jest bardzo suche powietrze.Czy powinnam spryskiwać szeflerę wodą co jakiś czas? I czy w podstawce od kwiatka może pozostawać woda,czy lepiej nie? Mam tą roślinkę od 1,5 tygodnia i chciałabym poznać jej wymagania i przyzwyczajenia by prawidłowo i dobrze się nią opiekować!!! :) :D :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”