Szeflera zrzuca liście
Mija juz miesiac odkad staram sie wlasciwie bardzo niewiele podlewac ta szeflerke. Jednak nadal pojawiaja sie plamy jak na zdjeciu a potem liscie opadaja. Bardzo mi szkoda bo w miedzyczasie wypuscila tez 5 nowych listkow.
Z 2 tygodnie temu zaaplikowalam Provado Combi Pin profilaktycznie ale i to nic nie zmienilo.
Czy to moze byc antraknoza lub plamistosc lisci?
Do Moderatorow - nie posiadam polskiej klawiatury.
Dziekuje Przemo. Faktycznie te preparaty, ktore polecasz z tego co sie doczytalam sa skuteczne i uzylabym ich juz dawno gdyby nie fakt, ze mieszkam w tej cholernej Holandii, gdzie sa w wprzedazy zupelnie inne preparaty i nawet takie miedzynarodowe firmy jak bayer oferuja tu inne produkty:(
Jak będę na swieta w Polsce to sie solidnie zaopatrze w takie srodki, ale mam nadzieje ze szeflerka wytrzyma do tego czasu, tudziez nie padnie po uzyciu jakiegos holenderskiego wynalazku.
Jak będę na swieta w Polsce to sie solidnie zaopatrze w takie srodki, ale mam nadzieje ze szeflerka wytrzyma do tego czasu, tudziez nie padnie po uzyciu jakiegos holenderskiego wynalazku.
Do Moderatorow - nie posiadam polskiej klawiatury.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1955
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- ewabeata
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 31 paź 2007, o 00:37
- Lokalizacja: łomianki/mazowsze
- Kontakt:
Szeflera - opadają listki
witajcie, mam od niedawna szeflerę, kupiłam cieniasa w supermarkecie, urosło jej u mnie już kilka listków, ale niestety zaczęła gubić starsze. Przeczytałam kilka wątków na forum na temat szeflery - przestawiłam ją już dalej od drzwi balkonowych, by uchronić przed przeciągami, obawiam się też, że może ze dwa razy babcia 'zaopiekowała się przesuszonym kwiatkiem'... nie wiem, czy to wystarczy, bo liście na dziwne - czy to może jakaś choroba?
zdjęcia: http://picasaweb.google.pl:80/tomaszsebastian/Szeflera
pozdrawiam, eb
zdjęcia: http://picasaweb.google.pl:80/tomaszsebastian/Szeflera
pozdrawiam, eb
Roślina została przelana i ma zasoloną ziemię proponuję ją przesadzić do świeżej ziemi(koniecznie trzeba osuszyć system korzeniowy) dając drenaż na spód doniczki i poprzycinać odpowiednio. Daj mi na email lub wklej przez fotosika dobrej ostrości zdjęcia rośliny z dwóch stron oraz systemu korzeniowego.
- ewabeata
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 31 paź 2007, o 00:37
- Lokalizacja: łomianki/mazowsze
- Kontakt:
witajcie,
jakieś póltora miesiąca temu [po interwencji dodatkowych podlewaczy] ją przesadzałam. do ziemi dołożyłam piasku i żwirku. nie przesuszyłam korzeni, bo nie wiedziałam, że to należy robić. wyglądały dobrze [wnioskuję po porównaniu, bo w tym samym czasie padł mój nefrolepsis, który korzeni właściwie nie miał, udało mi się uratować malutką część].
czy powinnam mimo to przesadzić raz jeszcze?
jak powinno wyglądać i ile trwać to przesuszenie korzeni?
nowe fotki wyślę na maila. dzięki za odpowiedź
pozdrawiam, eb
jakieś póltora miesiąca temu [po interwencji dodatkowych podlewaczy] ją przesadzałam. do ziemi dołożyłam piasku i żwirku. nie przesuszyłam korzeni, bo nie wiedziałam, że to należy robić. wyglądały dobrze [wnioskuję po porównaniu, bo w tym samym czasie padł mój nefrolepsis, który korzeni właściwie nie miał, udało mi się uratować malutką część].
czy powinnam mimo to przesadzić raz jeszcze?
jak powinno wyglądać i ile trwać to przesuszenie korzeni?
nowe fotki wyślę na maila. dzięki za odpowiedź
pozdrawiam, eb