Naturalne preparaty w uprawie roślin, czy skuteczne?

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

Zainteresowałam się tym papierosowym sposobem na mszyce. Dziś gotuję i opryskam wiciokrzew :D Jak często można powtarzać taki oprysk?
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Tak jak chemią. Opryskać i po 7 dniach powtórzyć. Później w razie konieczności.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1330
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: Czy to prawda???????

Post »

Roksana1107 pisze:Witam,
Niedawno przeczytałam w jakiejś gazecie że wywar z tytoniu, herbaty i kawy dobrze działa na rośliny. czy to prawda??
popiół z tytoniu i wywar z tytoniu to dobry sposób na skoczogonki [takie małe białe skaczące robaczki]
a fusy po kawie zakwaszają glebę więc są dobre do podlewania nimi kwaśnolubnych.
Mój Teść podlewa resztkami po wypiciu kawy jałowce i taki bukszpan na działce i porosły jak giganty gęste i piękne. Zastanawiam się czy borówkę amerykańską nie zacząć kawą podlewać ;) :D
jadwiga_b
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 11 maja 2008, o 03:50
Lokalizacja: Paryz

Kawa dla kwiatow

Post »

fusy z kawy jest super nawozem dla kwiatow :lol:
Awatar użytkownika
kryska
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2341
Od: 30 kwie 2007, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Post »

Jak bym miała kupować papierosy i wywarem traktować mszyce to wolałabym gotowy preparat. Papierosy też przecież kosztują a w dodatku w ten sposób wspieram przemysł tytoniowy. I nawet nie przyczyniam sie do wzrostu budżetu państwa bo przemysł tytoniowy już dawno przestał być polskim monopolem.
A co do fusów od kawy i herbaty to ja prawie wszystkie /głównie od kawy bo herbatę używam głównie ekspresową/ wrzucam do doniczek z areukariami i beniaminkiem. Robie tak od kilku lat i widzę, że moje kwiatki maja się całkiem dobrze. Myślę nawet, że kiedyś te fusy uratowały moją areukarię od zjedzenia przez dżdżownice, które wdarły sie latem do doniczki i ładnie się rozmnożyły. Doniczka aż się ruszała. Wyłapałam 30 dżdżownic a ile jeszcze wytrzepałam z ziemia tego nie wiem.
Życie jak krajobraz, ciągle się zmienia.
Zapraszam do odwiedzania moich wątków - kryska
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Ja tam wolę nakarmić je petami... moje płuca odetchną ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
Roksana1107
50p
50p
Posty: 63
Od: 28 kwie 2008, o 18:16
Lokalizacja: Koło:)

Post »

ostatnio wysypałam z ekspresu do kawy fusy do moich doniczek i jakoś nic złego sobie nie dzieje.
Awatar użytkownika
lipka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 26 sty 2008, o 16:09
Lokalizacja: Saarland

Post »

Ja mszyce wytluklam takim srodkiem: do 1 litra cieplej wody dodajemy pol lyzeczki sody oczyszczonej i 1 lyzeczke oleju jadalnego , dobrze mieszanine wstrzasnac i opryskac rosline. Oprysk wykonujemy gdy nie swieci slonce.
(NL1)
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

AlfaXIII pisze:Zrobić wywar z peta (znaczy tytoń z całego papierosa) wrzucam do na 0,5 litra wody 4 papierosy. Zaparzasz to tak jak zioła. I do spryskiwacza z tym. Oczywiście po przecedzeniu ;) Miałam inwazję mszyc i mocno je przetrzebiłam tym. A też o tym dowiedziałam się na forum :)
Alfa, miałaś rację! :D

Spieszę donieść, że papierosowy wywar wybił mszyce na wiciokrzewie. Niedługo powtórka, na wszelki wypadek :D

Teraz wypróbuję wywar z cebuli na mszyce w koperku :D
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post »

Moja zaatakowana przez mszyce róża, raz była opryskana chemią i parę razy podlana wywarem z papierosów. Nie wiem, co pomogło, ale... róża nadal żyje, w dodatku ma pączki i oby za chwilę rozkwitła! Podlałam ją papierosowym papu na własną odpowiedzialność ;) i absolutnie nikogo do tego eksperymentu nie namawiam :)
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
ewabeata
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 31 paź 2007, o 00:37
Lokalizacja: łomianki/mazowsze
Kontakt:

Post »

witajcie,
używałam kiedyś fusów z herbaty i nie zaszkodziły roślinom. wyczytałam tu jednak wiele innych fajnych porad, za które Wam dziękuję :-)
pozdrawiam, eb
Awatar użytkownika
kocurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 822
Od: 10 kwie 2008, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z kątowni

Post »

Pomaga wsypany cukier do wody w której stoją tulipany - przedłuża im to życie.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Tulipanom i gerberom pomaga nakłucie szpilką łodyżki powyżej poziomu wody. Różom trzeba zmiażdżyć końcówkę łodyżki. Nie wiem dlaczego ;) Babcia tak robiła i tak mi zostało.
Szczerze mówiąc sama nie wiem czy pomaga. Wydaje mi się, że tak. Ale to odczucie subiektywne.
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”