Strelicja (Strelizia) - pielęgnacja, problemy w uprawie

[norbert76]

Zacznij od lektury tego wątku.

[emka_4]

Przejrzałam cały wątek i jedyne co znalazłam to o nasionach, a pierwsza część pytania o liście nadal została bez odpowiedzi.

[norbert76]

W przypadku zarówno 'Nicolai', a 'Reginae' liście przypominają liście bananowca, z tymże ta pierwsza ma o wiele większy pokrój, większe liście i kolor kwiatów ma inny, granatowo - biały.

[emka_4]

Dziękuję za informacje, ;) spróbuję w takim razie Nicolai wyhodować z nasion.

[karolowa29]

Z tego co gdzieś czytałam to biała strelicja jest o wiele wyższa, co łaczy sie z tym, że liście są dłuższe. Wystarczy w przeglądarce wpisać nazwę i widac już, że liście są tego samego kształtu tylko o wiele większe.

[norbert76]

To samo napisałem wyżej.

[Syriusz]

Mnie również kusiła ta biała strelicja ale one rosną do 6-9m wys i w domu nie ma możliwości na 99% by zakwitła nie mówiąc o tym, że zajmie pół pokoju i przebije sufit.

[norbert76]

Myślisz, że w donicy osiągnie takie rozmiary?

[Syriusz]

Aż takie nie ale jej naturalna wielkość jest właśnie taka. Natomiast jeśli będzie miała takie a nie inne (doniczkowe) warunki to nie urośnie taka jak powinna i czy zakwitnie w takim przypadku? Życzę powodzenia ale chyba troszkę gra nie warta świeczki. Gdybym miał warunki to czemu nie - ale sama ilość parującej wody z rośliny może spowodować grzyba w mieszkaniu.

A czy ktoś z Was zetknął się ze strelicją o żółtych kwiatach? Nazwa odmiany to bodaj Mandela's Gold. Chyba jest w Polsce niedostępna.

[norbert76]

- ale sama ilość parującej wody z rośliny może spowodować grzyba w mieszkaniu.

Na podstawie czego tak sądzisz? Mam setkę roślin i nie mam grzyba w mieszkaniu. Nawet tak duża roślina, jak strelicja nie wytworzy tak dużej ilości pary wodnej. Poza tym przecież masz cyrkulację powietrza w mieszkaniu, nie masz cały czas zamkniętego pomieszczenia, otwierasz albo rozszczelniasz okna. Zresztą wystarczy umieścić w pomieszczeniu wilgotnościomierz powietrza.
Co do wielkości to oczywiście w doniczce nie osiągnie monstrualnych rozmiarów, a co zakwitnięcia to chyba zależy od wieku rośliny, a nie tylko od wielkości.

[Buffy1]

Witam. Moja strelicja po pierwszych kłopotach w uprawie chyba wraca do zdrowia. Jej nowe liście nie mają tych dziwnych zmian jakie pojawiły się jak trafiła w moje ręce. .Skoro piszecie że jest wytrzymała to może uda mi się jej ,,nie zamordować,,. A napisze że nigdy mi tak bardzo nie zależało na kwiatku jak właśnie na strelicji. To była miłość od pierwszego spojrzenia lata temu w Nałęczowie. Pewnie rosną tam do dzisiaj nie wiem bo dawno nie byłam. To było wczesną wiosną miały ziąb,wszystkie kwitły i niemal wyłaziły z donic. No i że wpadłam w szał ,,strelicjowy,, zakupiłam także nicolai. Wiem że rośnie do gigantycznych rozmiarów i być może nigdy nie doczekam się kwiatu choć te w Nałęczowie były spore ale nie aż tak by trzeba było wycinać dziurę w suficie no i kwitły. W sumie one są cudowne nawet jak nie kwitną zatem byle rosły,były zdrowe no i kwiat to już taka wisienka na torcie,może dożyję.

[pandaginbar]

Podpowiedzcie, co jest mojej strelicji nicolai? Kupiłam ją na wiosnę, od tej pory pięknie rosła, wypuściła trzy, coraz większe liście i nagle to:

[pandaginbar]

Naprawdę nikt mi nie pomoże w walce o tę piękną roślinę?