Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie

Post »

Rozwiązaniem może być w takim razie wymiana podłoża i powiększenie otworów w doniczce ?
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie

Post »

Napiszę tylko moje zdanie, może ktoś jeszcze się wypowie.
Wg mnie należałoby wyjąć roślinę z doniczki, wypłukać delikatnie korzenie i je obejrzeć. Usunąć do zdrowego miejsca zgniłe. Te zbrązowiałe liście dobrze byłoby wyciąć, nie uszkadzając pnia. Obejrzeć pień czy ma plamy - może też zagniwać pod nasadami liści. Pewnie trzeba by zastosować jakiś środek do posypania lub wypłukania, ale na tym się nie znam. Posadzić do doniczki z dużymi dziurami, dać 3-4 cm drenażu (keramzyt, potłuczona cegła) i odpowiednią ziemię. Nie sadziłabym głębiej niż rosła poprzednio, bo wydaje mi się, że korzenie powietrzne powinny być...na powietrzu :D . Roślina sama wie, kiedy je zagłębić w ziemi i na ile. Podlewać ostrożnie, bo zauważyłam, że mimo iż to roślina nadwodna, nic jej nie jest jeśli nawet przeschnie.
Ale nie wróżę Twojej roślinie dobrze :( Chciałabym się mylić .
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
corazonbianco
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1641
Od: 1 kwie 2012, o 11:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wschodnie Mazowsze

Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie

Post »

Czy ktoś z was uprawia pandana amarylkolistnego (Pandanus amaryllifolius)? Liście wydzielają intensywny aromat stanowiący połączenie wanilii z ryżem jaśminowym i są używane jako przyprawa.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
krolowamarta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2017, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus)

Post »

Drodzy forumowicze! Po latach odkrylam, ze moja niezidentyfikowana roslina to Pandan. Czy ktos wie jaka to odmiana? Czy jakakolwiek odmiana jest trujaca? będę wdzieczna za kazda podpowiedz :)

Zalaczam zdjecia mojego okazu - wczesniej szukalam pomocy na facebook-owych grupach dla ogrodnikow, niestety niewiele sie dowiedzialam.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

PS Liscie sa calosciowo zielone, nie posiadaja zadnych pregow, wszystko co mogloby sie wydawac pregami na zdjeciu to odbijajace sie swiatlo badz suche fragmenty lisci.


Wszystko ładnie, ale zgodnie z regulaminem proszę o poprawną pisownię i używanie wszystkich polskich liter/mod.
Ryszka
200p
200p
Posty: 210
Od: 15 lut 2008, o 16:48
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

To jest pandan Weitcha (łac. Pandanus weitchi), gatunek zielonolistny, jest też odmiana z liśćmi w białe paski. (W necie są też opinie odwrotne: że gatunek ma paskowane liście, a odmiana całe zielone).
Żaden pandan nie jest trujący, w tropikach jada się ich owoce i liście.
krolowamarta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2017, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Właśnie, w internecie jest mało informacji, a do tego sprzeczne... Nawet w wikipedii o weitcha piszą, że ma paski. Po informacje udałam się też na amerykańskie forum, gdzie powiedzieli, że wygląda to na pandan amaryllifolius, ale to nie on, bo ta odmiana jest jak to powiedzieli "niemal kompletnie bez kolców". Martwią mnie tylko te kolce, logika niby przemawia, że skoro liście wytworzyły taki system obronny, to mogą nie być jadalne, skaleczenie od tego kwiatka nieco puchnie i długo się goi... A może ktos ma pomysł jak nakłonić pandanusa do kwitnięcia? Moja roślina jest u mnie w domu od ok 15 lat, dostaliśmy ją wielkości 1/2 tego, więc może mieć +-25 albo i 30 lat.
Ryszka
200p
200p
Posty: 210
Od: 15 lut 2008, o 16:48
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

A skąd masz ta roślinę? Jeżeli od kogoś, kto hodował ją w Polsce ze szczepki, to jest to pewnie pandanus weitchi, bo to najpopularniejszy gatunek uprawiany w domach w Europie. Jeżeli ktoś przywiózł szczepkę z tropików, to powinien wiedzieć co przywoził. :wink:
Jakiej wielkości (wysokości) jest ta roślina? Bo ze zdjęcia wynika, że nie ma 2 metrów. Więc jest raczej zbyt mała jak na 25letnią roślinę. Ale tempo wzrostu zależy też od oświetlenia i dożywiania rośliny.
Wg wikipedii p. amarylkolistny po przecięciu liścia wydziela orzechowy zapach - przetnij liść i sprawdź jak pachnie twój. :D
Przypuszczam, że kolce są usuwane z liści przed ich spożyciem - jedzony jest właśnie p. amarylkolistny, a on ma mało kolców.
Nigdy nie słyszałam, żeby komuś w domu zakwitł pandan, swojego miałam chyba z 10 lat i nie zakwitł. Draceny kwitną czasami w domu i są mylone czasem z pandanami.
krolowamarta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 1 cze 2017, o 21:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Roślinę dostałam od świętej pamięci sąsiadki, która już nie miała miejsca dla tego kwiatka, ona nie wiedziała co to jest, hodowała wiele roślin, w tym egzotyczne i tę sztukę dostała od kogoś, ale tego już niestety nie zweryfikuję. Tak, roślina nie ma 2 metrów, ale ponieważ nie wiedzieliśmy co to jest, nie otrzymała idealnych warunków, nie była niczym nawożona, a jak już mówiłam, u nas jest 15 lat, więc może nie wyglądać na swoje lata, ale 20 lat to jest minimum ile może mieć :D To raczej nie jest p. amarylkolistny, tylko właśnie veitcha, jak mi się kiedyś uda dostać liście (niezwykle ciężko dostępne w kraju) p. amarylkolistnego, to porównam i napiszę. Póki co nie nazwałabym tego zapachem orzecha, tylko prędzej jakimś trawiasto-cytrynowo-korzenno-orzechowym (w kolejności od tego najbardziej wyczuwalnego), ale każdy ma inny węch i może jednak są podobne. :)
tymianek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 13 maja 2018, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pandan,pielęgnacja,wymagania, problemy w uprawie

Post »

corazonbianco pisze:Czy ktoś z was uprawia pandana amarylkolistnego (Pandanus amaryllifolius)? Liście wydzielają intensywny aromat stanowiący połączenie wanilii z ryżem jaśminowym i są używane jako przyprawa.
Pytanie zostało zadane już jakiś czas temu, ale może ktokolwiek z Forumowiczów posiada tę odmianę pandana (można dokłądniej zobaczyć na wikipedii). Moim zdaniem jest wyjątkowo wdzięczną rośliną i pomijając już samą jej urodę - smukłe liście bez kolczastych krawędzi i przebarwień- pięknie pachnie oraz może być wykorzystywana na wiele sposobów.
Kacper90
200p
200p
Posty: 354
Od: 10 maja 2016, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Potomne rośliny z odrostów korzeniowych po prostu odrywać i ukorzeniać w ziemii?
Reddaisy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 19 wrz 2019, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Dzień dobry
Dostałam taki okaz już wiem, że to Pandan.
Przeczytałam posty z wątku, ale podpowiedźcie co z nim zrobić. Czy ten pień podtrzymać jakimś kijem? Do jakiej donicy go przesadzić i do jakiej ziemi.
Obrazek
Dzięki i pzdr
Monika
Awatar użytkownika
Marcin01988
500p
500p
Posty: 643
Od: 23 gru 2010, o 21:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Pandan, pochutnik(Pandanus) - pielęgnacja, problemy w uprawie

Post »

Wiesz co ja bym go nie dzgał żadnym kijem w korzenie, tak naprawde to on wygląda super. Trochę te młodociane osobniki psują efekt, więc możesz je rozdać lub sama zasadzonkować :D
radocha
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 lut 2008, o 03:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Brązowienie pandana

Post »

Kacper90 pisze: 7 lip 2016, o 19:56 Zauważyłem dzisiaj brązowiejące nasady liści oraz jeden liść cały zrobił się brązowy. Pandana podlewam dwa razy w tygodniu więc nie ma ani za sucho ani za mokro oraz raz w tygodniu zasilam nawozem wieloskładnikowym do roślin zielonych. Jaka jest przyczyna brązowienia? Poniżej zamieszczam zdjęcia dla lepszego zobrazowania problemu. Z góry dziękuję za pomoc :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ja również mam taki problem z brązowiejącymi liśćmi Pandana, tyle, że nie u nasady, a na końcach oraz brzegach liści i chciałbym zapytać od razu, jak często teraz podlewać Pandana o tej porze roku ? Aktualnie podlewam raz na 2 do 3 tygodni, ale nie wiem czy to nie za rzadko ? Mój Pandan stoi na wystawie północno - zachodniej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”