Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Możesz spróbować owinąć wokół rośliny, nie ma to większego znaczenia czy puścisz je tak, czy po podłodze.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mottone
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 26 mar 2021, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Dzień dobry!
Piszę, bo przejrzałam wątki nt. monstery i nie znalazłam odp. na nurtujące mnie pytanie. Ad rem: poniżej kwiatek, który kupiłam przedwczoraj w jednym z marketów. Od razu przesadziłam go do odpowiedniej ziemi i postawiłam ok. 1 od okna (wystawa zachodnia, ale w oknach są rolety typu dzień-noc, więc promienie słoneczne nie padają bezpośrednio na roślinę). Na liściach oraz na łodydze znalałam to, co widać na poniższych fotkach. Czy to tylko uszkodzenia mechaniczne, czy coś poważniejszego? Z góry dziękuję za wskazówki.


Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Zmiany na ogonkach liściowych, bo to nie jest łodyga, to są zabliźnione uszkodzenia mechaniczne.
Plamy na liściach mogą wskazywać na obecność szkodników (albo mógły być) albo niedobory składników odżywczych. Sprawdź dokładnie liście najlepiej z użyciem szkła powiększającego czy coś się nie rusza.
Jeśli chodzi o ew. niedobory, to przesadzenie do nowego podłoża powinno pomóc. W okresie jesienno-zimowym nawozimy raz w miesiącu i miesiąc po przesadzeniu mineralnym nawozem do roślin zielonych.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
mottone
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 26 mar 2021, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

norbert76 pisze:Zmiany na ogonkach liściowych, bo to nie jest łodyga, to są zabliźnione uszkodzenia mechaniczne.
Plamy na liściach mogą wskazywać na obecność szkodników (albo mógły być) albo niedobory składników odżywczych. Sprawdź dokładnie liście najlepiej z użyciem szkła powiększającego czy coś się nie rusza.
Jeśli chodzi o ew. niedobory, to przesadzenie do nowego podłoża powinno pomóc. W okresie jesienno-zimowym nawozimy raz w miesiącu i miesiąc po przesadzeniu mineralnym nawozem do roślin zielonych.
Dziękuję za wyjaśnienie! Nie widzę, żeby coś grasowało na roślinie, więc zostają uszkodzenia mechaniczne. Jakby nie było, wygrzebałam tę monsterę z najniższej półki, gdzie bytowała w ciemności i chłodzie...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

No to pewnie skutek nieprawidłowych warunków, w jakich była trzymana roślina. Chłód i ciemne stanowisko to niezbyt dobre dla Monstery.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Nikola123
50p
50p
Posty: 70
Od: 3 gru 2020, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Witam, rok temu uratowałam monsterę adansonii, wyglądała tragicznie (przy kasie powiedzieli, że stała w sklepie 2 miesiące, i nie wiedzieli nawet że dalej tam jest), ale wzięłam ją i zaczęła pięknie rosnąć. Znaczy przesadziłam ją do ziemi ze żwirkiem (na dno drenaż), postawiłam na wschodnim parapecie i podlewam jak przeschnie górna warstwa ziemi. Jednak miesiąc temu zaczęły jej żółknąć w całości liście, jeszcze mama postanowiła urwać sobie zdrowy stożek wzrostu, i moja monstera została z 4 liśćmi, które są już żółte. Z boku wyrósł jeden, jedyny, zdrowy liść, który jeszcze się trzyma. Da się jej jeszcze pomóc? Myślałam o pocięciu i ukorzenieniu, ale teraz nie pora, a zresztą bez liści to się nie przyjmie...
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Liście u Monstery mogą żółknąć również w przypadku zbytniego przesuszenia podłoża, standardowo podłoże powinno wyschnąć na głębokość około średnicy dwóch palców. Czyli jeśli tak podlewasz to jest ok.
Druga sprawa to regularne nawożenie. To są rośliny tropikalne i jeśli nie wstrzymują wzrostu w okresie jesienno-zimowym, powinny dostawać teraz mineralnego nawozu raz około 3 - 4 tygodnie.

Jeśli chodzi o rozmnażanie, wystarczy nawet jeden węzeł bez liścia i można rozmnażać o każdej porze roku, nawet zimą tylko trzeba spełnić pewne warunki.

1. Keramzyt, spagnum, albo woda.
2. Jeśli dwa pierwsze, to potrzebny zamykany plastikowy pojemnik o odpowiedniej wielkości do sadzonki. Do środka wsypujesz keramzyt, wlewasz trochę wody na dno, kładziesz poziomo sadzonkę, przykrywasz pokrywką i stawiasz na ciepłym miejscu. Może być grzejnik, jeśli nie masz maty grzewczej. Jeśli użyjesz spagnum to trzeba go namoczyć, wycisnąć z nadmiaru wody, wyłożyć warstwę w w/w pojemniku, położyć sadzonkę i dalej jak wyżej. Pojemnik warto otwierać na kilkanaście minut co drugi dzień żeby wymienić powietrze i sprawdzić czy pleśń się nie pojawia. Może, ale nie musi. Wtedy wystarczy użyć jakiegoś fungicydu.
W wodzie, normalnie tniesz sadzonkę żeby najlepiej były dwa węzły i słoik/szklankę stawiasz również na grzejniku. Wodę wymieniasz co 2 dni. Chociaż ja ostatnio ukorzeniałem ostatnią metodą pokrewną Monsterze, Rhapidophora tetrasperma i też się ładnie ukorzeniła. Jednak ciepło przyspiesza ukorzenianie.

Jeśli wcześniej nawoziłaś nieregularnie, albo niewłaściwym nawozem to to może być przyczyną żółknięcia liści.
Trzecią opcją, zbytnie przechłodzenie.
Warto sprawdzić ewentualnie stan korzeni, zanim zaczniesz ciąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Nikola123
50p
50p
Posty: 70
Od: 3 gru 2020, o 23:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Nawożę ją strasznie nieregularnie, właściwie prawie wcale (w tym roku ze 3 razy) ;:223 ale wątpię, że to przez to, prędzej słabo by rosła niż żółkła, przenawożona na pewno nie jest. Jutro potnę na kawałki i wsadzę do wody, najprostszy sposób, właściwie ukorzeniłam już tak 2 gatunki filodendronów, to i z monsterą powinno się udać. Idę zaraz zajrzeć w korzenie, może tam się coś stało, zapewne wiele to nie zmieni, ale czysta ciekawość górą.
A, i teraz tak sobie myśle, że ostatnio otwarłam okno wieczorem i mogła mieć trochę szok, ale żółkła już wcześniej.

Edit:
Zajrzałam w korzenie i to jedne z najładniejszych korzeni jakie widziałam. Nie przerośnięte, ani trochę nie uschnięte ani nie zgnite, śliczne. Teraz to w ogóle nie wiem o co chodzi. Zdrowe korzenie, roślina nieprzesuszona i liście żółte...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Nikola, nie możesz pominąć znaczenia nawozu. Dla każdej rośliny, jak dla człowieka to podstawa funkcjonowania. Jeśli nawiozłaś zaledwie trzy razy, to ona po prostu głoduje i wtedy pokarm bierze z liści. I to jest właśnie powód żółknięcia liści u Twojej monstery.
W okresie wegetacji, co 2 tygodnie mineralnym nawozem do roślin zielonych, a jedynie w okresie jesienno-zimowym można nieco zmniejszyć częstotliwość nawożenia.

Jeśli korzenie ma zdrowe, to oczywiście możesz odciąć górę i zrobić sadzonkę, ale dolną część zostaw. Przycięcie powinno stymulować do wypuszczenia nowego pędu, może więcej z węzłów.
Teraz co z nią zrobić, to podlać nawozem i jednocześnie robić oprysk dolistny - w handlu możesz poszukać gotowych albo rozcieńczonym nawozem 1/4 zalecanej dawki zrobić oprysk tym samym nawozem co do podlewania.
Jeśli liście zżółkną to nie martw się, tylko wtedy ostrożnie z podlewaniem dopóki nie wypuści nowych przyrostów. Podobnie wtedy wstrzymaj się nawożeniem.
Myślę, że powinno wystarczyć dwa podania nawozu, drugi po upływie 2 tygodni.
Potem pozostaje tylko czekać. Zapewnij dużo światła i ciepła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Artena
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 1 cze 2021, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Cześć.
Jakiś czas temu zauważyłam na swoich roślinach (Monstera Adansonii, Woodii, Epipremnum, Scindapsus) brązowy, wypukły i jakby "śliski" nalot. Występuje w formie pojedynczych, wypukłych kropek (ok. 1-3mm) koloru brązowego na liściach z obu stron (wygląda trochę jak tarczniki/miseczniki), oraz w formie rozlanej brązowej plamy. Liście na których on występuje żółkną. Niestety nie pomyślałam wcześniej aby zrobić zdjęcia brązowych kropek zanim je usunęłam, za to mam zdjęcie kawałka monstery adansonii z brązową plamą. Co to może być?

Obrazek
mottone
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 26 mar 2021, o 15:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Moja małpka wypuszcza nowy liść - sęk w tym, że żółty... Czym to może być spowodowane? Na pewno nie przelałam rośliny. Jest u mnie od 2 msc i podlewam średnio co 2 tygodnie (jak ziemia przysycha).
Będę wdzięczna za pomoc!

Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

A czym dokładnie nawozisz (jak często) i jakie ma stanowisko - jak daleko od okna? Jaką wilgotność powietrza?
Te rośliny są zarówno wrażliwe na przelanie, jak i nadmierne przesuszenie podłoża, zwłaszcza jeśli w pomieszczeniu jest ciepło.


Artena, to jest grzyb. Opisz dokładnie warunki uprawy i pielęgnacji albo poczytaj wątek. Znajdziesz informacje w jakim Monstera powinna rosnąć w podłożu, jak powinna być podlewana.
Spryskujesz może często roślinę wodą?

Jeśli problem dotyczy wielu roślin o podobnych wymaganiach, to problem leży w nieprawidłowych warunkach uprawy i pielęgnacji.
Zaczął bym od sprawdzenia stanu korzeni, zmiany podłoża na bardzo przepuszczalne - szczegóły w wątku, zmiany systemu podlewania oraz analizy stanowiska - jak daleko stoją od okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Artena
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 1 cze 2021, o 17:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Monstera dziurawa (deliciosa), adansonii i inne - pielęgnacja i problemy w uprawie cz.2

Post »

Dziękuję za odpowiedź.
Rośliny rosną w mieszance (Woodii w mieszance do kaktusów), jasna ekspozycja, utrzymuję temperaturę w granicach 20-21 stopni i wilgotność powietrza 60-65%, rzadko podlewam w okresie zimowym. Monstera przez dłuższy czas stała na chłodnym parapecie, więc może to jest powód pojawienia się grzyba. Być może grzyb na monsterze i brązowe kropki na innych roślinach nie są ze sobą powiązane. Tamte kropki, jeśli nie "wżarły się" w roślinę zbyt mocno, byłam w stanie zdrapać paznokciem nie uszkadzając liścia. Zrobiłam oprysk i będę obserwować, jeśli znów się pojawią to tym razem będę pamiętać o zrobieniu zdjęcia.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”