norbert76 powiem Ci tak, o torfie wiem wszystko, no prawie. To co napisała raflezja (z całym szacunkiem) mógłbym rozłożyć na czynniki pierwsze, ale czy jest sens ?? Nie wiem. Wobec tego wspomnę tylko, że to, co nazywacie podłożem produkcyjnym to torf wysoki, w mieszance o różnym stopniu rozłożenia (oznacza sie symbolem H od1-10). Nasycone chemią??? Tzn. śor? W produkcji lany na prawo i lewo? Podłoże zasolone?? A na jakiej podstawie to stwierdzenie? Zasolenie widać od razu po liściach.raflezja pisze:.. Podłoże produkcyjne .. trzeba wymienić. Jest nasycone chemią, nawozami, często zasolone.
Jeśli korzenie przerosły podłoże to resztki podłoża trzeba usunąć.
I teraz idziemy kupić worek z ziemią, żeby to produkcyjne wymienić (najczęściej naruszając korzenie). Większość osób nie odróżni torfu wysokiego od niskiego, bo w workach (od uniwersalnego do specjalistycznego) każde podłoże jest na bazie torfu +wapno aby podłoże miało odpowiednie pH + nawozy. Jeśli w worku nie ma, to z ręki dodajecie perlit, który zrobił furorę na rynku (chociaż można dodać wiele różnych rozluźniaczy od rozdrobnionego styropianu począwszy). Jeszcze ok jeśli w worku będzie torf wysoki, ale niestety najczęściej jest niski, potem zazwyczaj się zaczyna - śor bo coś nie halo i nawozy bo może pomogą. Aaa jeszcze często dodajecie włókno kokosowe (żeby się różniło od produkcyjnego ) które oczywiście powoduje zwiększenie pojemności wodnej.
Można samemu wnioski wyciągnąć.
Ja nie twierdzę, że jeśli ktoś jest w stanie na oko stwierdzić, że podłoże w którym znajduje się kupiona roślina jest kiepskiej jakości (np zlewne, błotniste), powinien tak to zostawić. Ale ja coś takiego zauważyłem tylko w tzw jednorazówkach. A torf jak każde podłoże, z czasem się mineralizuje.