Skoczogonki - małe robaczki
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 8 kwie 2007, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim
Identyfikacja chorób oraz szkodników na liściach i w podłożu - temat ogólny
Mam bardzo dużo malutkich białych robaczków w ziemi doniczkowej z fikusem i z juką, szczególnie są bardzo aktywne przy podlewaniu. Może ktoś z Państwa doradzi mi jak je zlikwidować. Pozdrawiam. Zdzisław
Re: Robaki w ziemi doniczkowej
Ja mialam takie malusienkie żwawe robaczki w ziemi w doniczce z cytryną. Miały na oko 1 - 2 mm, były białe i ruchliwe. Liście pod światło miały tak 5 mm ryski - prawdopodobnie od tych robaczków.zdzislaw pisze:Mam bardzo dużo malutkich białych robaczków w ziemi doniczkowej z fikusem i z juką, szczególnie są bardzo aktywne przy podlewaniu. Może ktoś z Państwa doradzi mi jak je zlikwidować. Pozdrawiam. Zdzisław
W sklepie ogrodniczym doradzili mi na początek Diazol (firma Sumin) 500 EW. Malutka buteleczka ale z miarką, cała buteleczka ma 5 ml co starcza na 5 - 6 litrów. A zatem na 1 litr jest okolo 1 ml co dzięki miarce łatwo odmierzyć. Należy podlać obficie, można także dodatkowo zrosić zraszaczem. Zrobiłam to wczoraj, dzisiaj póki co żadnych ruchliwych robaczków nie widziałam.
Pytałam w sklepie jak się te robaczki nazywają ale nie wiedzieli. Złapałam nawet kilka do probówki i pokazałam im ale nadal nie wiedzieli. Trudno, może jednak środek który dałam pomoże.
- flowers
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3838
- Od: 17 cze 2007, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Przeczytaj http://www.poradnikogrodniczy.pl/srd.phpKamyczek87 pisze:To skoczogonki.
Jak widzisz niekoniecznie szkodniki
-
- 50p
- Posty: 77
- Od: 8 kwie 2007, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Działka w Beskidzie Żywieckim
Robaki w ziemi doniczkowej
Tak to są chyba skoczygonki, na www.bio-forum.pl jest informacja jakimi środkami można te robaczki zwalczać, a mianowicie:
Sumi-Alpha 050EC
Nomolt 150S.C.0,05 małe opakowania, oraz profesjonalnie:
Trigard 15WP0,1
Cascade 050EC0,1.
Za pomoc dziękuję bardzo.
Sumi-Alpha 050EC
Nomolt 150S.C.0,05 małe opakowania, oraz profesjonalnie:
Trigard 15WP0,1
Cascade 050EC0,1.
Za pomoc dziękuję bardzo.
No niestety ja je zamordowałam... na śmierc...Kamyczek87 pisze:To skoczogonki.
Ale nie wiem czy miałam problem tylko ze skoczogonkami bo cytryna gubi liście - fakt ze ma owoc - cytrynę i że grzeją kaloryfery a ona stoi na oknie...
Smutno mi że w sklepie ogrodniczym nie powiedzieli mi że to nie są pasożyty... Nie lubię zabijać niepotrzebnie ((
A wracając do cytryny to straciła już chyba 8 czy 10 liści a ona jeszcze jest malutka. Liscie ma pocięte w takie połcentymetrowe ryski, mam słaby aparat trudno to pokazac (albo ze mnie nietęgi fotograf...).
Zamieszczam zdjecie moze będzie to widać.
Nie mam pojęcia dlaczego na spodzie liści są takie (duzo tego) rysy. Zaznaczam ze to jest fotografia spodu liscia tylko lampa blyskowa byla za mocna i troche przeswietlila zdjecie. Co to jest? Te slady to nie slady po wodzie, to nie połyskująca woda. To takie ryski właśnie widoczne na spodzie liścia.
Zamieszczam zdjecie moze będzie to widać.
Nie mam pojęcia dlaczego na spodzie liści są takie (duzo tego) rysy. Zaznaczam ze to jest fotografia spodu liscia tylko lampa blyskowa byla za mocna i troche przeswietlila zdjecie. Co to jest? Te slady to nie slady po wodzie, to nie połyskująca woda. To takie ryski właśnie widoczne na spodzie liścia.
Małe, białe robaczki
Witam serdecznie na moim oknie stoi sobie Aloes i nie wiem czy to dobrze czy źle ale zauważyłam dziś robaczki. małe 2mm robaczki jest ich cala masa..a jak podlewam roślinę to po prostu sobie robią kąpiel i pływają na wierzchu co mam biedna zrobić Aloes jak aloes ale mam do niego sentyment a obok Aloesu jest piękny bluszcz..zastanawiam się czy czasem nie przejdą...jak już się z nich coś wykluje...Pomocy....Aloes wyglądem się nie zmienił...jest taki sam jak był...duży i zielony..
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
Poprawiłam KaRo
Proszę pisać poprawną polszczyzną. Dziękuję !
Poprawiłam KaRo
"W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia" - Johan Wolfgang Goethe
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21737
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Oriano , nie jest to nic czym musiałabyś się martwić.
Są to skoczogonki,które żywią się martwą materią ale pojawiają się tam gdzie ziemia jest zbyt wilgotna.
Wiem,że jest to jednak irytujące ,gdy podczas podlewania urządzają sobie kąpiel na naszych oczach w naszych doniczkach
Walka z nimi nie jest konieczna, ale można zanurzyć doniczkę w wodzie powyżej poziomu podłoża, a następnie odlać skoczogonki wraz z wodą.
Są to skoczogonki,które żywią się martwą materią ale pojawiają się tam gdzie ziemia jest zbyt wilgotna.
Wiem,że jest to jednak irytujące ,gdy podczas podlewania urządzają sobie kąpiel na naszych oczach w naszych doniczkach
Walka z nimi nie jest konieczna, ale można zanurzyć doniczkę w wodzie powyżej poziomu podłoża, a następnie odlać skoczogonki wraz z wodą.
Ciesze się ze to nic powaznego....to teraz nadejdzie susza..
Nadejdzie susza dla Aloesu... dziekuje za odpowiedz.
"W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia" - Johan Wolfgang Goethe
Skoczogonki - małe białe robaczki
Witam wszystkich forumowiczów.
Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz problem zmusił mnie do ujawnienia się na tym forum. Wasze rozważania na temat stanów zdrowotnych Waszych storczyków sprawiły, że zaczęłam sama uważnie przeglądać własne i odkryłam rzecz straszną: w jednym z phalaenopsisów, a dokładniej w podłożu zobaczyłam małe, białe robaczki. Są malutkie, szybkie i tworzą jakby pajęczynkę w podłożu i pod doniczką. Sięgnąwszy do bogatych wiadomości tego forum i do linków, które podaliście stwierdziłam, że albo to są przędziorki albo wciornastki. Nie jestem w stanie rozpoznać dokładniej, bo się na tym nie znam. Z tego co podajecie zrozumiałam, że powinnam użyć środka o nazwie PROVADO. Ale nie to nie jest takie proste dla początkującego i mam parę pytań:
1. czy powinnam wymienić podłoże przed użyciem tego środka?
2. czy lepiej zastosować środek w sprayu czy w pałeczkach?
3. ktoś coś mówił o kąpieli w szarym mydle - czy to wystarczy?
4. phalaenopsis kwitnie i czy w takim razie się go przesadza czy lepiej go zostawić w spokoju i poczekać z kuracją, aż przekwitnie?
5. czy odseparować go od pozostałych storczyków i tym samym pozbawić możliwości stania na tacy z keramzytem czy zostawić go tam ryzykując, że pozostałe też to złapią?
Poza tym stan jego jest w miarę dobry. Nie ma uszkodzeń liści ani nic po nich nie spaceruje. Szkoda tylko, że tak późno Was odkryłam, nie przelałabym swoich kwiatuszków od razu po kupnie. Ale lepiej późno niż wcale.
Z pozdrowieniami Ania
Do tej pory tylko Was podczytywałam, ale teraz problem zmusił mnie do ujawnienia się na tym forum. Wasze rozważania na temat stanów zdrowotnych Waszych storczyków sprawiły, że zaczęłam sama uważnie przeglądać własne i odkryłam rzecz straszną: w jednym z phalaenopsisów, a dokładniej w podłożu zobaczyłam małe, białe robaczki. Są malutkie, szybkie i tworzą jakby pajęczynkę w podłożu i pod doniczką. Sięgnąwszy do bogatych wiadomości tego forum i do linków, które podaliście stwierdziłam, że albo to są przędziorki albo wciornastki. Nie jestem w stanie rozpoznać dokładniej, bo się na tym nie znam. Z tego co podajecie zrozumiałam, że powinnam użyć środka o nazwie PROVADO. Ale nie to nie jest takie proste dla początkującego i mam parę pytań:
1. czy powinnam wymienić podłoże przed użyciem tego środka?
2. czy lepiej zastosować środek w sprayu czy w pałeczkach?
3. ktoś coś mówił o kąpieli w szarym mydle - czy to wystarczy?
4. phalaenopsis kwitnie i czy w takim razie się go przesadza czy lepiej go zostawić w spokoju i poczekać z kuracją, aż przekwitnie?
5. czy odseparować go od pozostałych storczyków i tym samym pozbawić możliwości stania na tacy z keramzytem czy zostawić go tam ryzykując, że pozostałe też to złapią?
Poza tym stan jego jest w miarę dobry. Nie ma uszkodzeń liści ani nic po nich nie spaceruje. Szkoda tylko, że tak późno Was odkryłam, nie przelałabym swoich kwiatuszków od razu po kupnie. Ale lepiej późno niż wcale.
Z pozdrowieniami Ania
Witam :P
Nie jestem pewna , z czym mamy do czynienia- podam pomocny link ,proszę porównać ze swoimi osobnikami :P
TUTAJ
Jeżeli tak, to usunięcie najskuteczniejsze jest przez podtopienie :P - wypłyną.
Wciornastki i przędziorki --->też wykluczyć nie można grasowania, niemniej jednak
objawy żerowania tych były widoczne na liściach , kwiatach,innych cz.zielonych.
Prosze napisz, bedziemy dalej myśleć i czy konieczne jest stosowanie chemii.
Kąpiel z uzyciem szarego mydła pożyteczna .
Ogólnie.... naruszać storczyka gdy kwitnie , nie ma potrzeby .
Myślę, że warto się nacieszyć , a na zmiany będzie czas.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Nie jestem pewna , z czym mamy do czynienia- podam pomocny link ,proszę porównać ze swoimi osobnikami :P
TUTAJ
Jeżeli tak, to usunięcie najskuteczniejsze jest przez podtopienie :P - wypłyną.
Wciornastki i przędziorki --->też wykluczyć nie można grasowania, niemniej jednak
objawy żerowania tych były widoczne na liściach , kwiatach,innych cz.zielonych.
Prosze napisz, bedziemy dalej myśleć i czy konieczne jest stosowanie chemii.
Kąpiel z uzyciem szarego mydła pożyteczna .
Ogólnie.... naruszać storczyka gdy kwitnie , nie ma potrzeby .
Myślę, że warto się nacieszyć , a na zmiany będzie czas.
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Witam serdecznie i proszę o pomoc
W doniczce mojej juki dają się zauwazuyć srebrzyste, miniaturowe szybko poruszające się 'robaczki'. Wyglądają jak grubsze 'kreseczki'. Jako nowy forumowicz i niedoświadczony hodowca nie mam zielonego pojęcia co to jest i jak z tym walczyć. Dodatkowo wokół zarówno juki, jak i draceny da sie zauważyć małe latające "muszki', wyglądające jak owocówki. Jest ich niewiele, ale są tylko przy tych kwiatach.
Zarówno dracena, jak i juka maja sie na razie dobrze, ale boje się , że to dziadostwo podgryza korzenie, albo co innego i pozniej na ratunek bedzie za poźno....
Dodam tylko, że juke przesadziłam do nowej doniczki, wymieniona została ziemia a srebrne robaczki dalej są obecne....
Jeśli, ktoś może pomoc, będę wdzięczna
W doniczce mojej juki dają się zauwazuyć srebrzyste, miniaturowe szybko poruszające się 'robaczki'. Wyglądają jak grubsze 'kreseczki'. Jako nowy forumowicz i niedoświadczony hodowca nie mam zielonego pojęcia co to jest i jak z tym walczyć. Dodatkowo wokół zarówno juki, jak i draceny da sie zauważyć małe latające "muszki', wyglądające jak owocówki. Jest ich niewiele, ale są tylko przy tych kwiatach.
Zarówno dracena, jak i juka maja sie na razie dobrze, ale boje się , że to dziadostwo podgryza korzenie, albo co innego i pozniej na ratunek bedzie za poźno....
Dodam tylko, że juke przesadziłam do nowej doniczki, wymieniona została ziemia a srebrne robaczki dalej są obecne....
Jeśli, ktoś może pomoc, będę wdzięczna