Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dzisiejszą wiosenną pogodę witają rozkwitające kolejne kwiaty na Adenium Thai socotranum, zaszczepionym zrazami Adenium obesum:
- "niecierpliwie" oczekują w kolejce na rozkwitnięcie kolejne pąki kwiatowe:
- jedni "cieszą się" z nadciągającej wiosny, drudzy z "godnością żegnają" się:
- "niecierpliwie" oczekują w kolejce na rozkwitnięcie kolejne pąki kwiatowe:
- jedni "cieszą się" z nadciągającej wiosny, drudzy z "godnością żegnają" się:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Adenium to rośliny dla cierpliwych, w związku z tym trochę poprzynudzam .
Kilka razy próbowałam ukorzenić sadzonki Adenium, udało mi się raz
2017
2018
Aby podłoże nie wysypywało się z doniczki, użyłam siatki i był to zły pomysł, korzenie przerosły prez maleńkie oczka i ... zgrubiały. Podczs przesadzania ta część poza siatką ukruszyła się, mam nadzieję, że nie będzie jakichś złych konsekwencji - rana została zasypana cynamonem i obsuszona.
2019
Roślina ponownie została posadzona w keramzyt, ale ze trzy cm wyżej, jak do tej pory. W ostatecznej wersji górna warstwa keramzytu została zastąpiona lawą .
Jeszcze trzeba sporo czasu, aby coś ładnego z tego wyrosło.
Kilka razy próbowałam ukorzenić sadzonki Adenium, udało mi się raz
2017
2018
Aby podłoże nie wysypywało się z doniczki, użyłam siatki i był to zły pomysł, korzenie przerosły prez maleńkie oczka i ... zgrubiały. Podczs przesadzania ta część poza siatką ukruszyła się, mam nadzieję, że nie będzie jakichś złych konsekwencji - rana została zasypana cynamonem i obsuszona.
2019
Roślina ponownie została posadzona w keramzyt, ale ze trzy cm wyżej, jak do tej pory. W ostatecznej wersji górna warstwa keramzytu została zastąpiona lawą .
Jeszcze trzeba sporo czasu, aby coś ładnego z tego wyrosło.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jakie przynudzanie, takimi wiadomościami trzeba się dzielić i dokładnie opisywać, jak się to robiło, począwszy od składu podłoża w jakim odbywało się ukorzenianie, jak przygotowana była sadzonka i jak się nią opiekowano w czasie ukorzeniania, niech inni też skorzystają.barbra13 pisze:Adenium to rośliny dla cierpliwych, w związku z tym trochę poprzynudzam .
- A jakie były przyczyny, że pozostałe próby nie powiodły się ?barbra13 pisze:Kilka razy próbowałam ukorzenić sadzonki Adenium, udało mi się raz 2017
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Do końca nie wiem, dlaczego mi się udało i dlaczego nie. Sadzonki przygotowywałam podobnie tzn. podsuszałam kilka dni po uprzednim potraktowaniu węglem drzewnym, albo cynamonem.
Udana próba - podłoże to drobny żwirek plus trochę lekkiej ziemi do wysiewu.
Nie udało się w samym keramzycie, nie udało się w woreczku strunowym w kokosowym podłożu i jeszcze w innych różnych mieszankach, czy w samym żwirku.
Jest bardzo dużo czynników mających wpływ na ukorzenianie, podłoże to tylko jeden z nich. Wielkość sadzonki (w tym także grubość) temperatura, oświetlenie. Z moją jedną udaną próbą mogę tylko teoretyzować, pisać, "co mi się wydaje", ale to nie ma sensu.
W uzupełnieniu do moich wcześniejszych zdjęć-
pierwsze to lipiec 2017
drugie - marzec 2018
Przez tych kilka miesięcy od lipca do marca próbowalam zmusić roślinę do wypuszczenia większej ilości korzeni, zmieniłam podłoże na akadamę, ale niewiele to dało.
Potem posadziłam do samego drobnego keramzytu, przez rok korzenie bardzo zgrubiały, tylko pomysł z tą siateczką był nieudany. Teraz na dno dałam bardzo gruby keramzyt (aby ten drobny nie wypadał przez dziurki).
I mam nadzieję, że te rany na uszkodznych korzeniach (zasypałam je cynamonem i obsuszyłam) zagoją się. Na razie nie podlewam, tym bardziej, że znów zrobiło się zimno.
Udana próba - podłoże to drobny żwirek plus trochę lekkiej ziemi do wysiewu.
Nie udało się w samym keramzycie, nie udało się w woreczku strunowym w kokosowym podłożu i jeszcze w innych różnych mieszankach, czy w samym żwirku.
Jest bardzo dużo czynników mających wpływ na ukorzenianie, podłoże to tylko jeden z nich. Wielkość sadzonki (w tym także grubość) temperatura, oświetlenie. Z moją jedną udaną próbą mogę tylko teoretyzować, pisać, "co mi się wydaje", ale to nie ma sensu.
W uzupełnieniu do moich wcześniejszych zdjęć-
pierwsze to lipiec 2017
drugie - marzec 2018
Przez tych kilka miesięcy od lipca do marca próbowalam zmusić roślinę do wypuszczenia większej ilości korzeni, zmieniłam podłoże na akadamę, ale niewiele to dało.
Potem posadziłam do samego drobnego keramzytu, przez rok korzenie bardzo zgrubiały, tylko pomysł z tą siateczką był nieudany. Teraz na dno dałam bardzo gruby keramzyt (aby ten drobny nie wypadał przez dziurki).
I mam nadzieję, że te rany na uszkodznych korzeniach (zasypałam je cynamonem i obsuszyłam) zagoją się. Na razie nie podlewam, tym bardziej, że znów zrobiło się zimno.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
- po prostu zbyt krótko opiekujemy się tymi roślinami, jeszcze zbyt mało o nich wiemy i o ich wymaganiach szczególnie, że nasz klimat bardzo znacznie odbiega o tego w którym egzystują w swoim środowisku naturalnym.barbra13 pisze:Do końca nie wiem, dlaczego mi się udało i dlaczego nie.
Mnie również przytrafiło się zdarzenie z Adenium i również nie potrafię rozwikłać tej zagadki.
Niestety po kończącym się sezonie zimowym i na początku wiosennego sezonu nie wszystko "idzie" tak, jakbym tego oczekiwał Również rośliny "zapadają" na jakieś choroby. Podczas podlewania (9.04.2019) wszystkich Adenium, miałem okazję zrobić przegląd tych, które najgorzej znosiły czas zimy.
Nie jestem w stanie wywnioskować, jaka jest - była przyczyna takiej infekcji - powstania takich zmian w miejscu blizny - zrośnięcia podkładki ze zrazem i w jego najbliższych okolicach. Liczę, że nie jest to jakaś "epidemia", tylko pojedynczy przypadek, powstania takich zmian na roślinie. Nie napiszę, że nie jestem zły, bo tracę roślinę, która kwitła bardzo ładnymi pełnymi kwiatami:
Dzisiaj (11.04.2019) próbowałem uzyskać ze zdrowo wyglądającego głównego pędu, zrazy do zaszczepienia i ewentualnego w przypadku udanego szczepienia, przedłużenia "życia" Adenium obesum 'Hassade Red', na innych zdrowych podkładkach. Niestety nie powiodła się - zaszczepiony "szlachetny" zraz, już był w stanie "agonalnym":
- wygląd podkładki tuż poniżej miejsca szczepienia:
- widok miejsca odcięcia "szlachetnego" zrazu, nad zainfekowanym chorobowo miejscem:
- widok przekroju odcinków "szlachetnego" zrazu, pobranych z różnych długości zrazu;
- organoleptycznie, "rdzeń szlachetnej" podkładki, bardzo odbiegał od wyglądu rdzenia na zdrowych roślinach - jest szklisty nie jest wydzielany płyn, jak w przypadku odcięcia zdrowej gałązki. Na odcinku - części zraza (z lewej strony fotki) brak rdzenia, wygląda jakby zanikł:
- przekrój caudexu m/w 3 cm poniżej miejsca szczepienia:
- przekrój caudexu m/w 5 cm od miejsca szczepienia:
- w dwóch ostatnich przekrojach caudexu, jego środek miękki, suchy, na rozciętych płaszczyznach nie "pokazywał" się żaden płyn, "sok". Na ostatnim przekroju, na obrzeżach pokazała się "mleczna" wydzielina, a cały środek caudexu , również bez oznak wilgoci i jakiejkolwiek wydzieliny - soku w dotyku jak mocno "zbity" tampon z waty.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dla otarcia "łez" po stracie jednej rośliny, druga wynagradza kwiatami.
Pierwszy starszy kwiat "starzeje" się, drugi pąk kwiatowy rozkwita, ale jeszcze nie w pełni z rozłożonymi płatkami, trzeci pąk rośnie i czeka na swoją kolejkę, (na czwartej fotce, kolor "zniekształcony" przez promienie zachodzącego słońca i miejsce robienia fotki )
Pierwszy starszy kwiat "starzeje" się, drugi pąk kwiatowy rozkwita, ale jeszcze nie w pełni z rozłożonymi płatkami, trzeci pąk rośnie i czeka na swoją kolejkę, (na czwartej fotce, kolor "zniekształcony" przez promienie zachodzącego słońca i miejsce robienia fotki )
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Adenium
Dzień dobry
Nie wiem co dolega mojej roślinie. Pomożecie w identyfikacji problemu ?
https://zapodaj.net/50a0dafbe49c2.jpg.html
https://zapodaj.net/1a16391f4c230.jpg.html
Nie wiem co dolega mojej roślinie. Pomożecie w identyfikacji problemu ?
https://zapodaj.net/50a0dafbe49c2.jpg.html
https://zapodaj.net/1a16391f4c230.jpg.html
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A może warto od razu podać dokładne warunki uprawy i opis pielęgnacji?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Przyznam, że nie wiem jakie informacje są istotne. Kupiłem roślinę we wrześniu w ubiegłym roku. Od końca listopada do końca lutego nie podlewałem zgodnie z zaleceniem sprzedającego wszystkie liście opadły. Od marca zacząłem podlewać ładnie rosły nowe liście następnie przesadziłem do większej doniczki użyłem ziemi do kaktusów. Stoi cały czas w tym samym miejscu tzn na parapecie od strony wschodniej. Do tej pory nie stosowalem żadnych odżywek. Podlewam rzadko góra raz na tydzień
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jaką ilością wody, tyle żeby całkowicie podłoże nasiąkło?
Wschodnia wystawa daje za mało słońca, jak na wymagania adenium.
Wschodnia wystawa daje za mało słońca, jak na wymagania adenium.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Boję się przelania i dość ostrożnie podlewam. Obecnie bezpośrednio słońce świeci na rośliny na tym parapecie od rana do godziny 14-15
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18646
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Sukulenty w okresie wegetacji podlewamy obficiej żeby całe podłoże namokło. Liście schną od zbyt suchego podłoża.
Następne podlanie jak całkowicie przeschnie podłoże.
Druga sprawa, na pewno nie masz wschodniej wystawy, przy takich godzinach to masz południowo - wschodnią.
Następne podlanie jak całkowicie przeschnie podłoże.
Druga sprawa, na pewno nie masz wschodniej wystawy, przy takich godzinach to masz południowo - wschodnią.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Ta sama roślina, ta sama gałązka, pąki kwiatowe rosnące obok siebie, a kwiaty znacznie różniące się między sobą. Mają jedną wspólną cechę, co sześć dni w pełni rozkwitły:
Rozkwitają i szykują się do rozkwitnięcia pąki kwiatowe na innych Adenium:
- wspólna fotka:
---25 kwi 2019, o 11:14---
Słoneczna ciepła pogoda sprzyja Adenium, taką pogodę te rośliny lubią. Rośliny bardzo szybko reagują na wzrost ilości promieni słonecznych i temperatury otoczenia:
- godzina 9:30
- po upływie kilkudziesięciu minut o godz. 10:41, kwiat już inaczej wygląda:
Rozkwitają i szykują się do rozkwitnięcia pąki kwiatowe na innych Adenium:
- wspólna fotka:
---25 kwi 2019, o 11:14---
Słoneczna ciepła pogoda sprzyja Adenium, taką pogodę te rośliny lubią. Rośliny bardzo szybko reagują na wzrost ilości promieni słonecznych i temperatury otoczenia:
- godzina 9:30
- po upływie kilkudziesięciu minut o godz. 10:41, kwiat już inaczej wygląda:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V