Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Kwiaty na tej samej roślinie, powinny być jednakowe, a różnią się szczegółami. Ten jest "najbogatszy" w ilość płatków kwiatowych i największy z dotychczas rozkwitniętych:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam, szukam pomocy dla mojego Adenium obesum.
Mam zdjęcia ale nie potrafię tutaj ich dodać.
Kaudeks jest wyschnięty i pomarszczony, listki spadły na wiosnę. Roślinka ma już 5 lat ale wcale nie rośnie - cały czas ma około 5 cm wysokości.
Rośnie na ziemi od kaktusa, podlewana dopiero po przeschnięciu podłoża. Teraz (sierpień) wypuszcza nowe listki ale też bardzo powoli. Próbowałam stawiać na różnych oknach, zachodnim, wschodnim i południowym ale efekt jest ten sam - nie rośnie, opadają liście i kaudeks się marszczy. Najlepiej rosła na oknie zachodnim nad grzejnikiem w okresie zimowym ale na wiosnę gdy przestałam regularnie ogrzewać mieszkanie zrzuciła liście i właśnie kaudeks się pomarszczył.
Proszę pomóżcie mi uratować roślinkę, marzę też o tym żeby zobaczyć jej kwiaty.
Mam zdjęcia ale nie potrafię tutaj ich dodać.
Kaudeks jest wyschnięty i pomarszczony, listki spadły na wiosnę. Roślinka ma już 5 lat ale wcale nie rośnie - cały czas ma około 5 cm wysokości.
Rośnie na ziemi od kaktusa, podlewana dopiero po przeschnięciu podłoża. Teraz (sierpień) wypuszcza nowe listki ale też bardzo powoli. Próbowałam stawiać na różnych oknach, zachodnim, wschodnim i południowym ale efekt jest ten sam - nie rośnie, opadają liście i kaudeks się marszczy. Najlepiej rosła na oknie zachodnim nad grzejnikiem w okresie zimowym ale na wiosnę gdy przestałam regularnie ogrzewać mieszkanie zrzuciła liście i właśnie kaudeks się pomarszczył.
Proszę pomóżcie mi uratować roślinkę, marzę też o tym żeby zobaczyć jej kwiaty.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Nieodpowiednie podłoże. Nie sadzimy roślin, a zwłaszcza sukulentów do samej ziemi, nawet tej dedykowanej do nich. A do adenium podłoże powinno składać się z bardzo małej ilości ziemi - 1/5, a reszta inne dodatki: żwirek akwarystyczny (kwarcowy), a oprócz niego np. seramis, wermikulit, lawa. Żwirek kupisz w każdym sklepie akwarystycznym, pozostałe składniki na allegro. Oczywiście na razie możesz spróbować tylko ze żwirkiem. To i tak będzie lepsze podłoże niż to obecne.
Druga sprawa, nie możesz przestawiać rośliny ot tak sobie. Jeśli problem występuje od dłuższego czasu, to już dawno trzeba było zadać tutaj pytanie, a nie robić coś na własną rękę, jak się nie ma większego doświadczenia, bo można tylko zaszkodzić roślinie.
Adenium = południowa wystawa, a zimą powinna mieć chłodniejsze stanowisko, a nie nad grzejnikiem - to jest okres spoczynku. Wtedy ograniczasz podlewanie do minimum.
Natomiast jeśli kaudeks jest miękki pomimo podlewania, to doszło do uszkodzenia korzeni. Trzeba bezwzględnie wyciągnąć z doniczki i sprawdzić ich stan.
Ps. Dodawanie zdjęć jest banalnie proste. Poczytaj tutaj:
viewtopic.php?p=6129713#p6129713
Druga sprawa, nie możesz przestawiać rośliny ot tak sobie. Jeśli problem występuje od dłuższego czasu, to już dawno trzeba było zadać tutaj pytanie, a nie robić coś na własną rękę, jak się nie ma większego doświadczenia, bo można tylko zaszkodzić roślinie.
Adenium = południowa wystawa, a zimą powinna mieć chłodniejsze stanowisko, a nie nad grzejnikiem - to jest okres spoczynku. Wtedy ograniczasz podlewanie do minimum.
Natomiast jeśli kaudeks jest miękki pomimo podlewania, to doszło do uszkodzenia korzeni. Trzeba bezwzględnie wyciągnąć z doniczki i sprawdzić ich stan.
Ps. Dodawanie zdjęć jest banalnie proste. Poczytaj tutaj:
viewtopic.php?p=6129713#p6129713
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Zmieniłam podłoże według zalecenia. Podleje dopiero za kilka dni. Przy okazji sprawdziłam korzenie. Są jasnego koloru, twarde i wyglądają na zdrowe. Dlugość głownego korzenia jest praktycznie równa długości części nadziemnej rośliny. Moim zdaniem trochę mało korzonków bocznych. Postawiłam na oknie południowym. Co mam robić dalej?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Daj roślinie czas na regenerację, która może trochę potrwać. Pierwsze podlanie zrób delikatne, potem możesz podlewać większą ilością wody. Tylko zasada jest jedna, do następnego podlania podłoże musi całkowicie przeschnąć.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Nie jestem pewien czy to są skutki - efekt obecności "zapylacza" na tym Adenium, ale efekt jest już widoczny.
"Zapylacz" przechodził z kwiatka na kwiatek.
Na fotkach uwieczniłem jego wizytę na kwiatach Adenium, stojącego "doniczka w doniczkę" z tym na którym rosną nasienniki. Do tej pory nie natrafiłem na informację czy kwiaty Adenium zapylają owady.
Wakacje już skończone, ... sezon kwitnienia Adenium, również powolutku zbliża się do zakończenia. Rozkwitł pąk kwiatowy, na jednym z moich Adenium z mojego wysiewu nasion, które w tym sezonie przesadziłem w świeże podłoże. Jest to jeden z ostatnich kwiatów, ale jeszcze nie ostatni:
"Zapylacz" przechodził z kwiatka na kwiatek.
Na fotkach uwieczniłem jego wizytę na kwiatach Adenium, stojącego "doniczka w doniczkę" z tym na którym rosną nasienniki. Do tej pory nie natrafiłem na informację czy kwiaty Adenium zapylają owady.
Wakacje już skończone, ... sezon kwitnienia Adenium, również powolutku zbliża się do zakończenia. Rozkwitł pąk kwiatowy, na jednym z moich Adenium z mojego wysiewu nasion, które w tym sezonie przesadziłem w świeże podłoże. Jest to jeden z ostatnich kwiatów, ale jeszcze nie ostatni:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Adenium obesum Golden Year, niezbyt fortunnie wybrało czas do pokazania kwiatów - już prawie w 100% rozłożone płatki kwiatowe. Ta sama roślina, a kwiaty chociaż niewiele, ale różnią się między sobą..Po raz pierwszy to Adenium obesum, kwitnie tak obficie:
- bardzo liczę, że zapowiadana pogoda, pozwoli na w pełni rozkwitnięcie pąków kwiatowych.
Są to jedne z ostatnich kwiatów Adenium w tym sezonie. Jeżeli pogoda nie przeszkodzi w najbliższym czasie powinny na zakończenie sezonu 2019 r, rozkwitnąć pąki kwiatowe jeszcze na jednym Adenium obesum.
- bardzo liczę, że zapowiadana pogoda, pozwoli na w pełni rozkwitnięcie pąków kwiatowych.
Są to jedne z ostatnich kwiatów Adenium w tym sezonie. Jeżeli pogoda nie przeszkodzi w najbliższym czasie powinny na zakończenie sezonu 2019 r, rozkwitnąć pąki kwiatowe jeszcze na jednym Adenium obesum.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- danger325
- 200p
- Posty: 262
- Od: 22 wrz 2012, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Leżajsk
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Cześć, przygotowujecie już adenium do zimowania? Miałem plan zaprzestać podlewanie już ponad 2 tyg. temu, chociaż moje tegoroczne siewki zaczynają teraz łapczywie pobierać wodę i rozbudowują kaudeks. Pozwolić im jeszcze zgromadzić trochę wody czy zaprzestać już podlewania?
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Cześć,
na moim Adenium liście zrobiły się takie:
Czy ktoś może wie co jej dolega?
Za wszelkie odpowiedzi bardzo dziękuję.
na moim Adenium liście zrobiły się takie:
Czy ktoś może wie co jej dolega?
Za wszelkie odpowiedzi bardzo dziękuję.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 lip 2019, o 16:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
U mnie dzieje się podobnie.
Młodą ale zdrową roślinę atakuje jakaś choroba.
Co robić ? Prośba też o wskazówkę.
https://imageshack.com/i/pot5vrU9j
https://imageshack.com/i/plefzXWkj
https://imageshack.com/i/pmXZoLcGj
Młodą ale zdrową roślinę atakuje jakaś choroba.
Co robić ? Prośba też o wskazówkę.
https://imageshack.com/i/pot5vrU9j
https://imageshack.com/i/plefzXWkj
https://imageshack.com/i/pmXZoLcGj
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18662
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A możesz opiszesz warunki uprawy, stanowisko, podlewanie, podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 21 lip 2019, o 16:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Stanowisko słoneczne, parapet wschodni.
W temperaturze pokojowej, bez przeciągu.
Ziemia jak dla sukulentów, z kamyczkami.
Podlewanie ostrożne, nie przelewam, powiedzmy raz
na 8 dni - ok pół szklanki wody, zawsze zanim roślina straci
sprężystość. Dużo rozmawiam z tą rośliną ;)
W temperaturze pokojowej, bez przeciągu.
Ziemia jak dla sukulentów, z kamyczkami.
Podlewanie ostrożne, nie przelewam, powiedzmy raz
na 8 dni - ok pół szklanki wody, zawsze zanim roślina straci
sprężystość. Dużo rozmawiam z tą rośliną ;)