Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jerzyk pisze:Obrazek
Panie Jerzy - to podłoże przed takim uformowaniem w doniczce - jest wilgotne czy to tylko złudzenie optyczne i jeszcze podpytam, przesadzone Adenium w świeże mineralne podłoże są bezpośrednio po przesadzeniu podlewane przez Pana ?

Przesadziłem jedno z dwóch moich Adenium arabicum RCNxPNV. Roślina od początku, najprawdopodobniej z powodu moich błędów w jej opiece i małej mojej wiedzy na ten temat, słabo rosła, słabo krzewiła się:

Obrazek

Obrazek

Początkowo planowałem, podjąć pierwszą próbę ukorzenienia tego Adenium, po całkowitym usunięciu jego bryły korzeniowej w miejscu, jakie zaznaczyłem na fotce:

Obrazek

- jednak po wyjęciu rośliny z doniczki i zobaczeniu jaki ma system korzeniowy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- zrezygnowałem, bo nie byłem pewien czy sobie poradzę z ukorzenieniem tej wielkości rośliny. Postanowiłem przesadzić do większej o dwa nr doniczki i podciągnąć ją trochę nad powierzchnię podłoża.
Najbardziej zadowolony byłem z faktu, że bryła korzeniowa jest zdrowa, było tylko dosłownie kilka krótkich odcinków obumarłych korzonków. Po opłukaniu, osuszeniu dość mocno "przerzedziłem" korzenie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- Adenium jest "posadzone" na doniczce z "wkładką" ze styropianu, to jest ściągnięte od Pana Jerzego:

Obrazek

Korzenie niestety nie dały się rozłożyć symetrycznie po całej powierzchni doniczki, a na "siłę" ni rozkładałem, żeby któregoś nie uszkodzić, nie złamać - rosły w zbyt ciasnej doniczce.

Obrazek

Obrazek

- liczę, że w nadchodzącym sezonie, korzenie bardziej się rozrosną, wykorzystają większą powierzchnię do rozrastania się i przy następnym przesadzaniu, będą łatwiejsze do rozkładania na podłożu.

- Zastanawiam się, czy pozostawienie na kilka dni Adenium bez podłoża, wpłynęłoby na uelastycznienie i łatwiejsze ich rozkładanie na podłożu, bez szkody dla rośliny ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Niedawno pisałem tak !
Każda przycięta roślina końcem marca lub początkiem kwietnia powinna zakwitnąć najpóźniej końcem sierpnia.

Muszę się przyznać do tego, że wszystkie moje rośliny były pierwszy raz uszczykiwane, później w drugi rok drugi raz cięte na 6 centymetrów, potem cięte trzeci raz na 6 cm.
Wtedy dopiero zakwitały w trzeci lub czwarty rok.
Według Tajlandczyków roślina uszczykiwana po roku nie zakwitnie, bo musi wytworzyć przynajmniej kilka pędów, natomiast nie przycinana rosnąca w jeden pęd w dobrych warunkach kwitnie w 0,5-2 lata. (tłumaczone)
Formowana w sposób pokazany przez Tajlandczyka roślina jedno pędowa zakwitnie dopiero w trzecim roku, (trzy cięcia)
Formowanie w Portugalii , wiosną rośliny dwu letniego adenium z kwitnącym głównym pędem, według Kobiety po silnym przycięciu powinno zakwitnąć późnym latem.

Mieczysław
To podłoże o które pytałeś było lekko spryskane, tak aby nie zbijało się i przesypywało się w ręku. Tajlandczycy zalecają podlewać roślinę dopiero po dwóch tygodniach i tak ja robię.
Te Twoje arabicum jest w sumie bardzo ładny ma dość wysoki kaudeks, ja oprócz tego pierwszego ze strony 23 mam jeszcze drugie arabicum RCN + PNW mniejsze od poprzedniego. 2015 rok

Obrazek

Staram się je kształtować na bonsai. Korzenie już po przeczyszczeniu, przycinaniu.

Obrazek

Po posadzeniu.

Obrazek

Kształtowanie pędów przez trzy lata. pięć głównych pędów, po dwa boczne i trzecie przycięcie rok temu.

Obrazek

Po trzecim przycięciu pędy dostały nowe przyrosty.

Obrazek

Małe bonsai dość szerokie, średnica doniczki 30 cm.

Obrazek

Gałązki prowadzone poziomo.

Obrazek

Można się pobawić w cięcie adenium jak ten Pan Rachman Nursery z Indonezji, moim zdaniem po takim cięciu roślinę trzeba najpierw zafoliować aby nie wyschła.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jerzy widzę, że każde z pokazanych do tej pory Twoich Adenium, potraktowane jest olejkiem rycynowym. Po położeniu "maseczki" z tego olejku, rośliny trzymasz w temperaturze pokojowej, przy naturalnym dostępie do światła słonecznego, czy doświetlasz i w wyższych temperaturach ? Pytam - zamierzam zastosować Twoją podpowiedź o zastosowaniu tego olejku i czy na moich Adenium, rosnących w warunkach "pokojowych - parapetowych", ten zabieg będzie zasadny do zastosowania w obecnym czasie, tz. jeszcze krótkim dniu i niezbyt dużym dostępie do naturalnego światła słonecznego ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Mieczysław masz rację, wszystkie rośliny ok. 60 szt potraktowałem olejkiem rycynowym, ale pierwsze 30 tylko olejem rycynowym. Było to drugiego stycznia.
Od 20 stycznia postanowiłem drugie 30 roślin posmarować olejkiem rycynowem z dodatkiem soku aloesowym, świetnie mieszają się nawzajem.
cyt.
"Sok z aloesu Jest to biogenny stymulator pochodzenia roślinnego. Jest idealnym naturalnym stymulatorem wzrostu roślin.
Zastosowanie soku z aloesu pomoże w krótkim czasie wyhodować silną i piękną roślinę."
Odciąłem z mojej rośliny jeden duży liść aloesowy i wybrałem z niego miąższ, który włożyłem do plastikowego 30 ml pojemnika.
Dodałem na oko taką samą ilość olejku rycynowego. Pierwsze malowanie adenium pędzelkiem wyszło szybko, po dwóch dniach mieszanka dobrze wsiąka w roślinę.
Proponuję Mietku jeśli masz aloes zrobić taką mieszankę i nie stawiać potem roślinę na słońcu, odstawić w cień na dwa dni. Liście i wierzchołki adenium nie należy smarować.
Do smarowania pozostałych roślin zużyłem sporo listek aloesu.
Pokazuję adenium od, której zacząłem, nasiona kupiłem w 2011 roku późną jesienią a posadziłem wiosną 2012 roku.

Obrazek

To ten, który pierwszy raz został umieszczony w doniczce hydroponicznej w 2014 roku.
Tą roślinę uprawianą w hydroponice przyciąłem w lutym 2014 roku i trzymałem pod ledami aby się rozkrzewiła, pod koniec marca wyjąłem z boksu - roślina malutkich listków nie zgubiła może dlatego,że była stosunkowo krótko pod sztucznym oświetleniem.

Obrazek


Trzymanie przyciętych roślin pod ledami przeznaczonymi na wzrost roślin bardzo je pobudza do wytwarzania dużej ilości nowych przyrostów. Muszą stać pod sztucznym oświetleniem ok 2 miesięcy, potem najlepiej jak trafią na okno pod słoneczko.
Dziś adenium wygląda tak, przybyło mu również "w pasie"

Obrazek

Podrosło dosyć sporo.

Obrazek

Drzewko posadziłem do nowej, dużej doniczki hydroponicznej. Przez dwa i pół miesiąca kaudeks zdążył naprzeć na wskaźnik poziomu wody.

Obrazek

W 2015 roku wyglądało już ładnie.

Obrazek

Pod koniec 2015 r. zostało przesadzone do zwykłej doniczki, ponieważ w hydroponice korzenie przerosły do wody i zaczęły się psuć, przesadzone do doniczki 26 cm. mają znowu pączki.

Obrazek

Teraz dla porównania wystawione korzenie w hydroponice, ten korzeń z prawej jest największy

Obrazek

Podniesione korzenie w doniczce, ten z prawej ma sporo małych korzonków.

Obrazek

To samo zdjęcie z prawej strony.

Obrazek

Tu pokazuję całą roślinę pomalowaną mieszanką aloesu z olejem rycynowym, malowałem roślinę tylko do najgrubszych pędów.
Niemalowane pędy zostaną w połowie marca przycięte.

Obrazek

Kwitnienie z 2017 roku.

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Jerzy, bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za odpowiedź na moje zapytanie, oraz za dodatkowe informacje, na temat opieki nad Adenium ;:180 , jednocześnie przepraszam, że tak dość często dopytuję o szczegóły.

Od początku naszej znajomości początkowo na innym, a od kilku lat na tym Forum, podpatrywałem i wykorzystywałem w opiece nad moimi Adenium, Twoje teoretyczne i praktyczne doświadczenie w zakresie zabezpieczenia roślinom, prawidłowych warunków do wzrostu.
Ostatnie moje pytanie tak jak napisałem, dotyczyło wykorzystaniu Twoich zabiegów dla moich roślin, uprawianych w warunkach "typowo" amatorskich. Roślin nie mam zbyt wiele, jakakolwiek utrata rośliny, byłaby dla mnie stratą niedoodrobienia. Korzystając, podpatrując Twoje podpowiedzi, działania na roślinach, zdołałem uzyskać kilka roślin, które w dalszym ciągu układam. Nie są to rośliny okazałe rozmiarowo, ale dla mnie bardzo ważne, bo wyhodowane od nasionka. Moje ostatnie pytanie dotyczyło możliwości zastosowania "maseczki" za olejku rycynowego dla tej i podobnych moich roślin:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- to Adenium obesum, rośnie w doniczce o średnicy 23 cm w ubiegłym roku było przesadzane. Późną jesienią, zimą, wczesną wiosną, stoi na południowym parapecie w pozostałej części roku, na obudowanym (oszklonym) południowym balkonie.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
kinia34
200p
200p
Posty: 341
Od: 17 wrz 2016, o 15:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Ja mam wahanie czy moja jest jeszcze zdrowa.
Obrazek
Kinia34
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Po powiększeniu zdjęcia wydaje mi się, że raczej jest zdrowa, trzeba usunąć czarne uschnięte małe korzonki wypłukać całość, potem posypać korzenie węglem drzewnym lub ostatecznie cynamonem.
wysuszyć kilka godzin i posadzić.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Ja dziś zabrałem się w końcu za przesadzanie kilku sztuk, które zdecydowanie za długo przetrzymalem w małych doniczkach. Powinno być to zrobione przynajmniej rok temu, ale niestety nie zrobiłem tego.
Roślinom zaczęły schnąć liście i nie wiem czy miało to związek z tym, że miały bardzo mało miejsca w doniczkach, czy była to inna przyczyna. Pewnie przekonam się o tym w najbliższych tygodniach. Na moje amatorskie oko, korzenie wyglądają zdrowo.

Obrazek

Obrazek

Po podniesieniu rośliny sporo tych cienkich korzonków pozostało ponad powierzchnią podłoża. Zostawiacie to tak, czy odcinacie jakimś ostrym nożykiem?
Obrazek

I na koniec cała gromadka. Nie wygląda imponująco, ale mam nadzieję, że odżyją w lepszych warunkach. Jeszcze czeka je przycinanie, bo niektóre poszły ostro w górę, ale to za jakiś miesiąc może jak wszystko pójdzie dobrze.

Obrazek
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

1234samnie pisze:Po podniesieniu rośliny sporo tych cienkich korzonków pozostało ponad powierzchnią podłoża. Zostawiacie to tak, czy odcinacie jakimś ostrym nożykiem?
- wszystkie cienkie korzonki, które nie są przykryte podłożem, zapewne uschną. Na fotkach, które wstawił Jerzy:
Jerzyk pisze:Obrazek
Obrazek
- bardzo dobrze widać, jak przygotował swoje Adenium do przesadzenia.
W moim poście z dnia: N 23 lut 2020 19:01, pokazałem jak zredukowałem bryłę korzeniową, jednego z przesadzanych Adenium. Ja obcinałem skalpelem hirurgicznym, rany pudrowałem cynamonem wymieszanym z miedzianem.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

11 gru 2016 16:34 pisałem
Wczoraj wyjąłem z doniczki jeszcze jedną roślinę ma rok i siedem miesięcy.

Obrazek

Ma na swoich korzeniach mnóstwo małych korzonek, postanowiłem część ich z góry usunąć aby wystawić
gołe korzenie na wierzch.

Po wyjęciu dużych roślin z doniczki musimy korzenie wyczyścić z drobnicy a przy okazji skrócić pędy górne - wzór z netu.

Obrazek

Jak na wiek tej rośliny korzenie wyrosły dosyć spore, myślę, ze duży wpływ na nie miał skład podłoża typowo mineralnego
plus podlewanie nawozem. Korzenie są wyjątkowo powyginane więc musiałem podłożyć coś pod roślinę i zabezpieczyć roślinę przed przewróceniem. Potem górne pędy będę musiał położyć bardziej do poziomu (używając drutu)
Pędy w poziomie łatwiej wypuszczają nowe pączki, przynajmniej dwa na pędzie.

Obrazek

Przy naciągnięciu pędów ku dołowi całość kaudeksu przekrzywił się w jedną stronę, zostawiłem tak go i postanowiłem go tak wykorzystać, miałem korzenie dosyć mocno widoczne, wystawione na zewnątrz. Po roku wyciągnąłem podkładki spod korzeni i korzenie mocno siadły co wyglądało nieciekawie.
Siódmego lipca zaszczepiłem na wystawionych, przyjętych korzeniach cztery prawie półroczne maluchy. nie chciałem wychowywać znów nowe rośliny a czy zaszczepione na korzeniach a nie na przyciętych pędach w ten sposób się przyjmą - zaryzykowałem cztery rośliny.
Dwa postanowiłem po nacięciu korzeniu przykleić maluchy poziomo aby po przyjęciu odrastał jak najdalej od gałązek (liści) głównej rośliny.
Większe listki maluchów przyciąłem nożyczkami.

Obrazek

Korzenie kłębią się jak węże wyłażące z podłoża.

Obrazek

Korzenie podniosłem dosyć wysoko, styropian będzie siedział prawie rok, szczepione maluchy trzymają się dobrze, mają po kilka listków.

Obrazek

To jest jeszcze pierwsze wystawienie korzeni, jeden z zaznaczonych zepsuł się, trzeba było usunąć.
Usunięte miejsce wypuściło nowy korzeń. Z czterech przeszczepionych maluchów jeden nie przyjął się, chyba dlatego, że rósł na korzeniu uciętym, zepsutym.
Na tym zdjęciu widać jeszcze zaznaczony czerwoną strzałką zaszczepiony maluch.(czwarty)

Obrazek

To już zdjęcie z nowym korzeniem, wyrósł grubszy od innych. Tajlandczycy dla wzrostu korzeni używają bardzo często wodę utlenioną, mieszając z nawozami.

Obrazek

Maluch siedzi tam do dzisiaj, ale czy wyrośnie, zobaczymy.

Obrazek

Tu po malowaniu w grudniu olejem rycynowym z dodatkiem aloesu.

Obrazek

To samo dwa dni temu.

Obrazek

Obesum wygląda jak działo, który ma strzelać, zostało przycięte razem z trzema maluchami.
Całość korzeni zostało trzeci raz podniesione w górę rok temu.

Obrazek
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Pierwsza, dość krótka słoneczna kąpiel, części moich Adenium:

Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Przesadziłem kolejne Adenium obesum (wysiew nasion w 2012 r.) w nowe świeże podłoże w większą doniczkę - misę. Tą czynność, powinienem przeprowadzić w ubiegłym sezonie, ale .... jakoś tak wyszło, że zmuszona była czekać, aż do dzisiaj.

Bryła po wyjęciu z doniczki i oczyszczeniu ze starego podłoża:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bryła korzeniowa po "redukcji" zbytniego zagęszczenia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już w nowym podłożu i nowej doniczce - misa średnicy 24 cm:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

---24 mar 2020, o 14:05---


Kolejne Adenium już posadzone do większej doniczki i w świeżym podłożu.
Muszę przyznać, że jestem bardzo zaskoczony - zawiedziony, jej "skromnym" rozmiarem i brakiem grubych korzeni, które mógłbym swobodnie rozkładać na podłożu, a tym samym, mocniej "wyciągnąć" caudex nad podłoże.

Obrazek

Częściowo, tylko dość delikatnie zredukowałem bryłę korzeniową.

Obrazek

Jak to tylko było możliwe - na ile pozwoliły krótkie korzenie, wyeksponowałem je i caudex i nad podłoże:

Obrazek

Obrazek

Po posadzeniu, ze względu na krótkie korzenie, musiałem odciągami ustabilizować roślinę w podłożu i zabezpieczyć przed przewróceniem - wypadnięciem z podłoża.

---27 mar 2020, o 10:22---

Sezon na kwiaty - 2020 r w moim mini zbiorku Adenium, uważam za otwarty. Rozkwitł pierwszy pąk kwiatowy. Kwiat nie jest zbyt okazały, Adenium było na przymusowym zimowym "głodzie", ale mimo niezbyt dużych rozmiarów kwiatuszek cieszy, że roślina w dość dobrej kondycji przetrwała.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Fellowens
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 14
Od: 11 wrz 2017, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby

Post »

Witam.

Od jakiegoś czasu posiadam na własność takiego oto małego dziwoląga.

https://images90.fotosik.pl/339/341b83a877dcac64med.jpg

Problem polega na tym że odkąd jest u mnie, nie przybrał na rozmiarze ani milimetra.
Myślałem że zwyczajnie ma za małą doniczkę i chciałem go dziś przesadzić. Moje zdziwienie było nie małe gdy zobaczyłem jego prawie nie istniejący system korzeniowy.

https://images90.fotosik.pl/339/e2751ebb4a1281fcmed.jpg

Macie może jakieś porady co z tym zrobić? Szkoda mi tego maluszka bo te trzy gałązki całkiem ładnie dałoby się ułożyć. Proszę o podpowiedzi i z góry dziękuję. Pozdrawiam.
"Pamięć to podstawa naszego istnienia" - Autor nieznany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”