Panie Jerzy - to podłoże przed takim uformowaniem w doniczce - jest wilgotne czy to tylko złudzenie optyczne i jeszcze podpytam, przesadzone Adenium w świeże mineralne podłoże są bezpośrednio po przesadzeniu podlewane przez Pana ?Jerzyk pisze:
Przesadziłem jedno z dwóch moich Adenium arabicum RCNxPNV. Roślina od początku, najprawdopodobniej z powodu moich błędów w jej opiece i małej mojej wiedzy na ten temat, słabo rosła, słabo krzewiła się:
Początkowo planowałem, podjąć pierwszą próbę ukorzenienia tego Adenium, po całkowitym usunięciu jego bryły korzeniowej w miejscu, jakie zaznaczyłem na fotce:
- jednak po wyjęciu rośliny z doniczki i zobaczeniu jaki ma system korzeniowy:
- zrezygnowałem, bo nie byłem pewien czy sobie poradzę z ukorzenieniem tej wielkości rośliny. Postanowiłem przesadzić do większej o dwa nr doniczki i podciągnąć ją trochę nad powierzchnię podłoża.
Najbardziej zadowolony byłem z faktu, że bryła korzeniowa jest zdrowa, było tylko dosłownie kilka krótkich odcinków obumarłych korzonków. Po opłukaniu, osuszeniu dość mocno "przerzedziłem" korzenie:
- Adenium jest "posadzone" na doniczce z "wkładką" ze styropianu, to jest ściągnięte od Pana Jerzego:
Korzenie niestety nie dały się rozłożyć symetrycznie po całej powierzchni doniczki, a na "siłę" ni rozkładałem, żeby któregoś nie uszkodzić, nie złamać - rosły w zbyt ciasnej doniczce.
- liczę, że w nadchodzącym sezonie, korzenie bardziej się rozrosną, wykorzystają większą powierzchnię do rozrastania się i przy następnym przesadzaniu, będą łatwiejsze do rozkładania na podłożu.
- Zastanawiam się, czy pozostawienie na kilka dni Adenium bez podłoża, wpłynęłoby na uelastycznienie i łatwiejsze ich rozkładanie na podłożu, bez szkody dla rośliny ?