Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
A mojej odnóżki nie udało się ukorzenić i wczoraj musiałam ją z wielkim żalem wyrzucić. No nic - trudno - może skuszę się na nasiona i gdzieś w maju pobawię się nasionkami - a może podpowiecie mi gdzie najlepiej/najpewniej można zdobyć (jakoś średnie mam zaufanie do all.)?
- Piotrek_85
- 50p
- Posty: 88
- Od: 24 sty 2014, o 16:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dębica
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Dziękuje Akwelan_2009 za odpowiedź. Moje dorosłe z tym, że bieda, aż piszczy, ale mam nadzieję, że podgonimy ;) Ninia ja siałem nasiona z all i nie miałem problemu.
Pozdrawiam, Piotrek
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Witam, proszę o pomoc jestem początkującym w hodowli adenium. Posiadam taka roślinkę i chciałbym uzyskać informacje co dalej ? nakierować mnie w kierunku dobrego rozwoju rośliny dodam ze adenium jest w ziemi ogrodniczej wymieszanej z wermukulitem oraz perlitem w stosunku 2-1-1 czy taka mieszanka jest odpowiednia ?? dziękuje za pomoc
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Masz 10 części wątku, poczytaj chociaż dwie ostatnie.
Tu masz 9 - tą: viewtopic.php?f=19&t=94537
Podłoże w każdym razie jest nieodpowiednie.
I pisz poprawnie po polsku - zdania zaczynamy z dużej litery.
Tu masz 9 - tą: viewtopic.php?f=19&t=94537
Podłoże w każdym razie jest nieodpowiednie.
I pisz poprawnie po polsku - zdania zaczynamy z dużej litery.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na kolejnym zrazie Adenium obesum, zaszczepionym na Adenium Thai socotranum rozkwitł pąk kwiatowy. Między kwiatami na zaszczepionych zrazach, widać znaczną różnicę, zarówno w wielkości, jak również w kształcie poszczególnych płatków kwiatowych. Kwiat rozkwitnięty dzisiaj, jest m/w o 1/2 - 2/3 mniejszy od swojego poprzednika:
- kwiat Adenium obesum Tong Ake:
- i wszystkie w komplecie obecnie rozkwitnięte kwiaty:
- kwiat Adenium obesum Tong Ake:
- i wszystkie w komplecie obecnie rozkwitnięte kwiaty:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
W przeciągu pięciu dni, rozkwitły dwa kolejne pąki kwiatowe, na zrazie Adenium obesum, zaszczepionym na Adenium Thai socotranum. Wcześniej rozkwitnięty - drugi pąk pąk, jest nie w pełni wykształcony, brakuje mu jednego płatka:
Podobna sytuacja była podczas poprzedniego kwitnienia.
Trzeci rozkwitnięty pąk kwiatowy, jest w pełni wykształcony, a po podlaniu roślin 7.02.2019 r, nastąpiło przyspieszenie rozkładania płatków kwiatowych przez trzeci pąk:
- w niezbyt odległym czasie, powinny rozkwitnąć kolejne pąki na tych dwóch zrazach.
Podobna sytuacja była podczas poprzedniego kwitnienia.
Trzeci rozkwitnięty pąk kwiatowy, jest w pełni wykształcony, a po podlaniu roślin 7.02.2019 r, nastąpiło przyspieszenie rozkładania płatków kwiatowych przez trzeci pąk:
- w niezbyt odległym czasie, powinny rozkwitnąć kolejne pąki na tych dwóch zrazach.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Super kwiat widać, że na tym jednym się nie skończy .
Adenium lubią "chodzić" swoimi drogami w sprawie kwitnienia, potrafią zaskoczyć, oby jak najczęściej.
Takiej ilości, jednocześnie rozkwitniętych pąków kwiatowych, jeszcze nie miałem. Szczepione Adenium Thai socotranum, zrazami Adenium obesum, pobranymi z roślin z mojego wysiewu nasion nie napiszę, że mnie obfitością "donoszonych" pąków kwiatowych i rozkwitniętych jednocześnie, nie zaskoczyło. Liczyłem, że jeżeli z rosnących na dwóch zrazach pąków kwiatowych, rozkwitnie po jednym, będę usatysfakcjonowany, a tu miła niespodzianka:
- najwcześniej rozkwitnięty kwiat już opadł, a na rozkwitnięcie, oczekuje ostatni pąk kwiatowy:
Adenium lubią "chodzić" swoimi drogami w sprawie kwitnienia, potrafią zaskoczyć, oby jak najczęściej.
Takiej ilości, jednocześnie rozkwitniętych pąków kwiatowych, jeszcze nie miałem. Szczepione Adenium Thai socotranum, zrazami Adenium obesum, pobranymi z roślin z mojego wysiewu nasion nie napiszę, że mnie obfitością "donoszonych" pąków kwiatowych i rozkwitniętych jednocześnie, nie zaskoczyło. Liczyłem, że jeżeli z rosnących na dwóch zrazach pąków kwiatowych, rozkwitnie po jednym, będę usatysfakcjonowany, a tu miła niespodzianka:
- najwcześniej rozkwitnięty kwiat już opadł, a na rozkwitnięcie, oczekuje ostatni pąk kwiatowy:
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Piękne rośliny i piękne kwiaty chyba nigdy nie osiągnę takich okazów.
Mi oprócz kwiatów pojawiło się również zmartwienie. Na jednej róży zauważyłem dziwne kropki pod listkami, po bliższym przyjzeniu się, okazało się że te kropki mają nóżki nie miałem za dużo czasu, bo spieszyłem się do pracy. Szybki przegląd pozostałych roślin, robaczki są tylko na tym jednym okazie. Na szybko usunąłem je z każdego listka i dałem tę roślinę na osobne okno. Obserwować, czy bez jakiegoś oprysku się nie obędzie? I co to w ogóle jest? Młode mszyce?
Mi oprócz kwiatów pojawiło się również zmartwienie. Na jednej róży zauważyłem dziwne kropki pod listkami, po bliższym przyjzeniu się, okazało się że te kropki mają nóżki nie miałem za dużo czasu, bo spieszyłem się do pracy. Szybki przegląd pozostałych roślin, robaczki są tylko na tym jednym okazie. Na szybko usunąłem je z każdego listka i dałem tę roślinę na osobne okno. Obserwować, czy bez jakiegoś oprysku się nie obędzie? I co to w ogóle jest? Młode mszyce?
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Na fotkach nie widać jeszcze oprzędu", chociaż przy takiej inwazji "tych robaczków" powinno być już widać podejrzewam, że to przędziorki, ale nie jestem na 100% pewien (zbyt małe powiększenie fotki). Jeżeli na tej lub na innych roślinach pojawi się delikatny oprzęd - pajęczynka, to będą to na 100% przędziorki. Zwalczanie ich należy bezwzględnie natychmiast podjąć i wspomóc środkiem przeciw przędziorkom. Wszystkie zaatakowane rośliny, należy dokładnie spryskać, bardzo dobrze byłoby umieścić opryskane rośliny w pojemniku foliowym - zawiązać. Oprysk środkiem na przędziorki jest toksyczny i "pachnie inaczej" - opryskiwać i przetrzymywać opryskane rośliny bezwzględnie w innym pomieszczeniu. Po około 7 dniach, należy powtórzyć oprysk. W obu przypadkach spryskujemy dokładnie rośliny, jak również podłoże. To co opisałem, dotyczy przędziorków, oby to nie były te pajęczaki - trzymam kciuki. Zapewne ktoś z Forumowiczów, dokładnie rozpoznaje co to są za "przybysze" i poda - opisze co z nimi "zrobić".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
1234samnie, faktycznie trudno rozpoznać na tych zdjęciach, czy to młode mszyce, czy przędziorki, jak podejrzewa Akwelan.
Jeżeli mszyce, to musiały się wylęgnąć na jakiejś pelargonii, albo fuksji (nie stoją te rośliny po sąsiedzku?), na Adenium zauważyłabyś wcześniej, bo one siedzą na wierzchołkowych liściach i zniekształcają je.
Jeżeli mszyce, to musiały się wylęgnąć na jakiejś pelargonii, albo fuksji (nie stoją te rośliny po sąsiedzku?), na Adenium zauważyłabyś wcześniej, bo one siedzą na wierzchołkowych liściach i zniekształcają je.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
Piękna słoneczna, ciepła pogoda podkusiła, żebym wystawił kilka roślin na zewnętrzny parapet. Z dobrodziejstw naturalnego słonecznego światła, korzystały w niezbyt długim czasie trzy rośliny:
- jak będzie nadal taka słoneczna w miarę ciepła pogoda z kąpieli słonecznych na początek niezbyt długich, będzie korzystać coraz więcej roślin.
- jak będzie nadal taka słoneczna w miarę ciepła pogoda z kąpieli słonecznych na początek niezbyt długich, będzie korzystać coraz więcej roślin.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 50p
- Posty: 95
- Od: 21 maja 2010, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.10 uprawa, pielęgnacja, choroby
@Akwelan_2009 @barbra13
Dzięki za podpowiedzi. Adenium na którym znalazłem robaczki, oraz druga roślinka na której znalazłem jeszcze jednego, trafiły na kwarantannę na inny parapet i zostały poddane obserwacji. Po oczyszczeniu z robaczki nie zaobserwowałem kolejnych gości. Wydaje mi się, że przyczyną wszystkiego była papryka Habanero Yellow, którą postanowiłem przezimować na tym samym parapecie co róże, a na tej papryczce zauważyłem mszyce. Musi wjechać teraz oprysk, ale z dwojga złego to chyba lepiej mszyce niż przędziorek.
Trochę się jednak przestraszyłem tym, że przy przędziorku te liście wychodzą jednak "powichrowane". Początkowo myślałem, że to przez gorsze warunki świetlne, ale teraz już sam nie wiem. Niemniej ani robaczków, ani pajęczyn nie zauważyłem.
Dzięki za podpowiedzi. Adenium na którym znalazłem robaczki, oraz druga roślinka na której znalazłem jeszcze jednego, trafiły na kwarantannę na inny parapet i zostały poddane obserwacji. Po oczyszczeniu z robaczki nie zaobserwowałem kolejnych gości. Wydaje mi się, że przyczyną wszystkiego była papryka Habanero Yellow, którą postanowiłem przezimować na tym samym parapecie co róże, a na tej papryczce zauważyłem mszyce. Musi wjechać teraz oprysk, ale z dwojga złego to chyba lepiej mszyce niż przędziorek.
Trochę się jednak przestraszyłem tym, że przy przędziorku te liście wychodzą jednak "powichrowane". Początkowo myślałem, że to przez gorsze warunki świetlne, ale teraz już sam nie wiem. Niemniej ani robaczków, ani pajęczyn nie zauważyłem.