Corokia cotoneaster ? uprawa,wymagania,problemy

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Corokia cotoneaster ? uprawa,wymagania,problemy

Post »

Czy ktoś na forum ma doświadczenie z corokią?
Ostatnio zakupiłam jeden egzemplarz: urzekła mnie ta roślina. Niby taki suchy, półłysy badyl, a jednak w jakiś delikatny, subtelny sposób uroczy.
Chętnie poczytam o obcowaniu z corokią :)

A na dobry początek wątku załączam zdjęcie mojej gałązki
Obrazek
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Pytałam panią w kwiaciarni, gdzie kilkakrotnie spotkałam roślinę, powiedziała, że w ciepłym mieszkaniu roślina zimą może zaschnąć na dobre.Musi być w jasnym i chłodnym pomieszczeniu ok.10 C bardzo skąpo podlewana.Latem najlepiej na zewnątrz wynieść.Ona ją traktuje jak sezonową, zimą zdobią kompozycje w donicy suche gałązki, a wiosną sadzi nową.
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

selli7, dziękuję za odpowiedź!
Czyli traktuję ją źle ? niestety, nie mam dla niej bardzo chłodnego i bardzo jasnego miejsca :(
Zamiast tego ma miejsce w miarę jasne i nieciepłe. Podlewanie ograniczone. Zobaczymy w jakim stanie dotrwa wiosny.

----11 gru 2017, o 10:49---

selli7 i wszyscy szukający informacji o uprawie corokii ? piszę, co dalej.

Jakiś czas temu ruszyłam głową i wygospodarowałam dla rośliny jaśniejsze miejsce: ok. pół metra od jasnych, niezasłoniętych drzwi balkonowych skierowanych na południe. Niestety, jest również pół metra od grzejnika. Na usprawiedliwienie dodam, że prawie cały czas był skręcony lub ustawiony na minimum i właściwie emituje ciepło w stronę przeciwną, niż stoi kwietnik. Tak to wygląda:

Obrazek

Jak widać, corokia się dość wydłużyła. Podlewam bardzo oszczędnie, wręcz się boję, że ją zasuszę... albo już to zrobiłam.
No i właśnie, zastanawiam się, po czym poznać, że roślina uschła? Zwłaszcza taka, która naturalnie wygląda jak chrust? Sporo listków zwinęło się, końcówki gałązek się kruszą, ale w najniższych partiach łodyżka jest dość elastyczna.
Po czym poznać roślinnego trupa?

Obrazek
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Moją roślinkę kupiłam we wrześniu, i wtedy wyglądała tak

Obrazek


Co prawda zima się jeszcze nie zaczęła, ale po paru zimnych,
bezsłonecznych miesiącach, roślinka u mnie ma się raczej dobrze

Obrazek


Stoi w najzimniejszym pokoju na parapecie wschodniego okna.
Temperaturę ma zwykle 16-20 stopni, podlewam ją rzadko,
ale nie dopuszczam do całkowitego wyschnięcia podłoża.
Ja z kolei doczytałam, że --> Corokia może, ale wcale nie musi :!: uschnąć zimą.
Może zrzucić listki - u mojej tak się powoli dzieje, ale poza tym jest ok.

Nawarona - ja nie jestem pewna czy Ty faktycznie swojej nie zasuszyłaś ...
Roślinę powinno się również zimą podlewać, chociaż trochę oszczędniej.
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

ewa321, piękny egzemplarz!

W sumie u mojej końcówki wyglądają podobnie jak u Twojej - co mnie trochę pociesza...
Ale no właśnie, kiedy można uznać roślinkę za całkiem zasuszoną? Kiedy się nie podniesie na wiosnę?
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
musssli
100p
100p
Posty: 165
Od: 21 mar 2015, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Zakupiłam corokię, jest zima chciałabym jej zapewnić dobre warunki.
podobno musi mieć w miarę suche podłoże ale powietrze wilgotne? To prawda?
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

musssli, chyba jest nas na razie za mało na forum, żeby ktoś to potwierdził ;) Mój egzemplarz jest w trakcie pierwszej zimy i nie wiem, czy jeszcze żyje.
Ale jestem dobrej myśli ? zwiększyłam nieco częstotliwość podlewania i listki w dolnej części wyglądają na wciąż żywe. Nie wiem, jak to opisać naukowo, bo bardziej to "macalne" wrażenie, ale dolna część roślinki jest dalej elastyczna, listki choć zwinięte nie kruszą się, więc mam nadzieję, że przeżył i odbije na wiosnę. Najwyżej obetnę mu uschłą górę, no, ale to powiem za parę miesięcy... Obecnie podlewam tak oszczędnie raz na tydzień, żeby podłoże nie wyschło całkowicie ? jak widać na zdjęciach, rośnie w nieszkliwionej doniczce, więc sporo wilgoci ucieka jej bokami i podłoże przesycha naprawdę szybko.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
musssli
100p
100p
Posty: 165
Od: 21 mar 2015, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Ja wg wyczytanego gdzieś tam źródła było właśnie tak jak wyżej pisałam, więc testuję czy to działa, mam nadzieję że nie zabiję kwiatka. :D Wsadziłam doniczkę w osłonkę, a osłonkę w inną doniczkę z keramzytem z wodą, corokię podlewam zaś raz na 1-1,5 tygodnia. Przeniosłam też w chłodniejsze miejsce. Pożyjemy, zobaczymy...
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

No, to by było na tyle, jeśli chodzi o moją corokię: ostatnio przechodziłam obok, zahaczyłam rękawem o jedną z kruchych gałązek, ta się wczepiła i?cała wylazła z ziemi. Korzenie przestały trzymać w ogóle.

Druga próba na wiosnę.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Ale chyba jej tak od razu nie wyrzuciłaś :?: :!: ;:202
Spróbuj ją mimo wszystko wsadzić w podłoże, szkoda jej.
No chyba, że już wylądowała w koszu ...
Moja póki co sypie liśćmi :D
Pozdrawiam i zapraszam
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

ewa321 - spokojnie, nie wyrzuciłam ;)
Wsadziłam w podłoże, a nawet wcześniej wypaprałam w ukorzeniaczu. Ale to takie działanie bez nadziei, to egzemplarz z trudną przeszłością (zamówiony wysyłkowo w listopadzie, przesyłka była uszkodzona w transporcie i spędził jeden dzień ekstra w pocztowych przybytkach, a potem jeszcze trafił do niedoświadczonej ogrodniczki ;) )...no, ale zobaczymy. Będę relacjonować.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Mulenbekia
50p
50p
Posty: 59
Od: 17 sty 2018, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Mam corokię jakoś od początku grudnia. Kupując ją dostałam informację, że mogę ją normalnie trzymać w ogrzewanym pokoju. Uwierzyłam. Po jakimś czasie, mam wrażenie, liście straciły miękkość i stały się suche. Pocieszam się, bo nie opadają. Przeniosłam ją do chłodniejszego miejsca i rzadziej podlewam. Na razie bez zmian. Mam nadzieję, że przeżyje. Tylko jak poznać że się całkiem nie zasuszyła?
Marta
Awatar użytkownika
ewa321
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3541
Od: 5 lip 2014, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Corokia cotoneaster ? uprawa

Post »

Nawarona - relacjonuj koniecznie :D

Mulenbekia - to, że liście zasychają, to jest u niej całkiem normalne :D
Myślałam, że moja zatrzyma liście do wiosny, ale powoli prawie wszystkie już zrzuciła.
Będzie taka ogołocona, dopóki na wiosnę nie pojawią się nowe liście.
A o ile będzie miała zapewnione odpowiednie warunki zimą,
to zanim pojawią się liście powinna zakwitnąć żółtymi kwiatkami.
Nie wszystkie jednak egzemplarze chętnie kwitną.
Czy żyje czy nie - to się okaże na wiosnę, jak pojawią się, albo i nie :D młode listki.
To moja pierwsza zima z tym kwiatkiem, więc też się jej dopiero uczę.
Pozdrawiam i zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”