Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
-
- 500p
- Posty: 714
- Od: 31 sie 2006, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
'Moonshine' to ja bym zaliczyła do średnich. Mam jakiegoś nn w typie bacularis, który spokojnie ma liście o długości 120 cm. I takie sansewierie wydają mi się duże
B.
B.
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
raflezja
Czy te S. przechodzą jakieś ukorzenianie, że są w kubeczkach z kamykami? Czy to jakaś metoda uprawy?
Czy te S. przechodzą jakieś ukorzenianie, że są w kubeczkach z kamykami? Czy to jakaś metoda uprawy?
raflezja pisze:
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6840
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
piekara114
Nie, one sa dobrze ukorzenione i rosną. Kamyki ozdabiaja powierzchnię i obciążają kubeczki.
Staram się, aby sansewierie miały podłoże kamieniste - przepuszczalne.
javelin
Wydaje mi się, ze wszystkie pokazane należa do średnich. Cztery pierwsze to mogą być S. trifasciata Futura Superba, oczywiście mogę się mylić, trzeba zaczekać albo zrób inne zdjęcie. Ostatnia została już rozpoznana
Nie, one sa dobrze ukorzenione i rosną. Kamyki ozdabiaja powierzchnię i obciążają kubeczki.
Staram się, aby sansewierie miały podłoże kamieniste - przepuszczalne.
javelin
Wydaje mi się, ze wszystkie pokazane należa do średnich. Cztery pierwsze to mogą być S. trifasciata Futura Superba, oczywiście mogę się mylić, trzeba zaczekać albo zrób inne zdjęcie. Ostatnia została już rozpoznana
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
raflezja, jeśli dobrze rozumiem, to są wszystko odmiany tego samego gatunku, tj. Sansewierii Gwinejskiej (ang. Sansevieria trifasciata). Futura Superba w Leroyu to maleństwa wysokie i szerokie na 10 cm i są podpisane na doniczkach. Te moje, fotki niżej, miały oznaczenie Sansewieria Gwinejska MIX, wysokie na ok 25-30 cm. Jeśli to ta sama odmiana, to nie wiem czemu te większe mają ogólne oznaczenie Sansewieria Gwinejska, a nie Futura Superba. Może oni tam sami nie wiedzą
Ostatnio kupiłem w Obi kolejną S., akurat trafiła się ładna bez połamanych czy pociętych łodyg, wysoka na 35 cm nie licząc donicy, tu też nie wiem czy to odmiana Black Coral, czy Zeylanica, czy jakaś inna. Będę chciał jeszcze gdzieś przy okazji upolować odmianę Metallica.
--- 4 gru 2018, o 21:23 ---
Ostatnio kupiłem w Obi kolejną S., akurat trafiła się ładna bez połamanych czy pociętych łodyg, wysoka na 35 cm nie licząc donicy, tu też nie wiem czy to odmiana Black Coral, czy Zeylanica, czy jakaś inna. Będę chciał jeszcze gdzieś przy okazji upolować odmianę Metallica.
--- 4 gru 2018, o 21:23 ---
Post z 5. strony tego wątku, druga sansewieria od lewej to jaka będzie odmiana ? Idąc od prawej jest Metallica i chyba Moonshine.
-
- 200p
- Posty: 310
- Od: 26 wrz 2018, o 13:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Witam I nie wiem czy nie zagoszczę tu na dłużej w poszukiwaniu informacji
Pierwszą Sansevieria dostałam od teścia, konkretnie to Green Hahnii chyba, potem kolejne 3 z forumowej wymianki, Zeylanica, Laurentii i Moonshine. I tak sobie były 3 lata, wyprowadziłam się, roślinki zostały u mamy. Zeylanica jest na wymarciu, Hahnii nie będę mamie zabierać, ale Laurentii i Moonshine postanowiłam mamie przesadzić i skubnęłam szczepki
Te w jasnych brązowych doniczkach wracają do mamy, za to te w ciemnej po prawej stronie mają zostać u mnie. No chyba, że teściowa mi je skubnie bo jej się podobają
Za to wczoraj na półce z przecenionymi roślinami w pewnym markecie budowlanym ujrzałam taką i musiałam ją przytulić.
Czy to jest Sansevieria Robusta? Gdzieś mi tu na wątku mignęła taka informacja i na jakimś blogu. Poza drobnymi uszkodzeniami mechanicznymi i tym, że niemal wypadała z doniczki pod swoim ciężarem to chyba nic jej nie jest. Wyglądała lepiej niż większość w normalnej cenie. Korzenie przy przesadzaniu wydawały się być ok. Doniczka ma 14cm średnicy także te największe liście są na prawdę duże.
Pierwszą Sansevieria dostałam od teścia, konkretnie to Green Hahnii chyba, potem kolejne 3 z forumowej wymianki, Zeylanica, Laurentii i Moonshine. I tak sobie były 3 lata, wyprowadziłam się, roślinki zostały u mamy. Zeylanica jest na wymarciu, Hahnii nie będę mamie zabierać, ale Laurentii i Moonshine postanowiłam mamie przesadzić i skubnęłam szczepki
Te w jasnych brązowych doniczkach wracają do mamy, za to te w ciemnej po prawej stronie mają zostać u mnie. No chyba, że teściowa mi je skubnie bo jej się podobają
Za to wczoraj na półce z przecenionymi roślinami w pewnym markecie budowlanym ujrzałam taką i musiałam ją przytulić.
Czy to jest Sansevieria Robusta? Gdzieś mi tu na wątku mignęła taka informacja i na jakimś blogu. Poza drobnymi uszkodzeniami mechanicznymi i tym, że niemal wypadała z doniczki pod swoim ciężarem to chyba nic jej nie jest. Wyglądała lepiej niż większość w normalnej cenie. Korzenie przy przesadzaniu wydawały się być ok. Doniczka ma 14cm średnicy także te największe liście są na prawdę duże.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Sansevieria Robusta.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- dalisbea
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 876
- Od: 15 lut 2016, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.lubelskie
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Na pierwszym zdjęciu uszkodzenie mechaniczne, a na drugim- jak bardzo ci przeszkadza -możesz obciąć, ale po suchej części żeby nie uszkodzić części zielonej.
- AsiaG
- 200p
- Posty: 212
- Od: 27 cze 2009, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
No właśnie się zastanawiam czy uciąć czy tak zostawić. Bo nie chciałabym uszkodzić bardziej liścia. Niestety obeschły końce w wyniku ataku sroki, jak stały latem na balkonie.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dzień dobry,
Dostałem sansevierie na załączonym zdjęciu, trochę poczytałem w tym wątku, chcę jeszcze potwierdzić czy wszystko dobrze robię.
Nie jestem pewien rozmiaru doniczek, dysponuje kwadratowymi z wbudowaną podstawką załączonymi na zdjęciu, podobno nie muszą być wysokie.
Zakładam, że nr 1, 2, 4, 5, 8, 9 będzie dobrze w 15-kach, 3, 6, 7 w 11,5-kach, korzenie niestety po torfie, mam nadzieje że dorosną, podobno nie lubią przesadzania.
Ziemia do kaktusów wyprażona + wermikulit 2:1 albo 3:1, keramzyt wyprażony na dno 1-2 cm.
Przesadzę w czwartek, wolę wyschnięte niż namoczone. Podlewanie 3-4 tygodnie po przesadzeniu.
Na zimę wylądują na południowym parapecie zamiast zimowanych kaktusów, w lecie na szafce kuchennej 2m na skos od południowego okna.
Podlewanie standardowo przegotowną odstaną kranówą (15 stopień twardości wody wg wodociągów), wstępnie co tydzień w lecie, co 2 tygodnie w zimie.
Dziękuję za czas poświęcony na czytanie i odpowiedź.
Pozdrawiam
Demek
Dostałem sansevierie na załączonym zdjęciu, trochę poczytałem w tym wątku, chcę jeszcze potwierdzić czy wszystko dobrze robię.
Nie jestem pewien rozmiaru doniczek, dysponuje kwadratowymi z wbudowaną podstawką załączonymi na zdjęciu, podobno nie muszą być wysokie.
Zakładam, że nr 1, 2, 4, 5, 8, 9 będzie dobrze w 15-kach, 3, 6, 7 w 11,5-kach, korzenie niestety po torfie, mam nadzieje że dorosną, podobno nie lubią przesadzania.
Ziemia do kaktusów wyprażona + wermikulit 2:1 albo 3:1, keramzyt wyprażony na dno 1-2 cm.
Przesadzę w czwartek, wolę wyschnięte niż namoczone. Podlewanie 3-4 tygodnie po przesadzeniu.
Na zimę wylądują na południowym parapecie zamiast zimowanych kaktusów, w lecie na szafce kuchennej 2m na skos od południowego okna.
Podlewanie standardowo przegotowną odstaną kranówą (15 stopień twardości wody wg wodociągów), wstępnie co tydzień w lecie, co 2 tygodnie w zimie.
Dziękuję za czas poświęcony na czytanie i odpowiedź.
Pozdrawiam
Demek
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
15cm doniczki to zdecydowanie za duże. 8 - 10cm max będą odpowiednie. Nieprawdą jest, że sansewieria nie lubi przesadzania. Młode rośliny można spokojnie przesadzać nawet co rok. Starsze w miarę potrzeby, czyli albo w przypadku wymiany podłoża, albo gdy bryła korzeniowa jest przerośnięta.
Skład mieszanki odwrotny, czyli ziemia do rozluźniacza 1:2, może być 1:1.
Nigdy nie podlewasz cyklicznie roślin, a zwłaszcza sukulentów. Podlewasz dopiero wtedy, kiedy całkowicie przeschnie podłoże. Zimą rzadziej, mniej więcej co 3 - 4 tygodnie.
2 metry od okna może być nieco za daleko, nawet jeśli przyjęlo się że to tolerancyjne rośliny jeśli chodzi o światło. Nie zapominaj, że na południowej wystawie słońce pada pod ostrym kątem. Daj gdzieś 1 metr od okna, byle tylko bezpośrednie promienie słońca nie padały, będą lepiej rosły.
Skład mieszanki odwrotny, czyli ziemia do rozluźniacza 1:2, może być 1:1.
Nigdy nie podlewasz cyklicznie roślin, a zwłaszcza sukulentów. Podlewasz dopiero wtedy, kiedy całkowicie przeschnie podłoże. Zimą rzadziej, mniej więcej co 3 - 4 tygodnie.
2 metry od okna może być nieco za daleko, nawet jeśli przyjęlo się że to tolerancyjne rośliny jeśli chodzi o światło. Nie zapominaj, że na południowej wystawie słońce pada pod ostrym kątem. Daj gdzieś 1 metr od okna, byle tylko bezpośrednie promienie słońca nie padały, będą lepiej rosły.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 7 sty 2019, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2
Dobry wieczór,bardzo proszę o pomoc
Moja sanseveria,zakupiona w supermarkecie, od kilku dni wyglada coraz gorzej. Właściwie jej dolne odnogi wyglądają jakby umierały. Po przywiezieniu ze sklepu przesadziłam ja do nowej ziemi(w poprzedniej nawet nie była zaniżona,wystawały korzenie). Ziemia to mix do sukulentów i zwykła ziemia. Załączam zdjęcia i proszę o radę- czy odcięcie martwych łodyg uratuje roślinę?
Moja sanseveria,zakupiona w supermarkecie, od kilku dni wyglada coraz gorzej. Właściwie jej dolne odnogi wyglądają jakby umierały. Po przywiezieniu ze sklepu przesadziłam ja do nowej ziemi(w poprzedniej nawet nie była zaniżona,wystawały korzenie). Ziemia to mix do sukulentów i zwykła ziemia. Załączam zdjęcia i proszę o radę- czy odcięcie martwych łodyg uratuje roślinę?