Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie, cz. 2

[Foxowa]

Moja sanseviera mi zbielała. No może nie dosłownie, ale straciła paski i ciemnozieloną barwę, jest taka matowa. Zastanawiam się co jej nie spasiło - obstawiam przegrzanie albo przemarznięcie. Stało się tak komuś? Nie znalazłam nic na ten temat A jestem ciekawa czym jej dogodziłam i przede wszystkim czy wr?ci do pierwotnego stanu.

[basia_styk]

Za dużo światła może, na słońcu była?

B.

[Foxowa]

No była. Zafundowałam jej ekstra pobyt w ogr?dku na słoneczku a potem nagle skok pogody, bo się ozimniło. Wstawiłam ją do domu i mam nadzieję, że wróci do siebie, bo przed tym była całkiem ładna.

[basia_styk]

Koloru nie odzyska i miejmy tylko nadzieję, że części liści nie zamrą. Miałam tak z moją 'Boncel', gdy ją wystawiłam na zewnętrzny parapet dwa lata temu.

B.

[Foxowa]

Poczekamy zobaczymy. Niestety najmłodszy listek dopiero wychodzący jest najbardziej biały i się obawiam tego. Ale dam temu czas.
Dzięki Basiu za diagnozę.

[Gbr___]

Witajcie.
Od połowy kwietnia moje liściuchy bytują na południowym zewnętrznym parapecie gdzie temperatura czasem skacze 4-20?C Jednak nadchodzą chłody 2?C (rano). Obecnie roślinom nic nie dolega czy przetrzymają chwilowy spadek temperatury ?

[norbert76]

Za zimno!!!!
Druga sprawa słońce, bezpośrednia południowa, południowo - zachodnia/wschodnia może bez aklimatyzacji popalić liście!
Wystaw, gdy temperatura nocna nie będzie spadać poniżej plus 10 stopni i na lekko zacienione stanowisko.
Zresztą z moich obserwacji, lepiej rosną w środku.

[basia_styk]

Sansewieriom bardzo służy letni pobyt na świeżym powietrzu (oczywiście na odpowiednim stanowisku). Ja nie wiem, czy w tym roku zdecyduję wystawić w tym roku, ale z innych względów - gatunki/odmiany o liściach w miarę płaskich i szerokich są niszczone przez ptaki.

B.

[Janka77]

Dzień dobry. Mamy w pracy sansewerie - liście zielone z żółtą otoczką. Stoją w różnych pokojach. Są z różnych źródeł. I wyginają im się liście jakby mdlały. Jeszcze u mnie w pokoju się trzymały ale widzę że ta epidemia też do mnie przyszła bo już jeden liść zaczyna omdlewać.
Mam też sansewerie całe zielone - tym wyginają się końcówki liści ale to chyba dlatego, że mają za luźno. Moim zdaniem lubią rosnąć w ścisku . Niepotrzebnie je w zeszły roku poprzesadzałam.
Co robić na to omdlewanie ? Czy to choroba czy za dużo wody ? Swoich raczej nie przelewam.
Pozdrawiam forumowiczów
Janka

[norbert76]

Wrzuć zdjęcia i opisz dokładnie warunki uprawy i pielęgnacji. Poczytaj także wątek, do którego przeniosłem Twój post. Znajdziesz tutaj dużo przydatnych informacji.

[AsiaG]

Witam, jestem szczęśliwą posiadaczką 3 sansewierii. 1 to cylindryczna i 2 to gwinejska - Laurentii. Najstarsza ma 8 lat. Wszystkie kupione w markecie w opłakanym stanie. Ale dzięki mojemu zamiłowaniu do roślin po 5 latach zakwitła mi najstarsza i teraz znowu kwitnie i ma 3 badylki. Na co dzień rosną na stanowisku słonecznym, latem stoją sobie na balkonie w pełnym słońcu, nawożone według wskazań i podlewane bardzo oszczędnie, do tego myte wacikiem co 2 tygodnie. Przesadzana tylko raz w ciągu 8 lat. Za rok poszukam jej nowej donicy. Oto moja duma

[istotkap]

Proszę doświadczonych hodowców tej pięknej rośliny o pomoc.
Sansewieria ma już kilka a może nawet kilkanaście lat. Wypuszczane przez nią liście są cienkie, a sama roślina jakby chciała wyjść z doniczki...
Sansewieria stoi w zacienionym miejscu, na podłodze w pokoju z z bardziej północnej niż wschodniej strony. Nie jest przelewana, podłoże to mieszanka piasku i ziemi.
Załączam zdjęcie i bardzo proszę o uwagi.

[norbert76]

Podłoże jest niezbyt właściwe. W jakiej proporcji dałaś piasku w stosunku do samej ziemi? Prawidłowe podłoże to mieszanka ziemi i żwirku w proporcji przynajmniej ok. 1:1.
Druga sprawa, nieprawidłowe stanowisko. Na temat sansewierii krąży trochę mitów, że będzie rosła w każdych warunkach. Niestety nie jest to do końca prawda. Każda roślina do prawidłowego wzrostu potrzebuje światła, a tego niestety nie będzie miała w ciemnym kącie z dala od okna i to północnej wystawy...
Przesadź i przestaw bliżej okna.
Doniczka jest z odpływem? Jak dokładnie podlewasz?