Ananas - uprawa i rozmnażanie
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Bo te niby korzenie to jest łyko, prawdziwe korzenie są bardzo delikatne.
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Zgadza się, ale czasem po oderwaniu liści są jakby male korzonki, ktore tak naprawde rosnąć nie zaczną.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Jeszcze raz powtarzam, to nie są korzenie.
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
I po co to: "jeszcze raz powtarzam"? Tam nie było napisane że to są korzenie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
STATS pisze:A i moje rozety nigdy nie wypuszczają korzeni z tzw widocznych "zalążków korzeni". Korzenie wychodzą zupełnie z nowego miejsca.
STATS pisze:Zgadza się, ale czasem po oderwaniu liści są jakby male korzonki, ktore tak naprawde rosnąć nie zaczną.
Pozwolę się wtrącić, to co miałeś tutaj na myśli? Piszesz przecież o korzeniach.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Napisalem "jakby" które nie będą rosnąć. Korzeń prawdziwy wychodzi z zupełnie nowego miejsca, a jak sie czyta komentarze niektórych ludzi, to wlasnie piszą radzą innym ze te "korzonki" zaczną rosnąć. A to bzdura
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Teraz wszystko jasne.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Bardzo ładnie ci się ukorzenił. Teraz rok go uprawiać w należytych warunkach, później próba z jabłkami i powinien zakwitnąć.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Takie pytanie, czy sztuczne wymuszanie kwitnienia (w tym wypadku jedynego) będzie zawsze korzystne dla rośliny?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
Poczekam jeszcze jakiś tydzień i wsadzę do doniczki. A tu na zdjęciu ananas o małej rozecie wsadzony do wody dzień później. I co się okazało z mojego doświadczenia (nie pierwszy raz) - mała rozeta wcale nie daje wiekszego sukcesu w ukorzenieniu, wręcz przeciwnie. To duża rozeta nabiera szybkiego rozpędu w wypuszczaniu korzeni. Te dwa ananasy zostały zakupione w tym samym czasie, są z jednego transportu, tylko mniejszą ucuałem dzień później. W przyszłym tygodniu przyjdzie kolejna dostawa ananasów. Kupie jeden z jak największą rozetą, drugi z jak najmniejszą. Wyniki opisze w odpowiednim czasie.
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2161
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
To już zależy od uprawiającego roślinę. Ja miałem kłopoty ze znalezieniem miejsca na parapecie okiennym, ponieważ mocno rozrosły się liście. Również widok kwitnącej rośliny, a później rosnący owoc wynagrodził mi jej stratę.norbert76 pisze:Takie pytanie, czy sztuczne wymuszanie kwitnienia (w tym wypadku jedynego) będzie zawsze korzystne dla rośliny?
Re: Ananas - uprawa i rozmnażanie
A więc: dzisiaj pod nóż poszedł trzeci ananas, największy z dwóch dotychczasowych, bez suszenia po odcięciu - bezpośrednio do wody po oderwaniu dolnych liści. Jutro lub pojutrze powinny być już widoczne korzonki. A, i co zauważyłem: ananasy, które się nie ukorzeniły, po włożeniu do wody nie pobierały jej.
A poniżej ananas wsadzony do wody 13 kwietnia. Jutro wędruje już do doniczki.
A poniżej ananas wsadzony do wody 13 kwietnia. Jutro wędruje już do doniczki.