Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.2

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4872
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Agneska No to ciacham swoją niżej :;230 . Tylko jedno ale, ty masz inną odmianę... czy to bez różnicy, czy z mojej także od dołu może tyle wypuścić.
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Zeniu, ta dracena ze zdjęcia to nie jest stary, 'ciachnięty' okaz. To są nowe draceny z sadzonek pędowych przyciętej nisko nad ziemią rośliny matki. Roślina matka wypuściła kilka bocznych pędów, spróbuję znaleźć jej zdjęcie.
Tak, moja dracena jest inna. Myślę jednak, że wszystkie draceny zachowują się podobnie. Generalnie łatwo wypuszczają boczne odrosty i łatwo się ukorzeniają, szczególnie sadzonki wierzchołkowe.

-- 3 lut 2018, o 19:06 --
Agneska pisze:Zamieszczam zdjęcie rośliny matecznej. Trochę żałuję, że nie przycięłam jej niżej. Wypuściła już kilka nowych pióropuszy i w drodze są następne.
Zeniu, znalazłam. To roślina mateczna. Jak widzisz, wypuściła nowe pędy tylko na górze.
Moja dracena z sadzonek pędowych jest bardziej gęsta bo w doniczce są aż cztery sadzonki, które wypuściły boczne pędy. Podczas gdy roślina mateczna ma tylko jeden pęd główny.

Zeniu, zobacz jeszcze tutaj jak wyglądały na początku sadzonki z rośliny matecznej:
viewtopic.php?p=5374201#p5374201
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4872
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Łojoj...jeśli dobrze rozumie to muszę się przygotować na bardzo długi proces aby znów dochować się ładnej draceny. ;:oj . Ale po kolei..dracenę matkę przyciąć nisko i czekać aż wypuści sadzonki pędowe. Gdy owe sadzonki wypuści znów je ukorzeniać :?: Swoją drogą , mnie się podoba także ta dracena co teraz pokazałaś. Moja stoi na podłodze więc myślę że taka także wyglądała by ładnie. ;:173. Ewentualnie jeśli ucięty czubek się ukorzeni dosadzić go do matki. ;:oj
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Zeniu, wszystkie części draceny, które obetniesz można przeznaczyć na sadzonki. Sadzonkę wierzchołkową już pobrałaś. Odcięty pęd możesz pociąć na ok 10 cm sadzonki pędowe. Górę zawoskuj (w sadzonkach też), dół do perlitu / ziemi do siewu z bardzo dużą ilością perlitu. Nie wiem jak wysoka jest Twoja dracena ale pewnie będziesz mieć z niej kilka sadzonek pędowych.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Zenia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4872
Od: 6 wrz 2007, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Wielkie dzięki. ;:128 . Zrobiłam wszystko wedle twoich wskazówek. Oby szybko się ukorzeniły i wypuściły masę sadzonek pędowych bo ja z tych ;:65
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Zeniu, jak roślina matka i sadzonki pędowe wypuszczą boczne odrosty to ich nie odrywaj. Ja tak robię z moją baardzo zageszczoną draceną, ale tylko dlatego że jest za gęsta. Zaczęłam te odrosty odrywać dopiero w zeszłym roku... Może ją w tym roku po prostu rozsadzę.
W sprawie terminologii, którą używałam, wyjaśnienie aby nie było zamieszania - pęd to ten długi pieniek draceny; sadzonki pędowe to pocięte na ok 10 cm odcinki tego pieńka. Z tych odcinków pieńka wyrosną nowe odrosty boczne - pióropusze.
Zanim pojawią się odrosty- pióropusze na pędach zobaczysz takie charakterystyczne malutkie zielone zgrubienia w miejscu gdzie te odrosty wybiją. Z tych odrostów po latach zrobią się nowe pędy. Trzymaj sadzonki w cieple, np na parapecie nad kaloryferem, szybciej się ukorzenią.
Powodzenia. Oby roślina matka wypuściła kilka nowych pióropuszy i aby jak najwięcej pobranych sadzonek Ci się ukorzeniło.
Pozdrawiam
Agneska
Ala_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 mar 2018, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Dzień dobry. Mam pytanie o chyba jukę. Kiedyś przygarnęłam do domu kwiatka sąsiadki - wysoki, cienki pień i dwa pióropusze po bokach. Niestety po czasie liście zaczęły usychać, ogólnie roślinka marniała - korzenie okazały się zupełnie wysuszone. Obcięłam pień dosyć mocno i włożyłam do szklanki z wodą żeby wypuścił korzenie. Niestety się to nie udało, pień zaczął gnić. Ostatecznie odcięłam oba pióropusze, zaraz przy pniu, i włożyłam do wody. Korzenie się pojawiły po kilku tygodniach. Wsadziłam pióropusze do ziemi. I tak już jakiś rok sobie w tej ziemi siedzą, wypuszczają troszkę nowych liści, ale jakby w ogóle nie rosną. Dziś zrobiłam kontrolę korzeni - wyglądają nieźle, jest ich znacznie więcej niż rok temu:

Obrazek

Czy po jakimś czasie z takiej roślinki ma szansę pojawić się pień czy ona już zostanie taka tylko liściasta?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Wg mnie jest to dracena deremensis.
Pień się tworzy wraz z tworzeniem nowych liści i opadaniem starych, ale typowego pnia jak kupujesz rośliny w warunkach domowych ciężko uzyskać. Jeśli chodzi o draceny czy juki w handlu masz dostępne zazwyczaj przycinane duże i wieloletnie egzemplarze.
To, że nie chcą rosnąć sadzonki to najprawdopodobniej skutek zbyt małej ilości światła - za daleko od okna.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Ala_
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 17 mar 2018, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

norbert76, dziękuję. Faktycznie długi czas stała w cieniu. Od niedawna stoi na parapecie, w rozproszonym słońcu, i mam ogromną nadzieję, że będzie jej tam lepiej.

Jeszcze o ten pień chciałabym zapytać - jeśli nie będzie taki typowy jak u sklepowych kwiatów, to jakiego się mogę spodziewać?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Post »

Chudego pnia.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
komodo90
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 19 paź 2017, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Ratowanie przerośniętej juki

Post »

Cześć wszystkim zielonolubnym,

Zwracam się na forum w nadziei, że znajdą się pomocne dusze, które podpowiedzą mi jak odratować zaniedbaną jukę. Niestety przez wiele lat wzrostu nie miała przeprowadzanych żadnych zabiegów. W efekcie wygląda teraz jak na zdjęciu.

https://abload.de/img/juka1808mce9k.jpg

Ostatnio zaczęła mocniej tracić liście od dołu. Nie jest w stanie sama się utrzymać. Była przywiązywana, ale nie mam pojęcia jak ją dalej prowadzić. Wydaje mi się że poszła zbyt mocno do góry, kiedy pnie pozostały cienkie.

Co zrobić? Czy da się ją przywrócić do formy?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18661
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.2

Post »

Przede wszystkim juka potrzebuje słońca, a nie ciemnego kąta w rogu pomieszczenia, gdzie najprawdopodobniej stała/stoi. Czyli tuż przy oknie słonecznej wystawy.
Druga sprawa przy obecnym stanie i wielkości rośliny jedyną rozsądną opcją jest odcięcie wierzchołków i ukorzenienie ich albo w wodzie, albo w mieszance ziemi i żwirku zamaczając uprzednio w ukorzeniaczu.
Poczytaj też ten wątek, do którego przeniosłem Twój post.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
anetade
50p
50p
Posty: 65
Od: 22 gru 2016, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jukka - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witajcie ponownie.
Moja wspaniała jukka przez okres zimy dostała tak popalić,że az nie mogę uwierzyć w to jak wygląda. Zrzuciła mnóstwo liści. Chciałabym ją odmłodzić, poprzycinać tylko nie bardzo wiem jak, czym i w którym miejscu :)
Czy mogłabym prosić o pomoc w tym temacie?

Obrazek
jak jestem czegoś pewna,to jestem pewna siebie.
:)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”