Bananowce - pielęgnacja,uprawa Cz.2

[MartisM]

Mój znowu skazany na polską zimę

[paradas]

Latem kupiłem bananowce, wszystko było z nimi w porządku aż do przeniesienia ich do domu na zimę.
Teraz wyglądają tak, każde zdjęcie to inna sztuka:

https://imgur.com/a/fMM9Yka

Co z nimi zrobić? Podłoże mają ciągle wilgotne bo siostra je "zalewała"

[Karo]

To raczej ich koniec.

[norbert76]

Niestety śmietnik. Na przyszły raz, jak się zdecydujesz na ich uprawę, poczytaj o warunkach uprawy i zadbaj o lepszą pielęgnację.

[paradas]

Dzięki, nawet ten jeszcze zielony?
One były nieciekawe już w sklepie, dlatego były przecenione.

[norbert76]

Cóż, w takiej sytuacji ciężko oczekiwać cudów. Lepiej dołożyć parę złotych i kupić zdrową sadzonkę, niż pchać się w próby reanimacji, gdyż szansę powodzenia są często bliskie zeru.
Z drugiego zdjęcia możesz jeszcze próbować ratować. Przesadź go do nowego podłoża, sprawdź i ew. usuń chore korzenie. Zapewnij chłodne stanowisko na okres jesienno - zimowy i ostrożnie w tym czasie z podlewaniem.

[Grigor]

Przelane ciężkie podłoże.

[Senior]

Próbował już ktoś przezimować bananowce w ciemnej i chłodnej piwnicy bez ziemi i bez liści, tak jak zimuje się np. kanny?

[tomekb1]

Kiedyś w tym odnośniku https://www.bananenhobby.de/ były świetne zdjęcia, jak ten Niemiec wykopuje ogromne maurelli, wcześniej obcinając liście. Taki niby pień pozbawiony liści i o małej bryle korzeniowej wózkiem taszczył do jakiejś komórki. Potem na wiosnę znów sadził. Nie wiem dlaczego teraz nie ma tam tych zdjęć.

[Senior]

Tomek na podstawie tych filmików zadałem to pytanie. Facet pryskał je chyba miedzianem po włożeniu do tego pomieszczenia. Niestety nie było pokazane czy po zimie rosły. Na jednym z for kolega zimuje w ten sposób swoje bananowce, lecz to dopiero pierwszy raz.
Jestem ciekawy czy mu przetrzymają w tym stanie.

---19 mar 2019, o 19:45----

Na razie kwitnie, owoce ma jadalne



---24 mar 2019, o 18:10---


Tak wygląda kwiat w chwili obecnej

[Senior]

To mój bananowiec Ensete Ventricosum Maurelli, świetnie przezimował w garażu razem z cytrusami. Jestem ciekawy jakie rozmiary osiągnie w tym roku w gruncie.

[Felix]

Szkoda tylko, że zdjęcia tak zepsute przez jakiś program.
Próbowałeś zimować rośliny w ciemności? Generalnie garaż i piwnica to fajne miejsca, tylko zazwyczaj bez okien. Zastanawia mnie czego spodziewać się wtedy.
Ja swoich bananowców nie zimowalem a ostatnie trzy tygodnie rosną jak szalone. Według ciebie, rzeczywiście jest sens zimowania ich?

[tomekb1]

Swoich nie zimowałeś , tzn trzymałeś gdzie?