Palma kokosowa (Cocos nucifera)- pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
elooelaa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 4 sty 2016, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

To źle. Zobaczę co będzie.
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ostatnio pojawił się duży problem z moim kokosem, ponieważ liście zaczynają zasychać i nie mam pojęcia co się z nim dzieje... Dlatego też proszę o pomoc.
Kokos jest doświetlany 8-12h dzienni, stoi przy oknie wschodnim, wilgotność niestety niska na poziomie 35-40%
Drugi kokos rośnie normalnie w podobnych warunkach (nie jest doświetlany)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A tak ładnie Ci rósł - to ten z nasiona?
Obawiam się, że mogło dojść do uszkodzenia korzeni. Po podlaniu woda normalnie przesycha mniej więcej w tym samym czasie? Nie podlałeś go raz, czy dwa razy za dużo? Nie przenawoziłeś go?
Na pewno, takie zachowanie nie powinno być od suchego powietrza.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Tak to ten z nasiona...
Na zimę nowe liście w zeszłym roku były lekko wybarwione, ale to znikało, gdy słońce zaczynało mocno operować (marzec-kwiecień)
Co do przelania to na wysokości ok 1-2 cm ma wywiercone dziurki wylotowe, które odprowadzają nadmiar wody
Obrazek
Raz na miesiąc dostał małą porcję nawozu...

Może to być skutek zimnych korzeni... ustawię go bliżej kaloryfera (na nim będą pojemniki z wodą) i zobaczymy co z tego wyjdzie...
oby do wiosny :)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A nie miałeś za niskiej temperatury otoczenia?
Jeszcze tak się zastanawiam nad tą szmatką, co dałeś na spód doniczki. Może zaczęła gnić i wywiązała się jakaś choroba grzybowa, która zaatakowała korzenie.
Nie chciałbym Ciebie martwić, ale stan tej palmy nie jest najlepszy. Szczególnie martwi te ciemnobrązowe końcówki liści. U mnie, palma kokosowa przy takich końcówkach długo nie pożyła.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Kurczę... Pod spodem jest keramzyt, a szmatka była materiałowa, dokładnie taka:
Obrazek
też obawiam się czy dotrwa do wiosny...
W takim razie przenoszę palmę do stanowiska znacznie cieplejszego i może to uratuje sytuację...
Czy lepiej sprawdzić stan korzeni?
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Szmatka jest w porządku, czyli wychodzi na to, że palma miała za niską temperaturę. A w jakiej stała dotychczas?
Oczywiście przenieś na cieplejsze stanowisko, ale możesz też delikatnie sprawdzić korzenie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ogólnie cały czas ma temperaturę ok 20-21*C
Był 1 epizod, jak ogrzewanie nawaliło w największe mrozy miałem 16*C przez 2 dni...
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18648
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

I to zdarzenie mogło mieć wpływ. Te palmy, szczególnie w pierwszych latach są wrażliwe na skoki temperatur.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Bardzo możliwe... Starszy kokos wyglada cały czas bardzo dobrze :)
Joyek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 12 lut 2014, o 03:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

A moja palma ma się nadal świetnie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tak jak wspominałem, cały rok ma ciepło i wilgotno.
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Palma kokosowa - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Joyek swietnie wyglada Twoja palma :) ja moją teraz trzymam na dworze :)
Awatar użytkownika
kochampalmy
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 paź 2016, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jak otworzyć świeży orzech kokosy, aby go nie uszkodzić?

Post »

Chcę we wtorek w markecie kupić taki oto orzech kokosowy, jak na tym zdjęciu:
http://1.bp.blogspot.com/-Xb0BRylLqbE/V ... kokos2.jpg

Chcę go otworzyć, aby wydobyć ze środka świeży orzech, by potem go rozmnożyć (znam skuteczny sposób, ale mniejsza o to). Pytanie brzmi, jak to zrobić, żeby go nie uszkodzić, bo nigdy takiego orzecha jeszcze nie miałam.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”