Laur - tarczniki,czerwce i inne szkodniki

[swietysaint]

Witam, trochę to zajęło ale chyba zidentyfikowałem szkodnika, a mianowicie najprawdopodobniej jest to miodówka bukszpanowa.
Objawy i zachowanie identyczne z opisem który znalazłem w Internecie.
W październiku zastosowałem oprysk z octu jabłkowego 50/50 z wodą, populacja miodówki została przetrzebiona jednakże efekt nie był w 100% skuteczny.
W tej chwili mój wawrzyn zimuje w izolacji, obciąłem go do łysego pnia, wyczytałem że miodówkę bukszpanową można zwalczyć wyciągiem z łusek cebuli, jak nie poskutkuje to sięgnę po środki chemiczne bo szkodnik zaczął przenosić się na moje cytrusy co było jednoznaczne z wkroczeniem na ścieżkę wojenną.

[Jaroz]

Poniżej przesyłam zdjęcie.
Co to jest i jak z tym walczyć?
Zdjęcie przedstawia widok blaszki liściowej od spodu. Wszystkie są wywinięte do spodu tworząc taka prawie rurkę. Po jakimś czasie wysypuje się stamtąd białe, lekkie i nieduże coś przypominające popiół.
W późniejszym etapie rozwoju rurka zostaje wysuszona tworząc ubytek na liściu.

[norbert76]

Takie wywijanie liści przypomina mi obecność jakichś gąsienic.
Inna opcja to wełnowce, te białe cząstki są lepiące?

[Jaroz]

Nie są to gąsienice, ani nie jest to lepiące. Tak jak pisałem przypomina drobne płatki popiołu tylko, że w białym kolorze.

[norbert76]

Teraz mi przyszło jeszcze do głowy, że mogą to być kryształki soli wapnia, które pojawiają się w przypadku zbyt intensywnego podlewania lub/i nawożenia/zbyt mało przepuszczalnego podłoża. W takiej sytuacji roślina pozbywa się nadmiaru wody/nawozu poprzez liście.
Podłoże powinno być mieszanką ziemi i rozluźniacza, żwirku/perlitu.
Podlewanie nie może być cykliczne co do dnia, podlewasz tak żeby utrzymywać umiarkowanie wilgotne podłoże.
Doniczka powinna stać na podstawce.

Wyciągnij roślinę z doniczki i sprawdź dokładnie stan korzeni pozbywająv się w miarę możliwości starego podłoża.

[gerranium]

Liść nie wywinąłby się sam z siebie tak mocno i do tego z jednej strony. Stawiam na kryjówkę jakiegoś małego nieproszonego gościa. Jeżeli nie gąsienica, to może jakiś pajęczak.

[Jaroz]

Rośliny rosną w gruncie od małej sadzonki. Cyklicznie przycinane każdego roku mają już blisko 1,8 metra wysokości. Korzeń zapewne też spory. Podlewane są bardzo nieregularnie właściwie tylko przez naturę.

Chcący zobaczyć naocznie to cudo rozciąłem zawiniętą część i nic poza tym a'la popiołem nie znalazłem. Na żadnym etapie rozwoju.
Problem ten zauważyłem ok trzy lata temu na małej ilości liści. W tym roku jest to już znacznie więcej. Zawsze atakowane są młode, tegoroczne liście.

[norbert76]

Jak w gruncie? Normalnie przez cały rok? Przecież Wawrzyn nie jest mrozoodporną rośliną?
W każdym razie jeśli trzymasz na zewnątrz, to jest duża szansa że przywlokły się jakieś szkodniki, albo faktycznie jakiś pająk albo coś jest nie tak z gospodarką wodną rośliny.

[Jaroz]

Normalnie w gruncie. Niewielkie mrozy im nie szkodzą a tu taki klimat mamy. Częściej śnieg połamie gałęzie niż mróz zaszkodzi. Wpływ prądów morskich na temperaturę.



Jest, znalazłem. Mała biała glista ok 15mm dlugosci

[gerranium]

Czyli jednak gąsienica (nie glista).

[Jaroz]

Ale coś musi składać jaja aby ta gąsienica powstała bo niektóre miejsca są jeszcze bez gąsienicy.. i to z tym trzeba walczyć. A co to jest?

[norbert76]

Żeby wiedzieć co to jest, trzeba by zrobić zdjęcie tej gąsienicy, inaczej to będzie wróżenie z fusów.