Ziemiórki - jak zwalczyć

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

yyyyy... no a ile miałam wlać?
wg instrukcji jest napisane 6ml polysectu na 100ml wody / 1 L ziemi, a tu na forum doradzają nawet 10 ml.
Moja butelka polysectu ma 25ml, a większość doniczek około litra-dwóch minimum i jest ich około 50 szt, więc wcale szału nie ma jak się zacznie podlewać. Lałam też skrzynkę na balkonie, która ma jakieś 20 litrów o ile dobrze pamiętam i kilka sporych doniczek balkonowych. Wbrew wszystkiemu buteleczka nie starcza na aż tak długo.
Nie podlewałam też często, od początku problemu próbowałam walczyć naturalnie, dopiero w sierpniu się wzięłam za chemię. Na forum radzą lać co tydzień lub 2, ja lałam z pewnością rzadziej, bo u mnie to były 3 podlania w ciągu kilku miesięcy, tylko pierwszą dawkę powtórzyłam po krótszym czasie, kolejna była jak zauważyłam larwy w ziemii . Serio aż tak przedobrzyłam?
Awatar użytkownika
Przesadzam
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 26 sty 2018, o 23:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ziemiórki

Post »

Najgorsze jest to, że idzie wiosna i już w lutym chciałoby się siać w domu, żeby później na balkon wynieść. Ale z ziemiórkami to nawet nie próbuję. Poczekam i siać będę od razu na balkonie.
Teraz siedzę w salonie, a wokół mnie zafoliowane doniczki, latających ziemiórek brak - teraz tylko larwy wytępić jakoś... :twisted:

Czy ktoś z was sypał piasek na wierzch doniczek, podobno utrudnia to ziemiórkom składanie jaj i wychodzenie z ziemi. 3 cm takiego piasku na dnie i na wierzchu brzmi jak całkiem proste rozwiązanie... chyba się pokuszę o sprawdzenie tej metody. Oczywiście po zakończeniu kwarantanny, czyli za 2 tygodnie :roll:
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Ziemiórki

Post »

Foxowa pisze:A z tą ziemią to ja robiłam w piekarniku - też z forum ale nie ten przepis. Wstawiałam do piekarnika i to się chwilkę piekło wolniutko.
Nie chwilę, tylko z godzinę-półtorej i najlepiej ziemię wsypać do foliowego rękawa do pieczenia.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

No mniej więcej tak. Wolniutko się to pyrkoliło. I w folii faktycznie lepiej - wpierw robiłam w pojemniku do pieczenia na papierze, ale nie pachnie to najlepiej.
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

Ziemiórki to okropieństwo. Ja niestety tylko chemią z nimi walczę ale co to da, skoro przyglądając się moim skarbom to widziałam już kilka razy jak są po drugiej stronie szyby i tylko czekają by wlecieć jak otworzę okno. Do mnie zawsze wracają ale od oprysków już w malutkich ilościach. Dosłownie parę na kilka tygodni.Ale jestem czujna.
Marzena
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Ziemiórki

Post »

Ja serdecznie polecam te lepy - nawet jak nie wytępią, to zdecydowanie ograniczą ilość tego dziadostwa.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Te "parę" to dla mnie żadne podbudowanie, bo one nagle znikają a potem z pojedynczych muszek robi się inwazja.
A życia bez lepów sobie nie wyobrażam , u mnie zawsze są pełne...

Teraz znów ich nie widzę, jakby przycichło. Ale prawdę mówiąc nie mam już jakichś większych nadziei..
Ile razy znikają to zawsze wracają ze zdwojoną mocą...
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ziemiórki

Post »

U mnie też pełno lepów, zdecydowanie zapobiegają większej inwazji. Tylko tak ohydnie wyglądają. Doniczka z lepem - co to za ozdoba.
Sama jeszcze nie stosowałam, ale ponoć jedyny skuteczny lek na ziemiorki dostępny w Polsce to Nemycel - nicienie, pożyteczne, które niszczą ziemiórki. Bezpieczny dla człowieka. Była o nim mowa wielokrotnie na tym forum.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Niekoniecznie szpecą. Te co ja mam (Brosowskie w motylki) nawet fajnie wyglądają. Pokazywałam je na moim wątku - naklejone na szybie tworzą taką jakby mozaikę, a na doniczkach też nie głupio wyglądają. I łapie się na niego straszna ilość much.
Ale teraz widzę, że jakby je odwrócili... Wcześniej klej był po bardziej jaskrawej stronie, no chyba że lepy się rozjaśniają wraz z zużywaniem?

Obrazek
Awatar użytkownika
Agneska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1624
Od: 1 lis 2015, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ziemiórki

Post »

Ja też mam motylki. Oblepione muszkami jak dla mnie nie stanowią miłego dla oka widoku. No ale cóż, bez nich byłoby gorzej.
Pozdrawiam
Agneska
Awatar użytkownika
karolowa29
200p
200p
Posty: 223
Od: 3 lis 2014, o 04:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Młoszowa

Re: Ziemiórki

Post »

Zapewne lepy bardzo pomagają, bo ja próbowałam tych żółtych, które nie wyglądają zbyt pięknie oblepione muszkami. Motylki są bardziej dyskretne i nie rażą oczu. Lepy ograniczają rozmnażanie ziemiórek, bo przecież nie złożą jaj na lepcach. Tylko jest to długotrwały etap do ich zwalczania, ponieważ musimy czekać, aż larwy się wylęgną i jak dorosną to przylepią się na lepiec. Ale czy użyjemy chemi (tak jak ja w późniejszym etapie walki), czy lepce to one wrócą co by się nie użyło, ,choćby do mnie przylecą od teściowej z parteru :). A najgorzej jest wiosną i latem, gdy czyhają po drugiej stronie szyby na otwarcie okna. Ale będziemy walczyć dalej,nie poddamy się.
Marzena
uptomek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 20 maja 2017, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kontakt:

Re: Ziemiórki

Post »

Spróbujcie nicieni, produkt nazywa się Nemycel. Może i drogi, ale jak zliczycie kupowanie lepów, Polysectów i innego dziadostwa to na jedno wyjdzie. Jedyny chyba skuteczny produkt na rynku. Polecam
Obrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ziemiórki

Post »

Prawdę mówiąc nie wklejałam zdjęcia... Chyba zrobił to za mnie któryś moderator , albo mam sklerozę ;:oj
Tak,to my uzupełniliśmy post o foto/Adm.
Ale tak, właśnie tak to wygląda.
Wczoraj zainstalowałam nowe lepy i już mi się złapały 2 ziemiórki i ...jeden komar .
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”