PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
jagusia111

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

U mnie mazurki, jeden dzwoniec i stada sikorek. Jedzą do ostatniego okruszka.
Awatar użytkownika
Sikorzanka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 6 gru 2018, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z-ce Śl.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Jak tak dalej będzie to na wiosnę ogłoszę upadłość konsumencką. Na moim tarasie jest wieczna biesiada, i tak od rana do wieczora. Dziennie jakieś 2 kg to leciutko znika. To już nie nazywa się, że ja ptaki dokarmiam - ja je utrzymuję. Do wiosny moje ptaszory zjedzą mnie z butami, potem zjedzą mój taras, a na końcu kamienicę, w której mieszkam ;:108
W pierwszych dniach grudnia było jakieś 30 wróbli, dzisiaj jest ich chyba dwa razy więcej. Trochę te moje wróbliszony odgoniły sikorki ;:145
Mam nadzieję, że moje dokarmianie pozwoli moim ptaszydłom bez uszczerbku na zdrowiu przetrwać zimę i nie uczyni z nich życiowych kalek, roszczeniowego pokolenia, które przez 12 miesięcy w roku będzie czekało aż je nakarmię :oops: Bo jak na razie tak to wygląda ;:145
jagusia111

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Sikorzanka to tylko życzyć świątecznego deszczu pieniędzy pozostaje. Ja swoim wsypuję codziennie kubeczek drobno posiekanych orzechów i tyle. Jak zjedzą lecą do sąsiada na słoninkę.
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Sikorzanka pisze:Jak tak dalej będzie to na wiosnę ogłoszę upadłość konsumencką. Na moim tarasie jest wieczna biesiada, i tak od rana do wieczora. Dziennie jakieś 2 kg to leciutko znika. To już nie nazywa się, że ja ptaki dokarmiam - ja je utrzymuję. Do wiosny moje ptaszory zjedzą mnie z butami, potem zjedzą mój taras, a na końcu kamienicę, w której mieszkam ;:108
W pierwszych dniach grudnia było jakieś 30 wróbli, dzisiaj jest ich chyba dwa razy więcej. Trochę te moje wróbliszony odgoniły sikorki ;:145
Mam nadzieję, że moje dokarmianie pozwoli moim ptaszydłom bez uszczerbku na zdrowiu przetrwać zimę i nie uczyni z nich życiowych kalek, roszczeniowego pokolenia, które przez 12 miesięcy w roku będzie czekało aż je nakarmię :oops: Bo jak na razie tak to wygląda ;:145
Przekarmiasz. Syp połowę tego co do tej pory. Rano. Stale o tej samej porze. Dla sikorek powieś na mocnym sznurku słoninę. Wróble jej nie dadzą rady zjeść.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8001
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

U mnie sikory ze zdobyczą z karmnika pomykają na pobliskie stare żywotniki, pod którymi dziś stadko wróbli 'kąpało się' w suchej ziemi.Nawet nie przypuszczałam, że pod tymi żywotnikami jest tak sucho, no i myślałam, że tylko latem tak robią.Znaczy będzie padać deszcz...
jagusia111

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

A u mnie w ostatnich dniach stado wróblowatych opanowało karmnik i wygania sikorki. Toczą się regularne walki. W poprzednich latach wróblowate nie tykały orzechów, a w tym wyjadają wszystko i każdego dnia przylatuje ich więcej. Zaczyna mnie to trochę denerwować. Chyba dla sikorek muszę zrobić kule tłuszczowe i zrezygnować z sypania do karmnika bo takich stad wróbli nie jestem w stanie wykarmić. Taka ilość jedzonka jaka w poprzednich latach starczała na cały dzień w tej chwili znika w ciągu dwóch godzin.
Awatar użytkownika
Bufo-bufo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4550
Od: 26 lip 2009, o 20:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze Gdańskie

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Sikorki i dzięcioły to szkodniki pszczół dlatego wolę wróble :)
Pozdrawiam, Sandra

Ogród pod jodłą cz. 4
jagusia111

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Ooo nie wiedziałam, a tu się okazuje, że rzeczywiście potrafią sporo namieszać.
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Kolejna zagwozdka i prośba o pomoc w próbie rozpoznania . ;:180 ;:180 ;:180
Zdjęcia tylko z oddali , ptaszki wielkości wróbla , bardziej szare niż szarobrązowe bez jakichś widocznych wzorków , brzuszki rude nie jak u gila czerwone i to nie były gile , te widuję codziennie .
Stadko duże tylko się rozpierzchło
Obrazek
I stali bywalcy
Modraszki
Obrazek
Bogatki, dzwońce, sosnówka


Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7325
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Szary grzbiecik i rudy brzuszek to mi się z kowalikiem kojarzy.

Obrazek
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
Sikorzanka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 6 gru 2018, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Z-ce Śl.

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Przekarmiasz. Syp połowę tego co do tej pory. Rano. Stale o tej samej porze. Dla sikorek powieś na mocnym sznurku słoninę. Wróble jej nie dadzą rady zjeść.
Słoninę dla sikorek wieszam a jakże, toż to podstawa. Po 10 dniach wywalam i wieszam świeżą.
Przekarmić raczej mojego towarzystwa się nie da, bo nie dość, że z dnia na dzień chętnych przybywa to i jeszcze pojawia się inne ptactwo.

Mam już kosa na stałe, piękny czarny z pomarańczowym dziobem - klasyka gatunku. A jak śpiewa.... Pavarotti przy nim to pikuś ;:108 Początkowo skakał po tarasie i coś tam od przypadku do przypadku dziobnął. Poczytałam co lubi i od kiedy ma jabłka,gruszki, rodzynki to jest już codziennie.
No i jeszcze przylatują w liczbie trzech sztuk ptaki wielkości kosa, czarne jak smoła i jeden czarny z rdzawym brzuchem. Jeden z tych smołowato-czarnych to istny agresor, goni pozostałą trójkę i rzuca się na nie. Próbował też swoich sił z wróblami ale one w większości, jak zrobiły nalot to czarny odpuścił, ale tej pozostałej trójce sobie podobnych nie odpuszcza :oops:

jagusia111 u mnie też wróblowate w natarciu. Odganiały sikorki a i owszem. Ale ja poza karmnikiem,który mam na tarasie sypię słonecznik i ziarno na taras (podłogę). Usunęłam z tarasu doniczki, w których była ziemia i do nich sypię tylko sam słonecznik. Wróble jeszcze się nie połapały a sikorki migusiem odnalazły nową miejscówkę.
Sikorki z moich obserwacji to cwane bestie, o wiele cwańsze i sprytniejsze od wróbli i mniej bojaźliwe. Też mi się wydawało, że po zmasowanym ataku wróbli nie zobaczę już żadnej sikory ale są i mają się dobrze.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

Jokaer- ten karmnik to kupny czy jakaś własna twórczość ? Jest bardzo ciekawy. Taki mminimalistyczny i naturalny.

Sikorzanka- to ile tej ssłoniny wieszasz? Jeśli po 10 dniach jest nie zjedzone to chyba faktycznie przekarmiasz
Dawaj takie porcje żeby ptaki zjadły.
edinio47
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 wrz 2009, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

Post »

tija pisze:Kolejna zagwozdka i prośba o pomoc w próbie rozpoznania . ;:180 ;:180 ;:180
Zdjęcia tylko z oddali , ptaszki wielkości wróbla , bardziej szare niż szarobrązowe bez jakichś widocznych wzorków , brzuszki rude nie jak u gila czerwone i to nie były gile , te widuję codziennie .
Stadko duże tylko się rozpierzchło
Poszukaj zdjęć w necie i porównaj z obserwowanymi : zięba, jer, krzyżodziób . Na ten moment nic innego mi nie przychodzi do głowy.
pozdrawiam
Edi.
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”