PTAKI - nasi sprzymierzeńcy - 5 cz.

[martin79]

Ale dokarmianie ptaków się opłaca. Na wiosnę będziesz mieć mniej szkodników w ogrodzie, u mnie nawet turkucie z nimi przegrywają. Pokazałbym zapasy srokosza, ale to zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach. A co do sponsora to pokaże zdjęcia z paru zim wstecz.

[Foxowa]

Martin,chyba wszystkie ptaki zleciały się do Ciebie
U mnie też już szukają i jak przychodzę na działkę to od razu zlatują się wszyscy i czekają. Wmawiam sobie,że mnie poznają jako swoją karmicielkę i z miłością przylatują.
Ale coś mi się w tym roku kulki nie lepią. Nie wiem czy smalczyk nie taki, ziarno za drobne czy może za ciepło. Ciągle się mi to rozsypuje :/

[jokaer]

Pokazałbym zapasy srokosza

Czy możesz coś bliżej?

A ja nowy karmnik zainstalowałam na poręczy balkonu

Muszę teraz w spokoju usiąść na fotelu i czekać na nalot sikorek. U mnie głównie w ponad 90% sikorki przylatują.
Zalatuje również dzięcioł duży do słoninki. Jak zaczyna w nią dziobać, to słychać od razu, że ciężka artyleria przyleciała
Na drzewie koło domu wypatrzyłam chyba potrzeszcza- dwa ptaszki miały takie śliczne żółte brzuszki,
a góra skrzydełek i karczku nakrapiana brązowo szara.
No i przelatują te gile stadkami. Kiedyś myślałam, że z drzewa przy balkonie na pobliską sosnę odleciał dzięcioł,
a to się okazało, po lustracji lornetką, że to paszkot.

[martin79]

Srokosz to gatunek dzierzby. Jeżeli zdjęcie za drastyczne proszę moderatora o usunięcie. Czasami cała śliwka jest oblepiona, a bywa , że jaszczurka albo mysz się trafi.

[jokaer]

martin79
Czyli te srokosze polują na mięsko

Nic drastycznego raczej nie ma. W mojej ocenie.

Żebyś widział jak perliczki potrafiły u mnie połykać grube na kciuk padalce I tak połykała, połykała....

[x-ja]

Dzisiaj zatrzęsienie ptaszków .
Mazurków coś około 30 sztuk nie mówiąc o wszelkich sikorach ale nie to chciałam pokazać a odwiedziny pełzaczy i kowalików .
Tak się śmiesznie złożyło , że pełzacz przylepiony do pnia spaceruje od dołu do góry a kowalik odwrotnie
Zdjęcia kiepściutkie ale są , najważniejsze, że oczy widziały i serducho się radowało
Pełzacz

Kowalik

[Gallbrie]

A posiada ktoś z was jakiegoś ptaszka w domu? Zastanawiam się nad tym.

[takasobie]

W niedzielę spotkałam srokosza.
Gnieździ się nad pobliskim jeziorem i spotykam go od lat w tym samym miejscu.
Niestety daleko i pogoda był kiepska.

[jokaer]

No nie mogę
Już myślałam, że na balkonie myszy nie będzie, że gdzieś śpi i nie będzie miała ochoty wspinać się po murze na piętro





I wreszcie dopadłam w karmniku - Dzięcioł duży

[x-ja]

Mysza wymiata
A u mnie dzisiaj kolejna grupka przy karmniku

Trznadle ?

[jagusia111]

U mnie mazurki, jeden dzwoniec i stada sikorek. Jedzą do ostatniego okruszka.

[Sikorzanka]

Jak tak dalej będzie to na wiosnę ogłoszę upadłość konsumencką. Na moim tarasie jest wieczna biesiada, i tak od rana do wieczora. Dziennie jakieś 2 kg to leciutko znika. To już nie nazywa się, że ja ptaki dokarmiam - ja je utrzymuję. Do wiosny moje ptaszory zjedzą mnie z butami, potem zjedzą mój taras, a na końcu kamienicę, w której mieszkam
W pierwszych dniach grudnia było jakieś 30 wróbli, dzisiaj jest ich chyba dwa razy więcej. Trochę te moje wróbliszony odgoniły sikorki
Mam nadzieję, że moje dokarmianie pozwoli moim ptaszydłom bez uszczerbku na zdrowiu przetrwać zimę i nie uczyni z nich życiowych kalek, roszczeniowego pokolenia, które przez 12 miesięcy w roku będzie czekało aż je nakarmię Bo jak na razie tak to wygląda

[jagusia111]

Sikorzanka to tylko życzyć świątecznego deszczu pieniędzy pozostaje. Ja swoim wsypuję codziennie kubeczek drobno posiekanych orzechów i tyle. Jak zjedzą lecą do sąsiada na słoninkę.