Koniczyna w trawniku
Re: Trawnik i koniczyna
Nie wiem jak to by było przy dużym "stężeniu" koniczyny na trawniku ale u mnie pomaga 1/nawożenie trawnika, 2/częste koszenie, 3/Starane raz na rok. Zauważyłem, że chwasty jednak nie lubią koszenia i po którymś koszeniu w krótkich odstępach czasu trawa zwycięża większość z nich.
Starane wbrew temu co tu napisano uważam za dobry, selektywny i w miarę mocny środek. Trawy nie rusza, chwasty żółkną mi już 2-3 dni po oprysku. Jednak ja pryskam miejscowo, starając się trafić chwasta. Dla porównania, zamieranie niechcianej trawy lub chwastów po oprysku Roundupem widać najwcześniej po tygodniu.
Starane wbrew temu co tu napisano uważam za dobry, selektywny i w miarę mocny środek. Trawy nie rusza, chwasty żółkną mi już 2-3 dni po oprysku. Jednak ja pryskam miejscowo, starając się trafić chwasta. Dla porównania, zamieranie niechcianej trawy lub chwastów po oprysku Roundupem widać najwcześniej po tygodniu.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
- Menysek
- 200p
- Posty: 419
- Od: 24 paź 2007, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wschodu
Re: Trawnik i koniczyna
hej,
a czy ktoś dysponuje fotką takiego naturalistycznego trawnika.
Ja uwielbiam swój ze stokrotkami, ale ostatnio udział procentowy mniszka oraz właśnie koniczyny trochę mnie niepokoi.
Czy kończyna może w końcu zodminować trawę, czy nie - na razie mam tej koniczyny kępki i są fajne, ale w przypadku zagrożenia (nie przeżyję utraty stokrotek!), może powinnam działać już?
a czy ktoś dysponuje fotką takiego naturalistycznego trawnika.
Ja uwielbiam swój ze stokrotkami, ale ostatnio udział procentowy mniszka oraz właśnie koniczyny trochę mnie niepokoi.
Czy kończyna może w końcu zodminować trawę, czy nie - na razie mam tej koniczyny kępki i są fajne, ale w przypadku zagrożenia (nie przeżyję utraty stokrotek!), może powinnam działać już?
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty.". L. Staff
Monika - "Przy malowniczej drodze"
Witam
Czy ktoś się orientuje, czy jest pomiędzy nimi różnica, czy to jest to samo.
Koniczyna biała wchodzi w skład mieszanki trawnikowej "trawa z mikrokoniczyną", którą mam posianą u siebie.
Jako że pojawiło się u mnie dosyć sporo chwastów, chciałbym potraktować trawnik chwastoxem a ten zwalcza koniczynę polną.
Czy w ten sposób nie zwalczę niepotrzebnie koniczyny białej ????
Czy ktoś się orientuje, czy jest pomiędzy nimi różnica, czy to jest to samo.
Koniczyna biała wchodzi w skład mieszanki trawnikowej "trawa z mikrokoniczyną", którą mam posianą u siebie.
Jako że pojawiło się u mnie dosyć sporo chwastów, chciałbym potraktować trawnik chwastoxem a ten zwalcza koniczynę polną.
Czy w ten sposób nie zwalczę niepotrzebnie koniczyny białej ????
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
Chwastox oszczedzi tylko trawę...
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 973
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
A ja tylko dodam,że koniczyna polna to ta,która ma kwiaty w postaci puchatych "kotków " jak te wierzbowe.
Kwiaty to resztki Raju.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 4 cze 2014, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
A ja jeszcze tylko dodam, że mikrokoniczyna to nie to każda koniczyna biała, tylko jedna jej odmiana, o specyficznych cechach. To tak dla ścisłości, żeby ktoś sobie trawnika zwykłą koniczyną białą nie zapaskudził.
Różnice pomiędzy mikrokoniczyną o innymi koniczynami to:
- rozmiar (mikro ma mniejsze liscie, krótsze łodygi, generalnie rośnie mniejsza), przez co mikro lepiej znosi koszenie i po przejechaniu kosiarką nie zostają placki gołej ziemi,
- przez swój rozmiar, mikro jest odporniejsza na deptanie (zwykła koniczyna łatwiej się łamie, bo jej dłuższe i grubsze łodygi są bardziej kruche),
- mikro nie tworzy takich zwartych kęp jak jej większe odmiany, przez co nie wypiera trawy.
I wydaje mi się, że mikrokoniczyna słabiej kwitnie niż te duże odmiany, ale pewności nie mam, bo trawnik koszę 2 razy tygodniowo i to może być wynik tych zabiegów (nie mam w trawie zwykłej koniczyny, dlatego nie mam punktu odniesienia) a nie jakaś cecha tej odmiany. Ma to o tyle znaczenie, że koniczyna to roślina miododajna, więc im więcej jej kwiatów w trawie, tym większe ryzyko nadepnięcia na pszczołę, co ma znaczenia jeśli chodzi się boso lub ma małe dzieci.
Różnice pomiędzy mikrokoniczyną o innymi koniczynami to:
- rozmiar (mikro ma mniejsze liscie, krótsze łodygi, generalnie rośnie mniejsza), przez co mikro lepiej znosi koszenie i po przejechaniu kosiarką nie zostają placki gołej ziemi,
- przez swój rozmiar, mikro jest odporniejsza na deptanie (zwykła koniczyna łatwiej się łamie, bo jej dłuższe i grubsze łodygi są bardziej kruche),
- mikro nie tworzy takich zwartych kęp jak jej większe odmiany, przez co nie wypiera trawy.
I wydaje mi się, że mikrokoniczyna słabiej kwitnie niż te duże odmiany, ale pewności nie mam, bo trawnik koszę 2 razy tygodniowo i to może być wynik tych zabiegów (nie mam w trawie zwykłej koniczyny, dlatego nie mam punktu odniesienia) a nie jakaś cecha tej odmiany. Ma to o tyle znaczenie, że koniczyna to roślina miododajna, więc im więcej jej kwiatów w trawie, tym większe ryzyko nadepnięcia na pszczołę, co ma znaczenia jeśli chodzi się boso lub ma małe dzieci.
Re: koniczyna biała a koniczyna polna
ja nie wiem jaką mam koniczynę, ale kwitnie i na biało i na różowo. cięta regularnie zaczęła sama wykształcać małe liście i jest drobna. I nie ma problemu nawet z bardzo niskim koszeniem. Nie zależało mi na niej, to ciąłem równo i często. Obecnie stanowi około 20% trawnika - i wygląda naprawdę nieźle - dzięki niej trawnik jest bardziej zielony, gęstszy i miękki.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 12 paź 2014, o 15:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe świętokrzyskie
Re: Koniczyna w trawniku
Mój młody lilak (ok. 50 cm) prawdopodobnie dostał przypadkowo starane Wierzchołkowe liście zwisły i trochę się zwinęły. Od oprysku minął tydzień. Jest szansa, że ocaleje?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Koniczyna
Wiecie co... Dopiero jak się zrobi fotkę makro, widać jaka ta najzwyklejsza w świecie koniczyna łąkowa jest piękna...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1342
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Koniczyna(Trifolium )
Loki, ostatnio miałem dylemat czy z grządki wypielić koniczynę białą, kojarzy mi się trochę z dzieciństwem. Nie dziwię Ci się.
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Koniczyna(Trifolium )
Kupiłam ostatnio koniczynę białą, żeby posiać ją tam, gdzie trawa nie chce rosnąć- na zbitej, kamienistej ziemi, suchej jak pieprz. Nie mam siły przekopywać tej części, użyźniać itp, i tak psy to wygniotą- teraz na jakiś czas teren ogrodzę. Koniczyna daje sobie radę i przycięta, i podgryziona, i zdeptana, świetnie rośnie na nieużytkach,jest miododajna, a na dywanowym trawniku jakoś mi tak zupełnie nie zależy . Kupiłam na aledrogo u użytkownika zielona poczta, paczuszkę 20dkg. Ponieważ większość zużyłam, fotki nie będzie. Mają różne ilości, fajnych roślin na pożytek. . Jeśli to nie jest czysty piasek,możesz liczyć na sukces.
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Koniczyna(Trifolium )
Ja mam straszny problem z koniczyną drobnogłówkową ? jest wyjątkowo uciążliwym i groźnym chwastem. Ale łąkowa jakoś mi się nie rozprzestrzenia, rośnie w jednym miejscu koło chabrów i w sumie miło na nią popatrzeć...
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 7 cze 2015, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Podlasie
Re: Koniczyna w trawniku
I jak z tym lilakiem? Przeżył?dziakowiec pisze:Mój młody lilak (ok. 50 cm) prawdopodobnie dostał przypadkowo starane Wierzchołkowe liście zwisły i trochę się zwinęły. Od oprysku minął tydzień. Jest szansa, że ocaleje?
Ja właśnie omyłkowo potraktowałem Starane moją ulubioną gruszę...
Zamiast środkiem na mszyce...
Chwilę po wypryskaniu zorientowałem się, spryskałem gruszę wodą ze szlaucha.
Ale jestem pełen złych myśli, bo Starane zawsze sprawnie niszczy wszystko, co pryskam.