Gunnera olbrzymia - największa bylina świata.

[Kasiula17]

Moja zaczyna.

[katharos]

Przypomnisz mi ile ona ma lat? Pod swoją mam zostawione jakieś 9-10 metrów kwadratowych, tak myślę już na przyszłość, tylko nie wiem czy nie pospieszyłam się z tymi przygotowaniami bo sadzonka jakoś się spóźnia

[Kasiula17]

Moja Kasiu ma 8 roczek

[Kamilwilcz]

Moja gunia:)

[katharos]

Ja dziś dostałam ostatnio zamówione rośliny i o ile akant i hortensje są ładne to najbardziej wyczekiwana gunnera to wręcz pchełka, myślałam że jak w donicy p11 to juz sporka roślina...kilka cm. a nie mm.


I powiedzcie co ja mam z tym począć bo nawet tykać się boję Jedyne co wypatrzyłam to że ma równiusią, malusią ale okrąglusią łodyżkę...czyli manikata...chyba.
Korci mnie żeby ją wyjąć i zobaczyć co ma w środku, znaczy wielkość korzeni itp....co radzicie?

[Geniodekt]

Do gruntu wysadziłbym gdzieś za dwa tygodnie, kiedy minie ryzyko przymrozków. Jest mała, więc na pewno znajdziesz jej jakieś tymczasowe miejsce w domu. Póki co niech się trochę zaaklimatyzuje i ochłonie po podróży

[katharos]

Dzięki Geniodekt, też tak sobię myślę że do końca maja postoi w domu, w dzień będę ją wstawiać do tunelu...no i nie wytrzymałam, pryskałam przepikowane sadzonki asahi ....i ją też prysnęłam, dokładniej to zamgławiłam

[Kasiula17]

Gunnera taka mała to i do gruntu ją można wsadzić a wrazie zimna nakryć kartonem,,,faktycznie to mikrus jakiś.
moja już rośnie i dostaje kwiaty

Jak spadnie poniżej zera zaś męczarnia z nakryciem.

[katharos]

Kasiula będziesz miała giganta znowu. Przymrozków może już nie będzie, bo faktycznie okryć olbrzyma jest trudno.
Moja pchełka rośnie w oczach, listek się otwiera i ciągnie do góry, zrobię zdjęcie to pokarzę.
Kasiu powiedz mi czy takiego mikruska karmić już czymś, bo podejrzewam że ziemia w doniczce jest jałowa, dałabym jej choć zwykłego nawozu do zielonych?

[Kasiula17]

Na razie jej nie pobudzaj nawozami, szczerze to ja mojej ani razu nic nie dałam.
będzie przesadzana i to pewne przecież to po co ją teraz karmić,,jak chcesz to daj jej trochę nawozu jak będzie na miejscu stałym, tak z dwa tygodnie po posadzeniu.

[Kasiula17]

A tu z nasion, moje maleństwa, jak to pikować ?

[miramrocz]

Czas najwyższy też się pochwalić.Mojej pięciolatce musiałam powiększyć podłoże, ten metr sześcienny był za mały - wychodziły korzenie na wierzch, pozdrawiam Mirka

[katharos]

Kasiula czytałam że z nasion trudno al;e jak widać wcale nie tak bardzo
Co ty z tym poczniesz? Wystarczy ci ogrodu żeby pomieścić
No i jeszcze mam pytanie...to twoje nasiona? Bo jak dobrze pamiętam to miałaś zamiar zbierać?

Miramrocz fajnie że się rozrasta, dobrze że masz miejsce na powiększenie, ja swojej też zostawiłam taki kwadrat 3x3, nim się rozrosnie będę obsadzać jednorocznymi.