Żywa wiklina w ogrodzie

[dresiu]

Witam po krótkiej przerwie Jak człowiek mieszka na wsi, to czasami trzeba troszkę popracować. Dzisiaj cały dzień za kosiarką - ostatnie jesienne koszenie.
Teraz do karmnika, bo zima zapasem. Tak jak wcześniej pisałem, swój zrobiłem z dwóch części. Dolnej - to koszyk z niewysokimi ścianami bocznymi. Górnej - daszek w kształcie mocno rozłożonego lejka, plecionego tak jak koszyk. Dach powstał z kilkunastu witek mocno związanych z jednej strony. W miejscu związania założyłem wiklinowy pierścień ozdobny(wierzchołek). Po rozchyleniu witek plotłem od wierzchołka, aż uzyskałem średnicę zbliżoną do średnicy koszyka. Następnie nałożyłem niewykończony daszek na niewykończony koszyk i pionowe witki koszyka przeplotłem przez witki daszku. Następnie plotłem daszek tak, aby wystawał poza obręb koszyka. Nad wierzchołkiem również rozchyliłem witki i zrobiłem mały przeplot. Z niewykorzystanych witek wykombinowałem ucho. (łatwiej zrobić niż to wytłumaczyć )



Trzymam kciuki

[iwona0042]

No chyba teraz rozumiem, dzięki

[dresiu]

Naciąłem trochę witek "energetyka" tych najcieńszych. Jak znajdę chwilę, to wyplotę nowy karmnik. Postaram się robić zdjęcia na bieżąco, może zachęcimy innych do działania. Wróble i sikorki będą nam wdzięczne za oryginalne stołówki Na razie wiklina niech się troszkę posezonuje.

[dorkow0]

Witam... Już się doczekać nie mogę kiedy pokażesz, jak się robi wyplatanie od początku... Czytam wszystko, co napisałeś, ale nijak nie mogę tego przełożyć na praktykę... Mój tato kiedyś wyplatał koszyki i jak widzi moje wypociny, to się po głowie stuka i śmieje...

[iwona0042]

Wiesiu jutro zaczynam od początku, postaram się to zrobić tak jak piszesz teraz musi mi się udać

[dresiu]

Dziewczyny, normalnie stresa złapałem Mam nadzieję, że podołam tematowi. Oj będzie się działo.

[iwona0042]

A Ty wiesz jakiego stresa mam ja
Zrobiłam i nie wiem co dalej, co z tymi wystającymi witkami , jak byś mógł to bardziej łopatologicznie

[dresiu]

No i super Karmnik prawie gotowy. Te sterczące pionowe witki trzeba przepleść przez witki konstrukcyjne dachu i będzie się trzymać Lepiej by było, gdyby były jeszcze witki (osnowa) dachu. Po połączeniu dołu z dachem, warto dopleść kilka okrążeń dachu. Jak na pierwszy karmnik to to jest mistrzostwo świata

[dresiu]

W tajemnicy przyznam się, że zacząłem dzisiaj karmnik. Na bieżąco robię zdjęcia, także na weekend instrukcja ptasiej stołówki powinna być gotowa. Żonka się śmieje, że chyba bociany zawrócą bo na razie wygląda troszkę spory

[iwona0042]

No to jutro skończę, dzięki

[dresiu]

U mnie też kolejne popołudnie plecenia Podstawa zrobiona, daszek częściowo. Jeszcze to wszystko połączyć, wykończyć i będzie gotowe. Oczywiście wrzucę zdjęcia i opis z poszczególnych etapów pracy. Pozdrawiam Wszystkich i mam nadzieję, że wierzbę już wycinacie. Weekend może być pracowity.

[iwona0042]

Swój skończyłam, teraz czekam na zdjęcia instruktażowe i zrobię następny, już może bardziej podobny

[limonkaa]

iwona0042 , jak na pierwszy raz to jesteś genialan , bardzo ładny wyszedł Ci ten karmik , ptaszki będą wdzięczne