Żywa wiklina w ogrodzie

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Chodzi mi głównie o wykończenie, jak połączyłeś te końce witek z tym warkoczem?
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6316
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Świetny wątek. Na początek muszę zdobyć książkę 'Wiklina w ogrodzie".
Pozdrawiam Lidka "A niebo zostawmy im - aniołom i wróblom". Heinrich Heine
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
dresiu
100p
100p
Posty: 156
Od: 31 paź 2013, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Po takich pochwałach, czuję się onieśmielony, normalnie "spłonąłem jak róża" ;:109 Dziękuję za uznanie i super, że Wam się podoba. Żałuję, że nie robiłem zdjęć na bieżąco w trakcie plecenia, podpowiedzi byłyby bardziej zrozumiałe. Niektóre czynności są trochę trudne do wykonania a z tłumaczeniem może być jeszcze gorzej ;:110 ale do rzeczy. "Dżambolaja" była robiona chyba z 30-tu, 3-3.5m prętów wierzbowych. Wsadzona w ziemię na 0,5m. 6 witek zostawiłem w środku na których wyplotłem koszyk bez dna. Latem wkładam tam donice z kwiatami, zimą karmnik. Pozostałe pręty połączyłem - splotłem w pary tworząc łuki (12 łuków) Przy łączeniu wspomagałem się taśmą papierową - malarską i opaskami plastikowymi do kabli (dostępne w w marketach) Do utworzonych łuków przywiązałem sznurek i rozchyliłem na zewnątrz (sznurek, śledzie) mocując do ziemi. Tak jak bym naciągał namiot, albo rozkładał parasol, który jest do góry nogami. Aby parasol nam się nie zamknął, musimy wypleść obwódkę, która będzie łączyła się z wszystkimi łukami. Obwódkę robimy z dwóch witek, które skręcamy ze sobą. Każdy łuk musi załapać się do środka tej skrętki. Sukcesywnie dokładamy witek, aby zamknąć obwód. Następnie pojedynczymi witkami owijamy skrętkę wzmacniając konstrukcję. Efekt pnia uzyskałem zakładając opaski wiklinowe. W miejscach gdzie krzyżowały się łuki też zaplotłem opaski aby usztywnić konstrukcję (można to zrobić grubszym sznurkiem jutowym - łatwiej a efekt też super) Na koniec odwiązujemy sznurki, podlewamy i gotowe.
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

świetnie, tak myślałam, że będą potrzebne wspomagacze, znaczy pomoce, ma trochę wikliny i pewnie spróbuję, już liczyłam i rozrysowałam sobie to jakoś, a znalazłam w internecie ławeczkę, nie wiem czy widziałeś :wit zaraz znajdę linka ;:108
http://bez-ogrodek-blog.blogspot.com/20 ... staja.html
Ja jestem na etapie wyplatania czegoś co przypomina koszyczki, ale idzie mi coraz lepiej, tak sądzę :wit

-- 11 lis 2013, o 19:58 --

A no i jeśli przyjdzie Ci do głowy nowy pomysł, to pamiętaj o zdjęciach instruktażowych :wit
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Podglądam jeszcze ten parasol, myślę, że jest też prosty, tylko zastanawiam się jak umocowałeś obwódkę na końcu witek ?
Awatar użytkownika
dresiu
100p
100p
Posty: 156
Od: 31 paź 2013, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Do iwona0042, witki "Parasola" przeplatałem i łączyłem ze skrętką. To była misterna robota. Cała konstrukcja też formowana przy pomocy sznurków, podobnie jak w opisie "Dżambolai". Cieszę się, że pleciesz, bo już masz jakieś doświadczenie a to ważna rzecz. Ja też jestem amatorem i samoukiem - czyli można ;:138

Do bwoj54, wierzba płacząca raczej się nie nadaje do konstrukcji żyworosnących, jest zbyt wiotka. Super, że kupujesz książkę, to tak jak byś już plotła :D Trzymam kciuki.

Do TerDob, ;:138 dla Ciebie, że będziesz do nas zaglądać. Mam nadzieję, że już ochłonęłaś :D

Do slila1, patrzę, że jesteś z Cieszyna. W Cieszynie jest stowarzyszenie " Serfenta" oni profesjonalnie zajmują się "Żywą Wikliną". Masz szansę uczyć się od najlepszych. Bo ja to mały Miki jestem. Normalnie Ci zazdroszczę.
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Awatar użytkownika
dresiu
100p
100p
Posty: 156
Od: 31 paź 2013, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Witki miały zapas długości wystawały poza obwódkę około 50 cm. Później je wplotłem w obwódkę. Super, że masz już plan i działasz. Czytałem ,że takie ławeczki mają powstać w Warszawie nad Wisłą. Jak w wyszukiwarkę wpiszesz "żywa wiklina", to znajdziesz ciekawe rzeczy ;:oj
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Jak Ty mały Miki, to kto ja jestem ;:306
witki "Parasola" przeplatałem i łączyłem ze skrętką., a bardziej łopatologicznie, co to jest skrętka?

-- 11 lis 2013, o 20:50 --

Pisaliśmy oboje, teraz już rozumiem, i też się tak domyślałam, w Google wpisuję i co dzień śledzę i oglądam poczynania mistrzów ;:108
Awatar użytkownika
dresiu
100p
100p
Posty: 156
Od: 31 paź 2013, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Ta skrętka to jest w tym wypadku obwódka. Dwie witki skręcane ze sobą, w które wplatamy witkę żywą - konstrukcyjną. Brzmi jak byśmy szyfrem rozmawiali ;:oj Już sam nie rozumiem tego co piszę ;:202
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20161
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

A powiedz mi czy jest sens budowania czegoś takiego o tej porze roku?, bo tak mnie korci, ale nie wiem czy wiklina się przyjmie, czy jeszcze zdąży?
Awatar użytkownika
dresiu
100p
100p
Posty: 156
Od: 31 paź 2013, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Skowarcz, Pomorskie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Teraz jest najlepsza pora, wiklina w takim stanie sobie świetnie przezimuje i ruszy wczesną wiosną. Do czasu kiedy ziemia nie zamarznie możesz spokojnie robić. Ja swoją pierwszą altanę kończyłem w grudniu. Skoro Cię korci to nie walcz z tym. Do dzieła i czekamy na zdjęcia ;:138
Pozdrawiam Wiesław
Żywa Wiklina
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

Dresiu zaglądam , zaglądam ;:108 tylko słów mi brak ;:306
Miałam pytać o ten Parasol i Dżambolai ale już Iwonka pyta więc ja tylko podczytuję , ja zapytam o altankę - ale to chyba wyższa szkoła ;:7
Ile trzeba takich witek , jakich długich i czy mogą być witki z wikliny rosnącej nad rzeka ??? nazwy nie znam ;:185 I jeszcze jedno - czy aby rosły ziemia musi być zawsze wilgotna ????
Awatar użytkownika
mamafrania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3864
Od: 13 paź 2011, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: żywa wiklina w ogrodzie

Post »

To co pokazałeś to prawdziwe dzieła sztuki ;:180 .Jajbardziej podoba mi się ta altana ;:167 .Cudo ;:303
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”