Robinia szczeciniasta( Robinia hispida )
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Moja jest szczepiona na pniu, rośnie jak wściekła, ale podkładka też na szczęście sporo utyła
Mam ja dopiero drugi rok, kupiłam jako trzy badylki na patyku, a teraz korona ma ponad metr średnicy (i to tylko dlatego, że została ścięta po pierwszym kwitnieniu). Własnie powtarza kwitnienie, prawie tak samo obficie jak w maju. Myślę, że gdyby miała więcej słońca, kwitłaby jeszcze piękniej
To moja pieszczoszka, chyba kupię na jesień drugą, żółtą.
Mam ja dopiero drugi rok, kupiłam jako trzy badylki na patyku, a teraz korona ma ponad metr średnicy (i to tylko dlatego, że została ścięta po pierwszym kwitnieniu). Własnie powtarza kwitnienie, prawie tak samo obficie jak w maju. Myślę, że gdyby miała więcej słońca, kwitłaby jeszcze piękniej
To moja pieszczoszka, chyba kupię na jesień drugą, żółtą.
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
No i dokupiłam, co prawda nie żółtą, bo w szkółce kazali o żółtą pytać w drugiej połowie października, ale kupiłam robinię lepką.
Ma drobniejsze liście, i bardziej wiotkie gałązki, przekwitłe kwiatostany zwisają w postaci długich zielonych strucli z nasionami. Nie wiem, czy je ściąć, czy zostawić?
Podparłam ja palikiem, żeby przypadkiem wiatr jej nie złamał.
Ma drobniejsze liście, i bardziej wiotkie gałązki, przekwitłe kwiatostany zwisają w postaci długich zielonych strucli z nasionami. Nie wiem, czy je ściąć, czy zostawić?
Podparłam ja palikiem, żeby przypadkiem wiatr jej nie złamał.
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Gratulacje!
Dobrze, że ją podparłaś....moją połamały ostatnie wichury!!! Spróbuj wysiać nasionka, może doczekasz się potomstwa...moja robinia ma sporo "dzieci", ale jestem jeszcze za mało wtajemniczona i nie wiem, czy są z nasion, czy może jakoś poprzez korzeń...po prostu rosną dookoła "mamuśki".
Pozdrawiam.
Dobrze, że ją podparłaś....moją połamały ostatnie wichury!!! Spróbuj wysiać nasionka, może doczekasz się potomstwa...moja robinia ma sporo "dzieci", ale jestem jeszcze za mało wtajemniczona i nie wiem, czy są z nasion, czy może jakoś poprzez korzeń...po prostu rosną dookoła "mamuśki".
Pozdrawiam.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
hmmm, przyglądam się zdjęciu z nasionkami i trochę jestem zaskoczona, bo u mnie wyglądają trochę, a nawet `bardzo` inaczej, tzn. jak u zwykłej akacji, jak strąki fasoli, tylko, że ziarenka są malutkie...może źle widzę ?
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
A czy pachnie, wygląda ładnie.
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Włochata ma krótszy kwiatostan, delikatniejsze gałązki, i mniejsze listki, jest też rzadsza. Kwiaty jej nie pachną.agrazka pisze:A czy pachnie, wygląda ładnie.
Ja już zgłupiałam, którą mam kupić, włochatą ? Ma pachnieć, powtarzać kwitnienie, być najpiękniejszą
Jak dla mnie, obie są piękne - ja mam obie.
Włochata jest szczepiona na pniu, patyk z kikutkami zielonymi na czubku wsadzony wiosną zeszłego roku taraz na jesień był ok. 1,5 metrową kulą na zgrubiałej podkładce piękna. Mocno ją ścięłam (i to już drugi raz), bo rośnie jak szalona.
Lepka jest młódką, dopiero ja posadziłam, ale widać, że jest delikatniejsza, pędy ma cieniutkie, a kwiatostan był bardzo długi (teraz wiszą strąki nasion, długości ok. 20 cm).
Ja to jeszcze żółtą kupię
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
jedna i drugą trzeba mieć dziękuję za wskazówkę
Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.
Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 822
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
Jutro zapodam Ci zdjęcia jednej i drugiej: włochata ma pąki z liśćmi, a lepka pąki z kwiatami, oj, będzie sie działo ;)agrazka pisze:jedna i drugą trzeba mieć dziękuję za wskazówkę
Co do żółtej - to jeszcze się nie przekonałam, żeby tylko nie wybijała tak jak biała (zwykła), którą usunełam w tym roku.