Śliwa - CHOROBY
Śliwa -zmiany na liściach
Witam,
tym razem chętnie skorzystałbym z opinii doświadczonych kolegów co do mojej sliwy - jest to jakaś Lenkroda biała. Drzewko jest bardzo dorodne i rozwija się świetnie chociaż ma 3 lata i jeszcze nie owocowało. Ma piękne przyrosty. Kilak dni temu zauważyłem że na niektórych liściach zaczyna dziać się coś dziwnego, tak jakby gniło lub usychało, widać na zdjęciu.
Bardzo proszę o opinię co to może być i jak temu zaradzić bo zaczynam się martwić że to jakaś choroba która będzie postępować i drzewko w końcu umrze :/
Pozdrawiam serdecznie
tym razem chętnie skorzystałbym z opinii doświadczonych kolegów co do mojej sliwy - jest to jakaś Lenkroda biała. Drzewko jest bardzo dorodne i rozwija się świetnie chociaż ma 3 lata i jeszcze nie owocowało. Ma piękne przyrosty. Kilak dni temu zauważyłem że na niektórych liściach zaczyna dziać się coś dziwnego, tak jakby gniło lub usychało, widać na zdjęciu.
Bardzo proszę o opinię co to może być i jak temu zaradzić bo zaczynam się martwić że to jakaś choroba która będzie postępować i drzewko w końcu umrze :/
Pozdrawiam serdecznie
Re: Śliwa - coś się dzieje na liściach
Dodam jeszcze, że ta chora część liścia jest całkowice uchnięta a po doknięcu kruszy się i w pełni odpada od zdrowej części liścia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Śliwa - coś się dzieje na liściach
Akurat choroba nie przychodzi mi do głowy, ale specjalistą nie jestem.
Nie są to aby uszkodzenia od oparzenia słońcem? Dotyczyłoby to młodszych liści.
Brzegi liści schną także na skutek suszy fizjologicznej (brak wody, podwiędnięcie) przy upałach i niskiej wilgotności powietrza - to również widoczne jest bardziej na młodych.
Także przy braku minerałów (potas, wapń, mikroelementy).
Wyższe gałęzie przydałoby się rozłożyć szerzej - renklody pasjami uciekają do góry. Rozłożone chętniej zakwitną.
Nie są to aby uszkodzenia od oparzenia słońcem? Dotyczyłoby to młodszych liści.
Brzegi liści schną także na skutek suszy fizjologicznej (brak wody, podwiędnięcie) przy upałach i niskiej wilgotności powietrza - to również widoczne jest bardziej na młodych.
Także przy braku minerałów (potas, wapń, mikroelementy).
Wyższe gałęzie przydałoby się rozłożyć szerzej - renklody pasjami uciekają do góry. Rozłożone chętniej zakwitną.
Re: Śliwa - coś się dzieje na liściach
Dziękuję za pomoc, trochę się uspokoiłem skoro twierdzisz że to raczej nie choroba. Rzeczywiście dotyczy to młodych liści.
W jaki sposób rozłożyć koronę ?
W jaki sposób rozłożyć koronę ?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Śliwa - coś się dzieje na liściach
W moją ocenę chorób nie należy wierzyć!
A podlać i dać nawóz (z mikroelementami, a mało azotu) nie zawadzi, chyba piaszczysto tam masz.
Rozłożenie korony: śliwy pasjami rosną jak miotła - długie gołe przyrosty gnające w górę. Lepiej ułożyć koronę z przewodnikiem i konarami bliskimi poziomu, lub ok. 30 stopni. Konary powinny być zrośnięte z pniem pod szerokim kątem, bo się mogą później odłupać. (Dolne u Ciebie wyglądają dobrze, u góry nie widać). Jeśli wyższe konary rozłożysz do poziomu, to niższe będą lepiej rosły. Przewodnik to też pobudzi, można go skracać i rozgałęziać.
Najlepiej złapać gałąź sznurkiem gdzieś daleko od pnia i ciągnąć w dół ostrożnie, patrząc żeby się nie odłamała w rozwidleniu (renklody są kruche), sznurek wiązać do kołka w ziemi, do pnia lepiej nie. Można na raty (np. co miesiąc sznurek skrócić). Wystarczy uwiązać na miesiąc, czy do jesieni, już potem zostaną w tej pozycji. Wiązać luźno, a najlepiej na gałąź zawiązać coś szerszego - pętlę ze szmatki itp, żeby nie zaobrączkować.
Konary wyrastające z pnia pod bardzo ostrym kątem lepiej usunąć, zwłaszcza jeśli konkurują z przewodnikiem.
P.S. właśnie skojarzyłem że nie tylko to Ci schnie... Ile jeszcze masz drzewek?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=31944
A podlać i dać nawóz (z mikroelementami, a mało azotu) nie zawadzi, chyba piaszczysto tam masz.
Rozłożenie korony: śliwy pasjami rosną jak miotła - długie gołe przyrosty gnające w górę. Lepiej ułożyć koronę z przewodnikiem i konarami bliskimi poziomu, lub ok. 30 stopni. Konary powinny być zrośnięte z pniem pod szerokim kątem, bo się mogą później odłupać. (Dolne u Ciebie wyglądają dobrze, u góry nie widać). Jeśli wyższe konary rozłożysz do poziomu, to niższe będą lepiej rosły. Przewodnik to też pobudzi, można go skracać i rozgałęziać.
Najlepiej złapać gałąź sznurkiem gdzieś daleko od pnia i ciągnąć w dół ostrożnie, patrząc żeby się nie odłamała w rozwidleniu (renklody są kruche), sznurek wiązać do kołka w ziemi, do pnia lepiej nie. Można na raty (np. co miesiąc sznurek skrócić). Wystarczy uwiązać na miesiąc, czy do jesieni, już potem zostaną w tej pozycji. Wiązać luźno, a najlepiej na gałąź zawiązać coś szerszego - pętlę ze szmatki itp, żeby nie zaobrączkować.
Konary wyrastające z pnia pod bardzo ostrym kątem lepiej usunąć, zwłaszcza jeśli konkurują z przewodnikiem.
P.S. właśnie skojarzyłem że nie tylko to Ci schnie... Ile jeszcze masz drzewek?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=31944
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Śliwa - dziurkowatość liści , co robić?
Na wiosnę posadziłem Węgierkę Promis. Na początku ładnie wypuściła liście, jednak od pewnego czasu niektóre liście zaczynają usychać. Wygląda to tak:
http://zapodaj.net/5649df0c66ce.jpg.html
http://zapodaj.net/4122d02f9cbc.jpg.html
Wyczytałem, że to dziurkowatość liści drzew pestkowych. Teraz pytanie, czy w tym roku coś z tym robić? Owoców wiadomo, że nie będzie, ale czy ta choroba nie zagraża samemu drzewu (mówiąc wprost - czy nie uschnie)?
Dodam, że śliwa ładnie wypuszcza nowe pędy, które na razie nie są zarażone.
Przepraszam, że zadaję tak banalne dla większości z Was pytania, ale w tematach sadowniczych jestem jak na razie zielony ;)
http://zapodaj.net/5649df0c66ce.jpg.html
http://zapodaj.net/4122d02f9cbc.jpg.html
Wyczytałem, że to dziurkowatość liści drzew pestkowych. Teraz pytanie, czy w tym roku coś z tym robić? Owoców wiadomo, że nie będzie, ale czy ta choroba nie zagraża samemu drzewu (mówiąc wprost - czy nie uschnie)?
Dodam, że śliwa ładnie wypuszcza nowe pędy, które na razie nie są zarażone.
Przepraszam, że zadaję tak banalne dla większości z Was pytania, ale w tematach sadowniczych jestem jak na razie zielony ;)
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1017
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Śliwa - dziurkowatość liści, co robić?
Na dziurkowatość to mi raczej nie wygląda. Jeśli nowe pędy nie są porażone, to nie masz się czym przejmować.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- 200p
- Posty: 294
- Od: 19 lis 2010, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Re: Śliwa - dziurkowatość liści, co robić?
Dzięki za odpowiedź, mogę spać spokojnie ;) Co do dziurkowatości - zasugerowałem się jakimś zdjęciem, które wydało mi się podobne.
Również pozdrawiam!
Również pozdrawiam!
Pozdrawiam, Marcin!
Mój ogródek
Mój ogródek
- zelwi
- 500p
- Posty: 705
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Śliwa - dziurkowatość liści, co robić?
Te brunatne przebarwienia dla mnie to objaw braku potasu. Możesz teraz opryskać Florovitem, albo na jesień daj potasu.
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Śliwa - dziurkowatość liści, co robić?
Dokładnie. Teraz w ogóle bym się tym nie przejmował... tak jak radzi Zelwi pomyśl o potasie jesienią.zelwi pisze:Te brunatne przebarwienia dla mnie to objaw braku potasu.
Pozdrawiam
Śliwa - CHOROBY
Bardzo prosze o ocene co to za choróbsko, śliwa japońska Santa rosa posadzona w tym roku nagle liści zaczeły brązowieć i schnąć.
Nie wiem jak mi sie uda wrzucić zdjęcia wiec ponize podaję link do pelnych zdjec na fotosiku.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/68a ... 28765.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/855 ... b1787.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/09e ... 3a683.html
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Śliwa Santa rosa -jaka choroba ?
Aby biedactwa - wystawione jako na patelni - nie zaczęły schnąć nagle gdy przyszedł upał? Bo najprostsze przyczyny najczęstsze...
Re: Śliwa Santa rosa -jaka choroba ?
Upał i gprąco jest dopiero dzisiaj , do tej pory bylo deszczowo.