Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
W zeszłym roku kiełkowałam paulownię na wilgotnej ligninie w plastikowym przezroczystym pojemniku przykrytym od góry przezroczystą folią spożywczą. Pojemnik stał na oknie od strony zachodniej. Nasionka wysiałam w lutym, wykiełkowały w ciągu 2 tygodni. Najpierw pojawiło się kilka kiełków a dzień później była ich już chmara . Nasionka drobne i na ligninie trzeba było się dobrze przyjrzeć, żeby zobaczyć kiełki. Od razu po wykiełkowaniu poszły do wielodoniczek.
Mam natomiast inne pytanie. Z zeszłorocznych siewek wybrałam 3 największe, które poszły od razu do gruntu. Jesienią miały po 50 cm i były zdrewniałe. Okryłam je agrowłukniną, okopcowałam ziemią, zasypałam liśćmi i nakryłam kartonem. Wczoraj zdjęłam karton i liście. Została agrowłuknina i kopczyk. Kiedy je zdejmować?
Mam natomiast inne pytanie. Z zeszłorocznych siewek wybrałam 3 największe, które poszły od razu do gruntu. Jesienią miały po 50 cm i były zdrewniałe. Okryłam je agrowłukniną, okopcowałam ziemią, zasypałam liśćmi i nakryłam kartonem. Wczoraj zdjęłam karton i liście. Została agrowłuknina i kopczyk. Kiedy je zdejmować?
Pozdrawiam Lucyna
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zostawiła bym jeszcze.
Na pewno jeszcze będą przymrozki, u mnie budziła się późno.
Na pewno jeszcze będą przymrozki, u mnie budziła się późno.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Zawsze zdejmuje okrycie w kwietniu, no chyba że wyjatkowo ciepło jest wcześniej.
Chociaż pamiętam, że w maju ponownie okrywałam róże przed nadchodzącymi przymrozkami, niestety, część i tak zmarzła.
Musisz wyczuć ten moment, trudno podać dokładną datę.
Chociaż pamiętam, że w maju ponownie okrywałam róże przed nadchodzącymi przymrozkami, niestety, część i tak zmarzła.
Musisz wyczuć ten moment, trudno podać dokładną datę.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Wygląda na to że moja 5 latka ma pierwsze kwiaty na razie kilkanaście więc czekam aby zrobić fotkę. Niektóre powielane opowieści że kwitnie po 15 latach są więc nieprawdziwe
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Tylko gratulować!
Moja zakwitła po 8 latach.
Moja zakwitła po 8 latach.
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Witam. Zaczne niedługo przygodę z paulownia. W czerwccu kupuje sadzonke. Wiem, że na pewno wysadzę ją do doniczki aby przezimowała w niej ale czy mam ją trzymać w domu czy może być na tarasie czy jednak ją to zabije? Co zrobić aby nie osiągała ogromniastych liści? Chciałabym aby była ładni rozgałęziona.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Sadzonka w doniczce na pewno nie przezimuje na tarasie.
Paulownia należy raczej do ciepłolubnych, może ww piwnicy? Wtedy musi być okresowo trochę podlewana by korzenie nie zaschły.
Trudno w tej chwili ( przed kupnem) przewidzieć, jak się będzie sadzonka zachowywała, czy zechce się rozgałęziać już jako mała. Zrób zdjęcie po kupnie. Nie spotkałam paulowni o małych liściach, właśnie wielkie liście to jej uroda.
Paulownia należy raczej do ciepłolubnych, może ww piwnicy? Wtedy musi być okresowo trochę podlewana by korzenie nie zaschły.
Trudno w tej chwili ( przed kupnem) przewidzieć, jak się będzie sadzonka zachowywała, czy zechce się rozgałęziać już jako mała. Zrób zdjęcie po kupnie. Nie spotkałam paulowni o małych liściach, właśnie wielkie liście to jej uroda.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Nowe przyrosty.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Jakby nie czuła jeszcze jesieni chociaż wiele liści już spadło.
Zawiązki kwiatów są.
Jak zwykle o tej porze gdybanie czy zakwitnie ale to dopiero wiosna pokaże czy to nastąpi.
Zawiązki kwiatów są.
Jak zwykle o tej porze gdybanie czy zakwitnie ale to dopiero wiosna pokaże czy to nastąpi.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2872
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Moja już trzeci rok zawiązuje pąki a wiosną nie zakwita , może tym razem się uda.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Paulownia puszysta(P.tomentosa)Cesarskie drzewo
Iwonko wszystko zależy od wiosennych przymrozków, jak będą znaczne w kwietniu to nie ma szans na kwiaty.