Efektywne mikroorganizmy EM Cz.1
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Efektywne Mikroorganizmy
Jak u konkurencji jest, to ja niestety nie wiem, mogę Ci tylko powiedzieć, że u nas EM-Farming to jest ten produkt do namnażania z melasą, natomiast EMa-to już jest produkt namnożony. W instrukcji EM5 iloś składników jest podana dla formy już namnożonej, bo taką sprzedajemy i taką najczęsciej ludzie kupują, także jej już się nie namnaża, tylko od razu wlewa resztę składników i fermentuje, tak jak napisałam. Natomiast drobno pocięte roslinki wrzuca się do już przefermentowanego EM5 i dalej fementuje jeszcze przez 7 dni.
11-12 czerwca mamy konferencję w instytucie hodowli i aklimatyzacji roślin w Radzikowie, przyjadą z Japonii, Niemiec, Holandii...zarówno naukowcy jak i ludzie, którzy stosują EM-Farming od dawna...będą nowe materiały, także na pewno wrócimy do tematu> Pozdrawiam!
11-12 czerwca mamy konferencję w instytucie hodowli i aklimatyzacji roślin w Radzikowie, przyjadą z Japonii, Niemiec, Holandii...zarówno naukowcy jak i ludzie, którzy stosują EM-Farming od dawna...będą nowe materiały, także na pewno wrócimy do tematu> Pozdrawiam!
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Bardzo zaintrygował mnie ten temat .Proszę o odpowiedź ,dleczego szczepionkę mikoryzową wystarczy tylko 1xzaszczepić i potem szczepy pożytecznych bakterii same namnażają się w glebie i robią dalsze "porządki" ,a dlaczego EM- Farming wymaga stałego powtarzania ? jeśli posiadam działkę o powierzchni ok 7 arów, będę potrzebowała około 50 litrów i muszę to zużyć wciągu 3 tygodni i powtarzać przez cały sezon -tj do końca lata musiałabym powtarzać zasilanie przynajmniej jeszcze 3x , więc koszt chyba nie będzie taki mały. Bardzo proszę o informację dotyczącą sposobu zamawainia EM-y i kosztow przesyłki
Temat bardzo intrygujący i ciekawy . Zbyt dużo chemii w codziennym życiu , środowisku ,odżywianiu i lekach .Zgadzam się , że ten sposób postępowania zaburza delikatną równowagę naszego środowiska i sprzyja rozwojowi patogenów i w efekcie rozwojowi chorób,co sprzyja chyba tylko rozkwitowi wielkich koncernów , które tylko pozornie pomagają " uleczyć" chorą sytuację w śrdowisku i naszych chorych orgaznizmów .
serdecznie pozdrawiam i czekam nanowinki i na moje (może trochę naiwne pytania)
Temat bardzo intrygujący i ciekawy . Zbyt dużo chemii w codziennym życiu , środowisku ,odżywianiu i lekach .Zgadzam się , że ten sposób postępowania zaburza delikatną równowagę naszego środowiska i sprzyja rozwojowi patogenów i w efekcie rozwojowi chorób,co sprzyja chyba tylko rozkwitowi wielkich koncernów , które tylko pozornie pomagają " uleczyć" chorą sytuację w śrdowisku i naszych chorych orgaznizmów .
serdecznie pozdrawiam i czekam nanowinki i na moje (może trochę naiwne pytania)
Inka
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
droga doris,
obecnie czekam na szczegółową listę dronoustrojów znajdujacych się w EM-Farming, także będę mogła zaspokoić twoją ciekawość - myślę - w przyszłym tygodniu, wcześniej nie publikowano tego typu informacji, ponieważ- jak się domyślasz- jest to pewien rodzaj tajemnicy handlowej - dla zainteresowanych wyślę listę na PW
EM-Bokashi nie sprzedajemy, ponieważ jest to nawóz bardzo prosty w przygotowaniu nawet dla początkującego ogrodnika...a wszystkie składniki są łatwo dostępne, więc sama rozumiesz...
Z produktów bazujących na EM mogę Ci polecić:
EM-LIFE™ Ekstrakt ziołowo-roślinny z mikroorganizmami probiotycznymi. Wspomaga naturalne oczyszczanie i regenerację flory jelitowej oraz
Xtra (EM) Antyoksydant, odżywczy suplement diety, ceny tych produktów są ...wysokie, dla ludzi wychodzacych z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć - opis produktów wyślę na PW
Jeżeli chodzi o zastosowanie EM w kosmetologii, to nie "wyprodukowano" dotąd preparatów, bo nie ma takiej potrzeby, po prostu używa się EMa w rozcieńczeniu, szczególnie do leczenia trądziku, łupieżu, grzybicy...może to się wydawać dziwne- mikroby do gleby te same co do twarzy - ale to jest natura! One mają zastosowanie wszędzie tam , gdzie zaburzona jest równowaga pomiędzy "pożytecznymi" a "złymi" mikrobami i oto cała filozofia. Ten "kosmetyk" nie pachnie rewelacyjnie i nie ma pięknego flakonu i porażającej ceny - ale ma to coś czego większość innych leczniczych kosmetyków nie ma --- DZIAŁA i to dość szybko.
Ja osobiście testuję EM na sobie i moim psie, który miał coś w rodzaju parcha(kłaki mu wyłaziły,drapał się cały czas, miał jakieś strupy i wrzody na skórze, otwarte rany, nie mogłam zastosować chemii, bo była ciężarna, więc zostały EM) Efekt przeszedł moje oczekiwania...wszystko wróciło do normy. Moja mama należy do puszystych, więc gdy chodzi noga ociera sie o nogę i piekąca rana gotowa- ma z tym problem szczególnie latem - tylko EM były w stanie pomóc...udowodnionych przykładów działania mam sporo, nie tylko z własnego doświadczenia, ale o tym kiedyś napiszę post w innym dziale, bo mnie zaraz będzie erazm ścigał...
obecnie czekam na szczegółową listę dronoustrojów znajdujacych się w EM-Farming, także będę mogła zaspokoić twoją ciekawość - myślę - w przyszłym tygodniu, wcześniej nie publikowano tego typu informacji, ponieważ- jak się domyślasz- jest to pewien rodzaj tajemnicy handlowej - dla zainteresowanych wyślę listę na PW
EM-Bokashi nie sprzedajemy, ponieważ jest to nawóz bardzo prosty w przygotowaniu nawet dla początkującego ogrodnika...a wszystkie składniki są łatwo dostępne, więc sama rozumiesz...
Z produktów bazujących na EM mogę Ci polecić:
EM-LIFE™ Ekstrakt ziołowo-roślinny z mikroorganizmami probiotycznymi. Wspomaga naturalne oczyszczanie i regenerację flory jelitowej oraz
Xtra (EM) Antyoksydant, odżywczy suplement diety, ceny tych produktów są ...wysokie, dla ludzi wychodzacych z założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć - opis produktów wyślę na PW
Jeżeli chodzi o zastosowanie EM w kosmetologii, to nie "wyprodukowano" dotąd preparatów, bo nie ma takiej potrzeby, po prostu używa się EMa w rozcieńczeniu, szczególnie do leczenia trądziku, łupieżu, grzybicy...może to się wydawać dziwne- mikroby do gleby te same co do twarzy - ale to jest natura! One mają zastosowanie wszędzie tam , gdzie zaburzona jest równowaga pomiędzy "pożytecznymi" a "złymi" mikrobami i oto cała filozofia. Ten "kosmetyk" nie pachnie rewelacyjnie i nie ma pięknego flakonu i porażającej ceny - ale ma to coś czego większość innych leczniczych kosmetyków nie ma --- DZIAŁA i to dość szybko.
Ja osobiście testuję EM na sobie i moim psie, który miał coś w rodzaju parcha(kłaki mu wyłaziły,drapał się cały czas, miał jakieś strupy i wrzody na skórze, otwarte rany, nie mogłam zastosować chemii, bo była ciężarna, więc zostały EM) Efekt przeszedł moje oczekiwania...wszystko wróciło do normy. Moja mama należy do puszystych, więc gdy chodzi noga ociera sie o nogę i piekąca rana gotowa- ma z tym problem szczególnie latem - tylko EM były w stanie pomóc...udowodnionych przykładów działania mam sporo, nie tylko z własnego doświadczenia, ale o tym kiedyś napiszę post w innym dziale, bo mnie zaraz będzie erazm ścigał...
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
odp. dla kontrapunkt
Jeżeli chodzi o mikoryzę to jest to symbioza (z roślinami) samych tylko pożytecznych grzybów (nie bakterii, drożdży, pierwotniaków..które również znajdują się w EM-Farming), czyli jest to tylko jeden 'rodzaj' mikroorganizmów - nie posiadają one tak szerokiego spektrum działania jak EM. Grzyby naturalnie występują w ziemi, w sumie nie trzeba jej zaszczepiać, gdy jest "bogata mikrobiologicznie", bo do mikoryzy dochodzi w sposób naturalny, ale dla pewności( że do niej dojdzie) oraz przy jałowych glebach robi się to. Przy zastosowaniu EM- Farming należy zrezygnować z preparatów grzybowych, gdyż EM zawiera już grzyby, więc nie potrzeba kolejnych...Jeżeli chodzi o powtarzanie zabiegu, to grzyby są dość odporne na warunki środowiskowe (nie boją się niskich temperatur - co widać w naszych lodówkach, nie straszna im susza, czy kwaśne pH) i gdy już raz "zasiedlą" jakąś roślinę czy niszę ekologiczną to powtórny zabieg nie jest konieczny, natomiast w przypadku innych mikroorganizmów doszczepianie jest konieczne (przypominam, że gdy gleba jest bogata mikrobiologicznie, zawiera powyżej 5% próchnicy, gdy nie stosuje sie na niej zabiegów chemicznych wyniszczających mikroby to EM-Farming stosuje się tylko profilaktycznie - w mniejszych dawkach, głównie w celu ochrony przed patogenami i intensyfikacji produkcji.
kontrapunkt proszę na PW napisać mi co dokładnie Pani uprawia i w jakich ilościach, może uda się zmniejszyć dawkowanie.
kontrapunkt proszę na PW napisać mi co dokładnie Pani uprawia i w jakich ilościach, może uda się zmniejszyć dawkowanie.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Witam, w kwestii zamawiania EM-Farming proszę o kontakt ze mną (mail lub gg), gdyż wszystkich odwiedzających/śledzących ten temat na forum (posty i artykuły) mogę uznać za przeszkolonych w sprawie EM...a tylko osoby przeszkolone/wprowadzone w temat mogą dokonywać zamówień. Dzieje się tak dlatego, że podstwą prawidłowego zastosowania mikroorganizmów jest odpowiednia wiedza teoretyczna...po prostu złe zastosowanie może skutkować brakiem rezultatów lub niechcianymi efektami ubocznymi. Dla przykładu podam takie zdarzenie: rozmawiałam z wielkoobszarowym ogrodnikiem, który zastosował nie (co prawda) nasz produkt, ale produkt również na bazie mikrobów. Oprócz mikrobów zastosował nawozy, stwierdził, że trochę zmniejszył ich ilość ( uważam jednak, że trochę w jego przypaku oznacza - tyle, co nic - czyli zastosował taką dawkę nawozów jak zwykle)...jak sam stwierdził: doszło do przedobrzenia/przeazotowania - efekt był spotęgowany niekorzystnymi warunkami klimatycznymi (sucho). Muszę w tym miejscu dać wszystkim do zrozumienia, że to nie przez zastosowanie mikrobów doszło do takiego stanu. Mikroorganizmy wytwarzają taką ilość metabolitów(w tym konkretnym przypadku azotu), którą są w stanie same wytrzymać. Przykładem może być fermentacja alkoholowa: drożdze wytworzą tylko około 12-15% (niektóre szczepy 18%) alkoholu, bo "wiedzą", że większa ilość je zabija. Dopiero człowiek w procesie wielokrotnej destylacji 'zagęszcza' alkohol do spirytusu. Oczywiscie powstają "laboratoryjne szczepy-mutanty"zdolne do nadprodukcji...ale to już nie jest natura(!)
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że ta swoista symbioza i kooperacja mikroorganizmów z roślinami powstawała i udoskonalała się przez tysiące lat, natura praktykowała to połączenie z powodzeniem i będzie to robiła nadal. Zadaniem pożytecznych mikroorganizmów nie jest walka z rośliną, tylko współpraca. Ten Pan , z którym rozmawiałam - na własne życzenie przedobrzył sprawę..nie dziwię się, że ludzie chcą uzyskiwać coraz więcej i coraz lepszych plonów( takie mamy czasy, że aby przetrwać na rynku trzeba dobrze kalkulować). Efektem tego plantatorzy zaczynają stosować bezmyślnie co popadnie i w dawkach przekraczających zdrowy rozsądek (producenci sztucznych środków nie zawsze mają chęć wyprowadzania delikwenta z błedu, gdyż wyższe zużycie środka to -wyższa sprzedaż - większy zysk).
Niestety takie podejście do sprawy prowadzi do błędnego koła: dużo nawozów i środków ochrony roślin ----> zabicie pożytecznych mikroorganizmów w glebie----->mniej próchnicy, więcej patogenów, słabsze plony----->jeszcze więcej nawozów i ś.o.r.----> jeszcze mniej mikroorganizmów, próchnicy, plonów....jeszcze więcej nawozów ..itd.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że ta swoista symbioza i kooperacja mikroorganizmów z roślinami powstawała i udoskonalała się przez tysiące lat, natura praktykowała to połączenie z powodzeniem i będzie to robiła nadal. Zadaniem pożytecznych mikroorganizmów nie jest walka z rośliną, tylko współpraca. Ten Pan , z którym rozmawiałam - na własne życzenie przedobrzył sprawę..nie dziwię się, że ludzie chcą uzyskiwać coraz więcej i coraz lepszych plonów( takie mamy czasy, że aby przetrwać na rynku trzeba dobrze kalkulować). Efektem tego plantatorzy zaczynają stosować bezmyślnie co popadnie i w dawkach przekraczających zdrowy rozsądek (producenci sztucznych środków nie zawsze mają chęć wyprowadzania delikwenta z błedu, gdyż wyższe zużycie środka to -wyższa sprzedaż - większy zysk).
Niestety takie podejście do sprawy prowadzi do błędnego koła: dużo nawozów i środków ochrony roślin ----> zabicie pożytecznych mikroorganizmów w glebie----->mniej próchnicy, więcej patogenów, słabsze plony----->jeszcze więcej nawozów i ś.o.r.----> jeszcze mniej mikroorganizmów, próchnicy, plonów....jeszcze więcej nawozów ..itd.
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
Efektywne Mikroorganizmy
Co się jednak stanie, gdy maks ilości składników zostanie osiągnięte w glebie? Mikroby nie zginą, gdyż roślina zadziała jak odbiornik tych metabolitów i mikroby będą prowadziły 'produkcję' nadal.
Ten ogrodnik zadał mi również takie pytanie: skoro w glebie znajdują się jakieś pozostałości nawozów i ś.o.r, lub gdy zastosujemy pewną, nawet zmniejszoną ich ilość, to czy nie bedą one szkodziły EM Farming? ...no, bo przecież ja uparcie twierdzę, że stosowanie nawozów i ś.o r. zabija mikroorganzimy.
Tak się rzeczywiscie dzieje w przypadku większości mikroorganzmów autochtonicznych - naturalnie występujacej w glebie. One są po prostu słabe. Szczepy zastosowane w EM-Farming są bardziej odporne na pierwiastki biogenne, ksenobiotyki i inne toksyki, dzięki czemu mogą przetrwać nawet w szambie, ściekach i innych trudych środowiskach, o czym już wspominałam wcześniej. Jakaś konkurencyjna firma produkuje preparaty w oparciu o mikroby rodzime, ale obawiam się, że w praktyce te mikroby nie dają sobie rady w trudnych warunkach, z jakimi mamy obecnie do czynienia.
Wracając do sprawy kupna EM-Farming, nie wystarczy sama chęć - trzeba mieć/znać również osobę polecającą, czyli taką, która wprowadziła w temat. Oczywiście w tym momencie ja występuję w takim charakterze. U nas każdy, kto promuje EM-Farming może liczyć na upusty/udział w zyskach, ale o tym już na PW dla zainteresowanych, bo mnie zaraz "nasz" erazm ścignie, hehe
Ten ogrodnik zadał mi również takie pytanie: skoro w glebie znajdują się jakieś pozostałości nawozów i ś.o.r, lub gdy zastosujemy pewną, nawet zmniejszoną ich ilość, to czy nie bedą one szkodziły EM Farming? ...no, bo przecież ja uparcie twierdzę, że stosowanie nawozów i ś.o r. zabija mikroorganzimy.
Tak się rzeczywiscie dzieje w przypadku większości mikroorganzmów autochtonicznych - naturalnie występujacej w glebie. One są po prostu słabe. Szczepy zastosowane w EM-Farming są bardziej odporne na pierwiastki biogenne, ksenobiotyki i inne toksyki, dzięki czemu mogą przetrwać nawet w szambie, ściekach i innych trudych środowiskach, o czym już wspominałam wcześniej. Jakaś konkurencyjna firma produkuje preparaty w oparciu o mikroby rodzime, ale obawiam się, że w praktyce te mikroby nie dają sobie rady w trudnych warunkach, z jakimi mamy obecnie do czynienia.
Wracając do sprawy kupna EM-Farming, nie wystarczy sama chęć - trzeba mieć/znać również osobę polecającą, czyli taką, która wprowadziła w temat. Oczywiście w tym momencie ja występuję w takim charakterze. U nas każdy, kto promuje EM-Farming może liczyć na upusty/udział w zyskach, ale o tym już na PW dla zainteresowanych, bo mnie zaraz "nasz" erazm ścignie, hehe
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
okres letni jest tak samo dobry, jak każdy inny (oprócz zimy - ma się rozumieć), natomiast do aplikacji/zabiegu należy wybrać dzień pochmurny, deszczowy. Przy niesprzyjających warunkach pogodowych - tzn. wysoka temp., sucho - zabiegi należy wykonywać późnym wieczorem lub w nocy ( trzeba wówczas zastosować większą ilość wody do rozcieńczeń, lub wczesniej "zlać" glebę wodą)
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- mikrobia
- 200p
- Posty: 255
- Od: 24 maja 2007, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Syców
- Kontakt:
EM-Farming
Witam,
Zabieg (oprysk) należy wykonać przy temperaturze przekraczającej 8 st.C. Na dzień dzisiejszy - czyli przy dużych skokach temperatury - zalecamy pryskać glebę późnym popołudniem, gdy słońce powoli zaczyna zachodzić - wówczas gleba jest jeszcze nagrzana a promienie słoneczne nie są już na tyle intensywne, by mogły zaszkodzić mikroorganizmom (ważne, by opryskać tylko taki kawałek, który jesteśmy w stanie jeszcze tego samego dnia przyorać/przykopać). Podejrzewam, że intensywna "praca" mikrobów potrwa jeszcze około 3-5 tygodni (pomimo przymrozków jest jeszcze dużo zieleni dookoła i dużo liści, które muszą zostać przerobione na próchnicę - jesień to czas humifikacji materii organicznej i w tym okresie mikroby najchętniej to robią, bo mają co jeść, słońce już tak nie pali i przede wszystkim jest wilgotno). Nawet, gdy temperatura spadnie poniżej 8 st. C to część szczepów (szczególnie psychrofili) nie przestanie pracować, ale intensywnosć procesów na pewno spadnie...spadając niemalże do zera w okresie zimy. Wczesną wiosą mikroorganizmy powrócą do pracy aby dokończyć dzieło zapoczątkowane jesienią.
Kolejna sprawa to rozcieńczenia...i tu wyjaśniam, że w przypadku mikroorganizmów stężenie roztworu, czy też objętość cieczy roboczej nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ nie wpływa ono na aktywność preparatu/mikroorganizmów. Generalnie przyjmuje się zasadę, że im więcej wody tym lepiej, dlatego opryskiwać można nawet w trakcie lekkiego deszczu pod warunkim, że wjedzie się ciągnikim na pole . Im większa wilgotność gleby, tym lepiej, bo mikroby dostaną się wówczas głębiej (osobiście stosuję np.: 80-100 litrów EMa + 400 litrów wody)
Zabieg (oprysk) należy wykonać przy temperaturze przekraczającej 8 st.C. Na dzień dzisiejszy - czyli przy dużych skokach temperatury - zalecamy pryskać glebę późnym popołudniem, gdy słońce powoli zaczyna zachodzić - wówczas gleba jest jeszcze nagrzana a promienie słoneczne nie są już na tyle intensywne, by mogły zaszkodzić mikroorganizmom (ważne, by opryskać tylko taki kawałek, który jesteśmy w stanie jeszcze tego samego dnia przyorać/przykopać). Podejrzewam, że intensywna "praca" mikrobów potrwa jeszcze około 3-5 tygodni (pomimo przymrozków jest jeszcze dużo zieleni dookoła i dużo liści, które muszą zostać przerobione na próchnicę - jesień to czas humifikacji materii organicznej i w tym okresie mikroby najchętniej to robią, bo mają co jeść, słońce już tak nie pali i przede wszystkim jest wilgotno). Nawet, gdy temperatura spadnie poniżej 8 st. C to część szczepów (szczególnie psychrofili) nie przestanie pracować, ale intensywnosć procesów na pewno spadnie...spadając niemalże do zera w okresie zimy. Wczesną wiosą mikroorganizmy powrócą do pracy aby dokończyć dzieło zapoczątkowane jesienią.
Kolejna sprawa to rozcieńczenia...i tu wyjaśniam, że w przypadku mikroorganizmów stężenie roztworu, czy też objętość cieczy roboczej nie ma aż takiego znaczenia, ponieważ nie wpływa ono na aktywność preparatu/mikroorganizmów. Generalnie przyjmuje się zasadę, że im więcej wody tym lepiej, dlatego opryskiwać można nawet w trakcie lekkiego deszczu pod warunkim, że wjedzie się ciągnikim na pole . Im większa wilgotność gleby, tym lepiej, bo mikroby dostaną się wówczas głębiej (osobiście stosuję np.: 80-100 litrów EMa + 400 litrów wody)
Najlepszym ogrodnikiem jest natura. LD Probiotics apifarma.pl
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
EM-Foto-Album/mikrobia/
Kupię, sprzedam lub wymienię...
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1407
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Em-farming
Pytałem o temperaturę gleby a nie otoczenia