Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Staram się raz na tydzień plynnym nawozrm ale różnie to jest .Na start wiosna dostały też garść obornika granulowanego.
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- galaxy
- 500p
- Posty: 810
- Od: 6 maja 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Będę dawała im jeść przy okazji nawożenia pelargonii i datur - tak więc z głodu nie zdechną. Chyba pasuje im też mniejsza doniczka niż miały. Teraz mają ciasno to od razu za robotę się wzięły.
Spontanicznie, nieco od rzeczy, kompletnie bez kontroli - mój chaos
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
Poszukuję, wymienię, sprzedam, oddam
Na parapetach miejsce zawsze się znajdzie nawet jak go już nie ma
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Na wiosnę muszę poszukać takiego koloru jak masz bo bardzo ładna jest:)
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12102
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
U mnie dwie cantedeskie właśnie raczyły zakwitnąć?
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2555
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Mam kilka kalii :
I pytanie za sto punktów Jedna z kalii zawiązała nasiona i są już dość spore, czy w naszych warunkach mają szansę dojrzeć Czy ma sens próbować je sadzić i jak z nimi postępować
I pytanie za sto punktów Jedna z kalii zawiązała nasiona i są już dość spore, czy w naszych warunkach mają szansę dojrzeć Czy ma sens próbować je sadzić i jak z nimi postępować
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Witam,
Kilka tygodni temu otrzymałam w prezencie roślinę Kalla. Nie wiem w jaki sposób ją pielęgnować.
Czy powinnam postawić ją w miejscu słonecznym - na parapecie, czy raczej daleko od okna?
Jak często podlewać - czy ziemia powinna być zawsze wilgotna czy lubi sucho?
Jak widać... coś jej dolega poskręcane liście, pożółkłe łodygi.
Czy to oznacza ze przechodzi w stan spoczynku?
Czy powinnam ją przestawić z parapetu?
Kilka tygodni temu otrzymałam w prezencie roślinę Kalla. Nie wiem w jaki sposób ją pielęgnować.
Czy powinnam postawić ją w miejscu słonecznym - na parapecie, czy raczej daleko od okna?
Jak często podlewać - czy ziemia powinna być zawsze wilgotna czy lubi sucho?
Jak widać... coś jej dolega poskręcane liście, pożółkłe łodygi.
Czy to oznacza ze przechodzi w stan spoczynku?
Czy powinnam ją przestawić z parapetu?
- kitcar
- 100p
- Posty: 134
- Od: 3 sie 2014, o 16:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Lubi słońce i dużo wody.Na moje oko to była przesuszona.Nic jej nie będzie jak wystawisz ja na pole.Jak temperatury spadną do ok. 5 stopni to zetnij wszystko nad ziemią i schowaj do ciemnego pomieszczenia z temperaturą nie wyższą niż 10 stopni.
Zawsze można spróbować.Zdecydowanie łatwiej jest poprzez podział kłącza.I pytanie za sto punktów Jedna z kalii zawiązała nasiona i są już dość spore, czy w naszych warunkach mają szansę dojrzeć Czy ma sens próbować je sadzić i jak z nimi postępować
Pozdrawiam Paweł
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
W niebie mnie nie chcą,w piekle boją się że nim zawładnę.
Dlatego jestem na tym forum.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Nie wiem, czy to dobry wątek, ale roślina do fotografii pasuje, nazwana w markecie po prostu "kalijką".
Na liściach kalii pojawiają się złoto-brązowe plamy idące od czubków po obrzeżach, a potem również wgłąb liścia. Są suche, liść wiotczeje od tego miejsca i zwija się. Najpierw "porażane" są dolne, starsze liście, potem górne, młodsze.
Wygląda to w ten sposób:
Kalia rośnie u mnie od paru miesięcy, podlewana dość rzadko, ale solidnie, jak podłoże przeschnie. Posadzona w ziemi uniwersalnej bodajże Substrala, ma dość gruby drenaż z keramzytu. Stoi na biurku, ok. 1,5m od południowego okna. Słońce więc ma mocno rozproszone. Raz na dwa dni spryskuję ją odstaną wodą. Przekwitła już jakiś czas temu (kupiona jako już kwitnąca).
Wiem, że kalia zrzuca liście na zimę i należy wtedy wyciągnąć kłącza z doniczki, ale nie wiem, jak to zrzucanie liści wygląda i czy to na pewno dobry termin. Jakby nie było, jeszcze trwa lato.
Czy roślina wygląda w porządku? A może to nie zrzucanie liści, tylko jakaś choroba? Szkodników nie widać.
Na liściach kalii pojawiają się złoto-brązowe plamy idące od czubków po obrzeżach, a potem również wgłąb liścia. Są suche, liść wiotczeje od tego miejsca i zwija się. Najpierw "porażane" są dolne, starsze liście, potem górne, młodsze.
Wygląda to w ten sposób:
Kalia rośnie u mnie od paru miesięcy, podlewana dość rzadko, ale solidnie, jak podłoże przeschnie. Posadzona w ziemi uniwersalnej bodajże Substrala, ma dość gruby drenaż z keramzytu. Stoi na biurku, ok. 1,5m od południowego okna. Słońce więc ma mocno rozproszone. Raz na dwa dni spryskuję ją odstaną wodą. Przekwitła już jakiś czas temu (kupiona jako już kwitnąca).
Wiem, że kalia zrzuca liście na zimę i należy wtedy wyciągnąć kłącza z doniczki, ale nie wiem, jak to zrzucanie liści wygląda i czy to na pewno dobry termin. Jakby nie było, jeszcze trwa lato.
Czy roślina wygląda w porządku? A może to nie zrzucanie liści, tylko jakaś choroba? Szkodników nie widać.
- mamiroma4
- 500p
- Posty: 544
- Od: 24 sie 2015, o 08:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie K-Koźle
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
Bulwy moich kalii już w piwnicy w kartonie zimują.
- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Zantedeschia elliottiana (Kalla kwitnąca latem )cz.2
bardzo po czasie, ale może się przydać na przyszłośćI pytanie za sto punktów Jedna z kalii zawiązała nasiona i są już dość spore, czy w naszych warunkach mają szansę dojrzeć ?Czy ma sens próbować je sadzić i jak z nimi postępować ?
Zebrałam parę lat temu (ze trzy lata min.) te nasionka tzn. są to jakby miniaturowe cebulki i na wiosnę posadziłam do skrzynki.
W przyszłym roku powinny zakwitnąć...choć głowy nie dam, czy nie kwitły już w tym roku...niektóre...mam sporo bulw kalli, więc trudno mi stwierdzić tak "z biegu".
Tak, że namawiam siać, sadzić i chwalić się co wyszło
Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !