Ślimaki - to nasz wielki problem

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

A mi się w tym roku coś takiego przytrafiło: kupiłam sobie wczesną wiosną aż trzy :wink: doniczuszki z wrzosami. Postawiłam je na gołej ziemi w miejscu gdzie miały być posadzone w bliżej nie określonej przyszłości. Jakoś mi się ta bliżej nie określona oddalała i oddalała w czasie. Minęły na oko ze dwa (a może to były trzy :lol: ) tygodnie i w końcu się zabrałam za przesadzenie. I ku mojemu ogromnemu obrzydzeniu odkryłam, że pod każdą z doniczek jest rój zlepionych, nagich ;:152 ślimaków. ;:44
No i tak się zastanawiam skąd one się wzięły. Czy przywlokłam jaja na dnie doniczek? Czy jakieś dorosłe przypełzły i rozmnożyły się już po postawieniu doniczek? Czy może fantastyczne plastikowe doniczuszki są tak kuszące dla ;:44 ślimaczków, że zlazły się wszystkie z okolicy i tam postanowiły sobie urządzić punkt wypadowy na resztę ogródka?
Ma ktoś jakiś pomysł? Bo jeśli prawdą miałaby być wersja trzecia, to może skuteczne byłyby plastikowe doniczuszki (z wrzosami :?: ) jako pułapki :D .
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

No, niekoniecznie z wrzosami ale z praktyki wiem, że doniczki to jedna z ulubionych (obok kamieni i kory czy innej ściółki) kryjówek ślimaków. W zasadzie to każdego dnia pod doniczkami można mieć świeżą dostawę ślimaków.
pergola

Post »

Dziwnym sposobem te zwierzątka wyczuwają takie kryjówki
jak doniczka na ziemi czy kamień.
Mam to samo, trzeba być czujnym i zbierać i usuwać,
doglądać rośliny, podnosić skrzyneczki, doniczki od czasu do czasu.
Nie wiem czy czy sypanie soli jest dobre dla roślin, raczej nie. :D
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

W zasadzie to każdego dnia pod doniczkami można mieć świeżą dostawę ślimaków.
Chwaścik! Genialne! Przy najbliższej bytności na działce zajmę się "produkcją" pułapek na tych nowych wrogów.
Waleria
wiosna77
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 29 sty 2007, o 11:42
Lokalizacja: Ziemia Ząbkowicka

Jak sobie poradzić z mrówkami i czarnymi ślimakami?

Post »

Od niedawna uprawiam 3 arowa działkę.Nie zapeszając pięknie mi powschodziły bez osłony wysiane ogórki.Pierwsze listki pięknie wykształcone.Na miedzy powschodził uwielbiany przez mojego 11 letniego synka słonecznik.Wczoraj wieczorem zauważyłem ponadgryzane krawędzie liści ogórka i słonecznika.Na ziemi w miejscu wysiania są liczne mrówki ,małe ciemne.Ruchliwe niesamowicieNie stwierdziłem obecności w czasie pory dziennej ślimaków.Sąsiad z dziłki powiedział ,że są ale ''działają w nocy''.Obok na trawnikupodczas koszenia znalazłem dwa takie po ok.3cm-czrne.Zostały unicestwione.Proszę wszyastkich czytających o pomoc-skuteczną jak sobie poradzić z niechcianymi i skodliwymi gryzoniami.Szkoda moich ogórków i słonecznika.Pozdrawiam wsystkich.Henryk z Ząbkowic Śl.
eMZet
1000p
1000p
Posty: 1349
Od: 7 lip 2006, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Jako ochronę przed ślimakami proponuję zastosowanie preparatu Ślimakol 06 GB lu innego o podobnym działaniu. Należy go rozsypać wokół roślin zgodnie z przepisem umieszczonym na opakowaniu. Mrówki w uprawie ogórków i słoneczników wielkiej szkody nie wyrządzą.
Mietek.
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Post »

Można stosować w miejscach ich występowania zwykły popiół drzewny,ale trudno jest określić ich największe skupisko. Ja pomorniki (chyba) przywiozłem z doniczkami ze szkółki i walczyłem z tym paskudztwem kilka lat Wykończyło je ubiegłoroczne suche lato.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6949
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post »

Zbieram i zbieram , a one jak były tak są ...No , przynajmniej mam zajęcie :wink:
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Ja zbieram te miłe stworzonka, ale nie rozdeptuję ich, bo to obrzydliwe!
Ja podrzucam je na droge i tam są dokładnie rozjeżdzane przez autka.
A piwa oczywiście szkoda dla slimaczków. Też lubię ;:126 .
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Jesteście okropni

Post »

Z przerażeniem czytam Wasze wypowiedzi na temat sposobu pozbywania się ślimaków.
Niektórzy z nieukrywaną duma opisują jak je rozdeptują itp, a w innym miejscu z czułością piszą o swoich roślinach. Nie wiem skąd w ludziach tyle agresji.
Mój sąsiad ma ogród bardzo ekologiczny tzn od kilkunastu lat nic w nim nie robi.Wszystko tam butwieje i ślimaków jest ogromna ilość.Oczywiście przełażą do mnie,bo tutaj mają urozmaicone menu. Np wysiane w tym roku aksamitki ścięły mi równo z ziemią. Trochę ponarzekałam i wysiałam następne w skrzynce na parapecie.Staram się nie sadzić tego co lubią,ą poza tym nigdy by mi do głowy nie przyszło,aby je uśmiercać.Wynoszę je do parku,ale nie wszystkie, bo uważam że też maja prawo do życia. Winniczki są takich rozmiarów ,że rzadko się takie spotyka.
Gdyby w ogrodach były żaby(ale też wcześniej zostały rozdeptywane,bo obrzydliwe) slimaków byłoby dużo mniej
77malinka
200p
200p
Posty: 385
Od: 17 maja 2007, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

Kaja,
my tak półżartem, półserio, nie przejmuj się tak :lol:
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Kaja, to winniczki wynosisz czy te bez skorupek? Nie zauważyłam, żeby te ze skorupkami coś szkodziły, były na działce od zawsze, żyliśmy i żyjemy w pokojowej koegzystencji, natomiast tępię bez litości najeźdźców i okupantów.
Waleria
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”