Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Aquaforta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1106
Od: 26 cze 2012, o 16:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Znam przegorzan :evil: Podobał mi się na zdjęciach, kupiłam nasiona, wypielęgnowałam w domu sadzonki, podlewałam, pieliłam. Teraz on się panoszy na pół działki. Też miało być dla pszczółek...
Pozdrawiam
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Aquaforta, może to niezły pomysł hodowanie pszczół, ale na zimę wracam z działki do domu i nawet nie mam pojęcia, czy pszczół trzeba doglądać w zimie. :wink: A dość daleko mam...
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
Osmunda
500p
500p
Posty: 544
Od: 18 maja 2016, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Zimą pszczoły śpią.Ludzka ingerencja nie potrzebna.
Od czasu do czasu można rzucić okiem na ule czy z zewnątrz wszystko w porządku.
Pozdrawiam serdecznie.
"Conditor horti felicitatis auctor"
Mój ogrodolas
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Jak ja Wam zazdroszczę - u mnie przegorzan nie przeżył pół sezonu, siany nawet nie wykiełkował... do nawłoci podchodziłam kilka razy i nic. Nawet podgarycznik nie chce się rozkrzaczać...za to perz miód malina :;230
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2564
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

U mnie za to łany pokrzyw ale jestem bardzo zadowolona bo mam na soki i na gnojówki dla roślin; super sprawa.
To samo z mniszkiem i koniczyną, skrzypem i babką lancetowatą itd.

Dla smakoszy zupa z pokrzywy z kaszą jaglaną;
100g młodej pokrzywy
pietruszka,marchew,cebula
wywar warzywny lub drobiowy
1/2 szkl kaszy jaglanej
oliwa,sól, pieprz

pietruszka,marchew,cebula poddusić na oliwie,zalć bulionem i dodać kaszy. Gotować aż kasza będzie miękka ok.10-15 min
pokrzywy umyć i sparzyc wrzątkiem i dodać do zupy,gotować 3min i następnie wszystko zmiksować.
Ja dodaje jeszcze czosnku, ciut papryki i cayenne oraz kuminu ale to jest opcjonalnie w zależnosci od upodobania, oczywiscie!
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Doralisa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 13 gru 2016, o 05:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie straszcie tym przegorzanem, bo również zachęcona możliwością dogodzenia pszczółkom posadziłam go w kilkunastu miejscach na rabacie ;:202
isia60
200p
200p
Posty: 356
Od: 22 sie 2016, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolszczyzna

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Sandro ABC...gdybyś miała problem z brakiem nawłoci czy podgarycznika to chętnie Ci oddam swój..nie mogę sie tego dziadostwa pozbyć...gdzie sie nie obróce to te dwa chwasty sa....
Pozdrawiam!Izabela
Moja działka pod koniec sezonu 2017,2018 ,2019
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Z podagrycznikiem to sama prawda, widziałam jak zawładnął sporą częścią ogrodu moich rodziców i przysięgłam sobie, że ani jedna sadzonka się u mnie nie znajdzie. Ale..., widziałam też jak uciążliwy i ekspansywny jest winobluszcz pięciolistkowy, a mimo to machnęłam go przy kawałku płotu. Teraz jest na połowie długości ogrodzenia, włazi na dach i po dachu drewutni, potrafi nawet wyleźć spod podłogi domku narzędziowego. Draństwo straszne. Ciacham go ile mogę, ale to walka z wiatrakami. Kiedyś będę musiała wziąć się za korzenie, na samą myśl jestem przerażona. Jedyny pożytek z tego cholerstwa jest taki, że można z jego pędów wyplatać różne cosie. Póki co są wianki do ozdób, ale może co innego mi się w końcu uda.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Oooo winobluszcz jest tragiczny!!!
Też mam pełno,a co gorsza nie na ziemi tylko w powietrzu - wspina się po drzewach zza płotu i ptaki ciągle otrzepują kuleczki,kt?re ekspresem kiełkują.
A ten co rośnie to jeszcze nie dotknie ziemi a już się ukorzenia i puszcza odrosty. Można sobie p?ł działki z nim wyrwać - wyrywam w jednym miejscu a w drugim się mi rośliny podnoszą...

Winobluszcz można mieć ale trzeba włożyć w niego mn?stwo pracy i pilnować żeby nie poszedł w niepożądane miejsca. Niekt?rzy sadzą, ja tam sobie nie wyobrażam.
Awatar użytkownika
majalis2013
500p
500p
Posty: 624
Od: 20 mar 2013, o 08:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Łodzi

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Bo Ci co sadzą nie maja z nim takiego kłopotu, ale ci do których winobluszcz przechodzi w sposób naralny. W końcu w którymśkierunku musi iść przyrost. Ja mam tak zapaćkane dwa kawałkiogrodzenia od sąsiadów.Do tj pory non stop ciełam ogromne ilości i utyliowałam. W tymroku powiedzałam dość. Wszystkie przyrosty oddaję sasiadom :)ą


Proszę o poprawną pisownię na forum.
Z góry dziękuję.
bab...
Agata
Awatar użytkownika
Szczurbobik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2094
Od: 17 lut 2016, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

U mojej mamy na działce winobluszcz pięciolistkowy tak pięknie obrósł altanę, że wrósł pod dach i wyłazi do środka z pod sufitu :roll:
Pozdrawiam Lucyna
Awatar użytkownika
vitoldo
500p
500p
Posty: 923
Od: 6 cze 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie wiem czy już było czy może nie:
Duży BŁĄD to sadzenie roślin o silnym wzroście jako szpaleru kilkanaście centymetrów od ogrodzenia. Mój sąsiad "zza płota" posadził taki szpaler z kilku gatunków żywotników i cyprysów. Teraz to już bardziej są drzewa ok. 8m wysokości. Sypią suszem i małymi szyszkami przy każdym silniejszym wietrze tak, że trawnika u mnie nie widać. Co się dzieje po jego stronie nie wiem i nie chcę wiedzieć.
Ja co 2 lata tnę po mojej stronie ile mogę. Parę lat temu było tego 19 worków.... W tym roku niewiele mniej. Masakra. Co gorsza cięcie żywopłotu 8 metrowej wysokości to jest problem mimo posiadania długiej drabiny i specjalnych elektrycznych nożyc na długim wysięgniku. Kiedyś po prostu tego nie ogarnę....
Tak to jest jak się coś sadzi bez wyobraźni.
To mój ogród jest dla mnie, a nie ja dla mojego ogrodu
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Nie rób tak! Nasze błędy w ogrodnictwie - cz.2

Post »

Nie ma przypadkiem wymaganej odległości sadzenia drzew i krzewów od granicy?
Coś mi się obiło o uszy, ze co najmniej 2 metry dla wszystkich poza żywotnikami - 1 m.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”